Strona 1 z 1

Gerta - problem z nerkami

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 18:42
przez Oxxy
Hej, to mój pierwszy post tutaj. Jeszcze nie mamy pełnej diagnozy, ale postanowiłam napisać. Może ktoś pokieruje nas jakie inne badania jeszcze robić.
Krótka historia.
Gerta we wrześniu kończy dwa latka. Odkąd ją mamy (troszkę ponad rok) zdarzyło jej się zsikać na łóżko - ale było to na tyle sporadyczne i zwykle powiązane ze stresem (a to remont w bloku, a to nas nie było kilka dni) albo brudną kuwetą, albo zmianą żwirku. I tak to sobie tłumaczyliśmy (za co oboje plujemy sobie teraz w brodę, ale mądry Polak po szkodzie).

Zrobiliśmy badania moczu 2 tygodnie temu. Ciężar właściwy wyszedł 1010, pH 7,0, liczne leukocyty. Oprócz tego reszta w normie, żadnych bakterii, nic. Dostała suplement (bo to raczej nie był lek) na zakwaszenie moczu i powtórkę badania za 10 dni. Po 10 dniach zrobiliśmy kolejne badanie moczu i niestety: ciężar 1010, pH 8,0, bardzo liczne leukocyty + pojawiło się białko w moczu i bilirubina. No to bach - usg i badanie krwi.

Dzisiaj podczas usg usłyszeliśmy, że ścianki pęcherza są lekko poszarpane co świadczy o stanie zapalnym. Jak weterynarz zaczęła przeglądać nerki okazało się, że kompletnie nie wyglądają tak jak powinny. Że wyglądają bardzo źle. Kamieni w pęcherzu brak, moczowód wyglada w porządku. Czyli problem jest ewidentnie w nerkach. Obu!
Jutro będą dopiero wyniki krwi i dopiero wtedy będzie postawiona wstępna diagnoza. Tyle, że ja już się naczytałam na internecie o milionie rożnych chorób i padło na „wielotorbielowatość nerek”. Nie wiem czy pani weterynarz jutro postawi taką samą diagnozę, ale już się boję i czytam, i szukam.

Czy ktoś z Waa miał podobne wyniki? W podobnym wieku kota?

Macie pomysł jakie kolejne badania wykonać? Badanie krwi to morfologia i biochemia (pełny panel nerkowy, wątrobowy i jeszcze coś chyba do tego było).

Re: Gerta - problem z nerkami

PostNapisane: Pon sie 06, 2018 9:29
przez ASK@
podniosę

Re: Gerta - problem z nerkami

PostNapisane: Pt sie 17, 2018 21:10
przez taizu
Przy takim młodym wieku poważne problemy z nerkami to albo infekcja i to chyba od dawna, albo wielotorbielowatość, ale to wychodzi na usg.
Potrzebne byłoby badanie moczu na posiew z antybiogramem