Strona 1 z 1

Wydzielina z nosa i charczenie

PostNapisane: Śro kwi 10, 2019 17:26
przez slawo67
Witam! Mam problem z moją 14-letnią kotką.Leczę ją od 8 miesięcy,niestety rezultat znikomy.Prawdopodobnie (w/g weta) przeszła ciężki koci katar i ma w sobie wirusa;ostatnio zaczyna się niewinnie;zaczyna lecieć jej z nosa wydzielina (wcześniej to była z krwią),cieknie z oka ( tylko jedną stroną),przestaje jeść za to zaczyna charczeć strasznie przy oddychaniu;momentalnie traci na wadze praktycznie cały dzień tylko leżąc lub siedziąc ( wcześniej miała takie ataki,że aż się zataczała chodząc).Tylko '' cudowne zastrzyki'' jej pomagają;dostaje 2 zastrzyki przez 3 dni (wcześniej wystarczał jeden,potem 2)i zaczyna normalnie funkcjonować.Niestety,wcześniej pomagały jej zastrzyki na miesiąc obecnie na 2 tygodnie,a po ostatnim ataku widzę,że już po 4 dniach następuje jej nawrót.Brała różne leki i nic.Może ktoś miał podobny problem i jakimś cudem( po jakiś antybiotykach czy lekach) objawy ustąpiły.Mój wet. rozkłada ręce .

Re: Wydzielina z nosa i charczenie

PostNapisane: Śro kwi 10, 2019 19:13
przez ASK@
Wklej wyniki badań, napisz jakie leki bierze , co zrobiono dodatkowo np USG.Bo miała robione badania, prawda?

Nawet jak ktoś miał taki przypadek to nie oznacza, ze jest taki sam. Bo przyczyny bywają różne. A wiele chorób ma podobne objawy.
Co to za cudowny lek?

Re: Wydzielina z nosa i charczenie

PostNapisane: Pt kwi 12, 2019 12:28
przez slawo67
Wyniki badań gdzieś mi się zawieruszyły,ale były ok,wet nic niepokojącego nie znalazł,podobnie wyszło usg;zwykłe małe zmiany ze względu na jego wiek.Wet obstaje przy katarze kocim,ma trochę powiększone węzły chłonne.Różne leki brał,a obecnie dostaje tylko Lysina-kot w żelu.Nazw zastrzyków nie pamiętam;jeden jest całkowicie bezbarwną cieczą,a drugi to zawiesina, wiem,że są na bazie synuloxu. Dziwne,bo synulox brała i nie było efektu zaś zatrzyki pomagają

Re: Wydzielina z nosa i charczenie

PostNapisane: Sob kwi 13, 2019 16:07
przez Yocia
Idź do innego lekarza?
Na forum bez zbadania zwierzęcia, zobaczenia wyników (nie na słowo, że "są ok") i bez historii podawanych leków za dużo nie zdziałamy. Nie rozumiem jak jakiś lek może być "na bazie synuloxu" skoro to preparat handlowy. Koniecznie musisz się dowiedzieć co kot dostawał, zanim pójdziesz na konsultację gdzie indziej.
W jakim stanie jest uzębienie kotki? Czy kotka miała badany jonogram? To, że dodajesz post w grupie kotów nerkowych - to dlatego, że miała parametry nerek podwyższone?

Jeśli to problem w obrębie górnych dróg oddechowych to może trzeba wziąć wymaz i zobaczyć co tam siedzi? Rtg czaszki też by się przydało. Jeśli wydzielina utrudnia jej oddychanie to powinna dostawać leki rozrzedzające wydzielinę w inhalacji na przykład. Ale to może być tylko powikłanie przy zmianie morfologicznej (polip/nowotwór/cialo obce).