Miau.PL

A co konkretnie ma kić dostawać? Na nadciśnienie wetka coś zapisała? Mój dostaje Amodip i Semintrę, bo białkomocz się pojawił.

Dostaje Peritol na apetyt, nefrokrill na wyłapywanie fosforu, kroplówkę z NaCl, Bioprazol na żołądek i Nelio wet na nadciśnienie.

To podobnie, jak mój. Plus Cerenię przeciwymiotnie.

Jak się ma koteczka? Zareagowała na leczenie?

Zareagowala dosyc dobrze jak na fatalny stan nerek (w USG widac, że praktycznie nie maja kory, są gładkie). Kreatynina spadła do 3,3; mocznik w normie, badanie moczu ok i jonogram na razie tez. Dostaje Nefrokrill i Nelio na nadciśnienie, kroplówkę co drugi dzien. Chcę włączyc Renagel zamiast Nefrokrilla. Peritolu nie dajemy, bo ma apetyt. Pod koniec czerwca mamy kontrolę u dr Zacharewicz. Żyje na kredyt ale jak na stopień zaawansowania to nawet nieźle. Od diagnozy mija prawie 2 msc ,więc zyje dłużej niż mediana życia kotów w jej stanie co mnie bardzo cieszy. Niestety druga kićka wymaga podobnej diagnostyki i obawiam się, że bedziemy mieli koci szpital w domu.

Krea 3,3 i mocznik w normie to naprawdę nie najgorsze wyniki. Mój Pączuś z zatartą strukturą nerek miał takie wyniki przez 3 lata, a ogółem przeżył z tym choróbskiem 4.

Zdrówka i sił dla Was

Kota była na kontroli. Wyniki bez zmian -fosfor i jonogram w normie. Morfologia idealna. Mocznik bez zmian kreatynina lekko w dół. Jak nic się nie zmieni (odpukać) to na pocz. sierpnia kontrola z badaniem krwi, moczu i ciśnienia.Oby jak najdłużej było dobrze

I tak trzymać
Czy robisz kroplówki?

Ja też ze śląska, mam problem z kotką, walczymy od marca, mogłabyś mi mniej więcej ile w chorzowie bierze pięniędzy ? ja wiem ,że cena nie gra roli ,ale mimo wszystko

skydelan pisze:Ja też ze śląska, mam problem z kotką, walczymy od marca, mogłabyś mi mniej więcej ile w chorzowie bierze pięniędzy ? ja wiem ,że cena nie gra roli ,ale mimo wszystko

Cena może być różna w zależności od wypadkowej. Jakie leki, jakie zabiegi, jakie porady... mogą mieć inną cenę. Niby ta sama choroba ale wymagająca innego podejścia i leczenia.
Poza tym ,co tu kryć, stali klienci mają często "rabaty" i w podbramkowych sytuacjach płacą tylko za leki.

Robię kroplówki. Nas diagnostyka czyli usg nerek+morfologia i biochemia krwi+mierzenie ciśnienia i badanie moczu kosztowały ok250zl. W tym były już leki na pierwsze 5dni. Teraz każda wizyta jest inna-przedostatnim mąż zapłacił ok100 za ciśnienie +krew a ostatnio krew na morfo, biochemię i jonogram plus leki na miesiac wyniosły 140zl

Bardzo mocne