kot żąda jedzenia- pomocy!
Napisane: Sob lut 02, 2019 15:20
Witam jestem nowa na forum i cieszę się, że was znalazłam. Sprawa jest taka że 3 miesiące temu przygarnęłam kotkę - podobno ma 6 lat, przed sterylizają wyszły jej kiepskie wyniki - mocznik podwyższony, norma 70 ona miała 75 i wysoką kreatyninę (choć w normie). Zaraz po sterylce dostała zapalenia pęcherza, a po kontrolnym badaniu moczu okazało się, że pojawiły się struwity. Wet kategorycznie kazał przerzucić ją z normalnych saszetek na renala. Przedtem dostawała Feringę ok. 3 saszetki albo 20-25 dk karmy mokrej dziennie i wydawało mi się, że je mało bo często zostawiała sobie na potem i jadła etapami, była karmiona 3 razy na dzień. Teraz ma dostawać wg. swojej wagi i wskazań na royal canin renal 2 1/4 saszetki i jest horror. Siedzi nad miską i ją wylizuje, nawet ją przesuwa żeby wybrać co tam jej spadło, łazi za mną prosząc o więcej, jak podchodzę do lodówki to leci. Po karnieniu zostaje przy misce i błagalnie patrzy o więcej. Nie wiem jak jej to podzielić bo jak dam jej rano pół saszetki to żebrze o więcej, a jak dostanie jedną całą to między 8, czasem 7 rano a nocą ma już tylko jedną do zjedzenia a jest przyzwyczajona dostawać 3 razy dziennie. Co robić? Jeszcze dwa miesiące temu ważyła na czczo 3.33 kg. Teraz waży na mojej wadze 4 kg. Nawet jeśli te 3.33 kg u weta wynikały z tego że była odwodniona i na czczo i nawet jeśli moja waga waży trochę inaczej to i tak różnica 0,67 w ciągu jednego i pół mca. wskazuje na jakieś przytycie. Pewnie to oznacza, że jeszcze na normalnej karmie jadła za dużo, teraz kiedy ma od dwóch tygodni renal zaczął się dramat z tym, że zachowuje się jak wygłodzony kotek. Ignorować? Chować miskę żeby nie stała pusta? Dawać mniej a częściej? Po całej saszetce idzie spać, to może dawać jej dwa razy na dzień tylko?