Miau.PL

Cześć!

Dzisiaj dowiedziałam się o tym, że moja koteczka ma problemy z nerkami i anemię. Jestem w trakcie robienia badań. Wyniki poniżej.
Z racji tego, że dopiero zaznajamiam się z tematem (a opinii i postów jest bardzo dużo), szukam osoby, która ma doświadczenie i mogłaby mi pomóc z ukierunkowaniem leczenia lub doradzić, wesprzeć, czy polecić specjalistę od nerkowców z Krakowa. Chcę zacząć najszybciej jak się da - kicia to mój największy skarb. : (

Poszukuję specjalisty z Krakowa, który poprowadziłby moją kicię.
Również osoba posiadająca wiedzę, z którą mogę się skonsultować telefonicznie/mailowo/przez forum - będzie dla mnie dużym ratunkiem.
Jakiekolwiek uwagi odnośnie wyników badań - ozłocę. Wiem, że za darmo to można w zęby dostać, ale być może ktoś zauważy coś, co ja i mój wet przeoczyliśmy.
Potrzebuję też kogoś z kim mogłabym czasem porozmawiać o tym biednym nerkowcu i podzielić się doświadczeniami.

Koteczka
Norweski leśny
5lat
3.17kg
Uczulona na pchły

Morfologia:

Leukocyty - 16,9 [G/l]
Erytrocyty - 3,98 [T/l]
Hemoglobina - 4,8 [mmol/l]
Hematokryt - 0,23 [l/l]
MCV - 57 [fl]
MCH - 1,19 [fmol]
MCHC - 20,9 [mmol/l]
RDW 23 [%]
Płytki krwi - 201 [G/l]
MPV - 18 [fl]
Rozmaz manualny we Schillinga
Kwasochłonne - 6 [%]
Segmentowane - 60 [%]
Limfocyty - 34 [%]
Obraz krwinek czerwonych
Anizocytoza, Poikilocytoza, Oligochromia - Nieznaczna
Oznaczenia biochemiczne
AST - 12,0 [U/L]
ALT - 39,0 [U/L]
ALP - 22,0 [U/L]
Glukoza - 82,0 [mg/dl]
Kreatynina - 1,3 [mg/dl]
Mocznik - 49,0 [mg/dl]
Białko całkowite - 117,0 [g/l]
Albuminy - 27,0 [g/l]
Amylaza - 1332,0 [U/l]

Mocz

Gęstość - 1,051
Barwa - żółta
Przejrzystość - lekko mętny
Odczyn - słabo kwaśny
Białko - 103 [mg/dl]
Glukoza, Ketony, Barwniki krwi, Barwniki żółciowe - nieobecne
Urobilinogen - w normie
Osad moczu - skąpy, żółty, st.
Nabłonki wielokątne - kilka w prep.
Nabłonki okrągłe - kilka w prep.
Leukocyty - 0-1 wpw
Erytrocyty - 0-1 wpw
Wałeczki drobnoziarniste - kilka w prep.
Kryształy - nie znaleziono
Flora bakteryjna - skąpa
Kulki tłuszczu - pojedyncze w prep.

Ciśnienie krwi - 146 przy zdenerwowaniu, leżąc na boku

Podano leki:
Aranesp - 1/2 amp
Żelazo - 0,5cm^3
Semintra - 1x dziennie

Z karmy Acane przerzucona tydzień temu na Purinę ProPlan i różne karmy miękkie niespecjalistyczne z lepszej półki - ze względu na wcześniejszą niską wagę ciała (ważyła 2,7kg - teraz 3.17kg) oraz krew w kale (jedzenie wybrane dlatego, że wiem, że jej smakuje, nie wiem czy to naprawdę było mniejsze zło). Jestem w trakcie poszukiwania karmy o wysokiej jakości białka i zmiany diety, co spędza mi sen z powiek. Jeżeli możecie coś polecić, będę niezmiernie wdzięczna. Planuję zakup kilku różnych karm i testowanie. Póki co - kot je i pije ładnie. Krew zniknęła - podobno wynikała z nietolerancji poprzedniej karmy. (?) Jest mniej osłabiona. Za to ja coraz bardziej.

Badania Potasu i Fosforu planowo mają być wykonane za dwa tygodnie - czy to nie za późno?

Mam nadzieję, że po oswojeniu się z forum, wkrótce założę kici wątek z samymi dobrymi wiadomościami.

Pozdrawiam!
Ja i mój mały Migi.

Ciężar właściwy moczu jest wysoki. Jakie problemy z nerkami ma kot według weterynarza - jaka jest diagnoza? Wg mnie anemia nie wynika z PNN lub ONN.
Robiliście usg jamy brzusznej?
Weterynarz rozważał zakażenie Hemobartonella felis?

Dziękuję za odpowiedź! Diagnoza weta - choroba nerek z której wynika anemia. Nerki chore ale wydolne, stąd Semintra na zbicie białkomoczu. Leczenie Semintrą oraz zaleczanie anemii żelazem i kwasem foliowym. Na usg umówiłam się na jutro, bo przed chwilą kotka pochłonęła miskę. Zrobię dodatkową diagnostykę. Czy mimo odrobaczenia powinnam zacząć zbierać kał do badania? Czytałam, że anemię mogą powodować/pogarszać pasożyty, których "tabletka na wszystko" nie rusza.

Oh, jak dobrze, że jesteście i mogę usłyszeć dodatkową opinię. Sprawa jest świeża i kombinuję jak mogę, bo wiem, jak to z weterynarzami jest. Trzeba samemu coś wiedzieć żeby kota leczyć i ocenić, czy trafiło się do osoby z odpowiednią wiedzą.

Jeszcze raz pięknie Ci dziękuję.

Kotka dostaje antybiotyk? Ma wysokie leukocyty.
Ciężar właściwy moczu w normie, kreatynina i mocznik też. Bialkomocz może mieć różne przyczyny (np. kłebuszkowe zapalenie nerek) .
Zróbcie pilnie usg jamy brzusznej.
Na miejscu weta sprawdziłabym czy to nie hemobartonella. Nosicielami są m.in.pchly. Leczenie to m.in. antybiotyko- i sterydoterapia.

Nie dostaje antybiotyku. Wcześniej nie była na żadnych lekach. Jedynie na środkach przeciwpchelnych, tych na kark + odczulające zastrzyki chyba z 3-4 razy w jej życiu. Hemobartonella... Poproszę jutro o zrobienie diagnostyki w tym kierunku i napiszę, co udało się ustalić. Jesteś wielka, bardzo dziękuję.

Usg i morfologia z ręcznym rozmazem to priorytet.
Będę jutro czekała na wieści ☺️

Hej! Jesteśmy po wizycie. USG wykazało opuchnięte(?) jelita i powiększone węzły chłonne. Mała miała biegunkę z krwią w nocy. Nerki na USG wyglądają na zdrowe i weterynarz od razu powiedział, że diagnoza niewydolności jest bezpodstawna. Jutro wyniki i w tym tygodniu kontrola. W wynikach krwi z maszyny u weta wychodzi, że anemia zanika i jest znaczna poprawa. Reszta narządów na USG bez zmian wykazujących jakiekolwiek nieprawidłowości. Jutro poznam bardziej szczegółowe wyniki krwi i zabieram jej kał do badania, żeby wykluczyć pasożyty. Badamy się dalej i liczę na to, że naprawdę okaże się, że to tylko zwykła infekcja. Dziękuję za odpowiedzi, bo być może, z ufności do poprzedniego weterynarza, karmiłabym kota lekami na nerki, których nie powinien przyjmować.

Część pasożytów może powodować biegunkę z domieszką krwi. Jeśli do tej pory nie robiliście badań kału to na pewno warto je teraz wykonać. Jak dziś czuje się kotka?

Białaczka i FIV wykluczone. Wyniki krwi z ostatnio lepszych lekko się pogorszyły (dalej anemia). Samopoczucie troszkę lepsze, ustały też biegunki. Na ile taka jej apatia jest wynikiem okropnych upałów też mi ciężko powiedzieć. Jutro mam wizytę i zanoszę do badania kał. Mam nadzieję, że uda się szybko ustalić przyczynę. Jeszcze całkiem nie wykluczyliśmy hemobartonelli. Jak jutro się niczego konkretnego nie dowiem, to będę się jeszcze konsultować u innego weterynarza.