Miau.PL

Witam. Mam 6 kocura i 7 letnia kotke. Kilka dni temu obydwoje mieli miec zabieg usuniecia kamienia nazebnego. Jak sam wet stwierdzil (bo kotka miala zabieg w lipcu) bardzo szybko robi im sie ten kamien. Od ok 1,5 roku karmie ich Mac's,Thrive,filet z kurczaka i niestety ale kot uwielbia watrobke wiec zapewniam mu ja co ok 2 tygodnie w duzych porcjach. Co bylo wczesniej? Wczesniej nie mialam pojecia jak sie je zywi i dawalam karme dla kastratow oraz surowe mieso. Probuje to teraz wszystko nadrobic chociaz,wiem ze to co ozstalo uszkodzone nie da sie uratowac. No wiec tak: kreatynina kot -2,8 kotka-2,1. Mocznik jest w porzadku kot - 34,kotka -30 co jest w dolnej granicy normy.Wet od razu zalecil renal royal canin ale jak widze ile jest zboz a miesa to nie biore jej w ogole pod uwage. Za tydzien mam jechac na badanie moczu i podobno to ma potwierdzic czy rzeczywiscie sa chore na nerki. Czy jest sens kupowanie tej karmy bez wczesniejszej diagnozy? Jesli przypuszczenia okazalyby sie sluszne to i tak wybralabym chyba animonde lub josera. Mam zamiar ograniczyc juz teraz fosfor i podawac im podgotowane mieso. Tylko jakie? Do mac's juz dodaje wody,thrive ograniczylam chociaz mieszam kilka chrupkow z macsem i chyba z watrobki to w ogole zrezygnuje a jesli nie beda to nerki to moze jakies zatrucie? ALT maja za malo - 16. Kot ma malo limfocytow i leukocytow. Kotka ma za duzo monocytow i limfocytow ale leklocyty w porzadku. Dodatkowo obydwoje maja hemoglobine,hematokryt,eutrocyty za duzo . Pocieszam sie ze bardzo sie stresowaly i rano malo pily przed badaniem,ale wiem ze nie jest zbyt dobrze. Bardzo sie martwie wiec prosze o jakakolwiek rade

Wysokie poziomy wyników czerwonokrwinkowych sugerują, że oba koty sa odwodnione, nie wiem o ile, ale może byc nawet tak, że zdrowszy ma kreatyninę w normie, tylko przez zagęszczenie krwi wychodzi zbyt wysoki wynik.
Jest tez mozliwość, że w badaniach kreatyniny wystąpił niewielki błąd. Albo, że to kwestia wątroby: ona też swoje wnosi do jej wytwarzania!

Koniecznie zbadaj mocz, a niezależnie od wyniku nawodnij koty (dopajaj, a nawet kroplówkami) Próbuj przejść na mokrą karmę
Wpisz wszystkie wyniki z normami z Waszego laboratorium.
Czy koty były badane pod kątem obecności wirusów Fiv/Felv?
Opisz też może, jak się zachowują (jedzenie, zabawy, wydalanie)

Bez dodatkowych danych ja bym nie przechodziła na karmę nerkową
Pozdrawiam

jestem aktualnie na wyjezdzie i nie mam jak podac dokladnie wynikow ich krwi moja mama wedlug moich polecen podaje im codziennie macsa z dodatkiem wody oraz filet z kurczaka. maja caly czas wode w miescze ale juz dawno zauwazylam ze w ogole jej nie pija . narazie rezygnuje z karmy suchej,jak wroce to uruchomie poidelko z fontanna,moze wtedy sie zainteresuja. mialy badanie na jednego z tych wirusow razem z bialaczka(?) ale bylo to chyba ogolne badanie,nie wiem czy o to chodzi-nie maja niby nic z tych rzeczy.kot jest aktywny,bardzo lubi jesc i jest wielkim przytulasem. kicia ma troszke nadwage,duzo spi ale 1 do 3 razy codziennie bawi sie z nim i/lub ze mna,tez mam apetyt i jest przytulasem. narazie nie zrobilam jeszcze tego badania moczu min przez to ze naprawde nie wiem jak to zrobic. ogolnie naprawde dziekuje za odpisanie

Felv to wirus białaczki właśnie, czyli nie ma go ani Fiv

ok dziekuje za informacje. no wiec nie maja ich. i jesli chodzi jeszcze o wydalanie to wydaje mi sie ze jest ok chociaz wedlug mnie jest to troszke zbyt rzadko. nie maja biegunki etc ale co jakis czas mam wrazenie ze obydwoje wchodza i wychodza z kuwety nie mogac sie zalatwic. nie wiem,moze przesadzam albo to wina zwirku jednakze narazie sa to domysly i w najblizszym czasie ide znowu do weta

Raczej mało wody jest winne