Strona 4 z 6

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 7:21
przez Drusillka
Dziewczyny,ja tej soli na porcję mięska daję ociupinkę - zaledwie pół obrotu młynka.Jakie to suple? Bo z Felini Complete też próbowałam. Kotka nie zjadła ani kęsa,młody zjadł porcję. Kilo mięcha wylądowało w kibelku bo nie miałam komu dać :roll: . Kitku aż tak dużo nie pije. Ogólnie oba lubią sobie chłeptać ale np w zimie obraziły się na poidełko. Za to chętnie jadą jęzorkami wodę z kubeczka

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 7:24
przez Drusillka
Dziewczyny, ten parametr P:C to co to jest? W moczu oczywiście

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 9:24
przez fili
Podejrzewam, że może to być stosunek białka do kreatyniny w moczu (P - protein; C - creatinine). Ale najprościej będzie jak zadzwonisz i zapytasz swojego weterynarza, który robił badanie.

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 10:13
przez Drusillka
Aaa czyli jednak mieliśmy zrobiony . Wpisałam to przy wynikach z moczu

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 11:20
przez megan72
Bardzo ładny ten stosunek, niziutki :). Nie, nie masz co myśleć o niewydolności nerek. Z kocią głową trzeba popracować, coby kocurka stres przy każdej bzdecie nie wykańczał.

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 11:27
przez fili
Nie budzący obaw o białkomocz wynik stosunku białko do kreatyniny w moczu to mniej niż 0,2. Wynik pośredni to miedzy 0,2 a 0,4. Wynik powyżej 0,4 to białkomocz.
http://www.iris-kidney.com/pdf/3_staging-of-ckd.pdf
str.2

Nie jest wiarygodne to badanie wykonane podczas trwającego zapalenia dróg moczowych.

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 11:30
przez megan72
fili, masz rację - nie wiem czemu 2 i 4 jako kolejne granice zostały mi w głowie. Ale przy zapaleniu pęcherza i tak jest, jak piszesz.

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 13:26
przez Drusillka
Znaczy kolejny gwoździk do trumny :( . Już mam sdma, cukier w siuśkach, białkomocz i obraz usg :cry: . Jakoś mi się nie wydaje żeby to infekcja pęcherza była. Mam bardzo czarne myśli

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon sty 15, 2018 13:31
przez fili
Spokojnie, <0,5 może równie dobrze oznaczać <0,2.
Jak będziesz powtarzać badanie moczu poproś o dokładne oznaczenie stosunku białka do kreatyniny.

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon lut 05, 2018 19:02
przez Drusillka
Ehhh złapałam dziś siuśki na żwirek. Wyniki mnie załamały . Po przeleczeniu antybiotykiem wyniki są gorsze niż były wcześniej. Tym razem mamy białko, białkomocz i wszystko co tylko może być złe :( Załamałam się totalnie. Kitku czuje się świetnie,sika normalnie . Miałam nadzieję że to była tylko infekcja. Tak złych wyników się nie spodziewałam. Jednak mamy niewydolność :cry: :cry: :cry:

Parametr Wynik J.miary Min. Max.
Badanie fizyczne
Barwa żółta
Przejrzystość zamglony
Gęstość względna 1,046
Odczyn (pH) 7
Badanie chemiczne
Białko ++
Hemoglobina neg.
Urobilinogen +
Glukoza +/-
Uwagi bilirubina +
ciała ketonowe +
kreatynina 10 mg/dl
azotany pos.
leukocyty neg.
P:C >1

Badanie osadu

Kom. nabłonka kanalików nerkow nb
Komórki nabłonka dróg
moczowych +
Wałeczki nb
Bakterie +
Drożdże nb
Grzyby nb
Pasożyty nb
Pierwotniaki nb
Kryształki nb
Inne białko/kreatynina 0,54

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Pon lut 05, 2018 22:58
przez Yocia
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że z testów paskowych większość wyników wychodzi przekłamanych? W tym białko, które nawet jeśli jest obecne w moczu to może to być białko komórek? I jest wiarygodne tylko jeśli mocz jest nieaktywny?
Macie piękny ciężar właściwy :roll:
Crea, urea z krwi było powtarzane?
Mocz był wysłany na posiew teraz?
Jak długo był antybiotyk?

Co to jest za badanie osadu, w którym wyszczególniono grzyby, pierwotniaki... (?) a nie opisano ile jest białych i czerwonych krwinek? Przepisałaś całe wyniki?

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Wto lut 06, 2018 4:14
przez anka1515
wczesniej był problem z obnizonym c wł i ktory wynik ok ?

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Wto lut 06, 2018 5:53
przez Drusillka
Poprzedni cw był badany po drugim siknięciu, pobrany u weta, wcześniej trochę dopoiłam kitka. Teraz pobrałam pierwszy poranny sik,bez żadnego dopajania. Takie wyniki przesłał mi wet. Poprosiłam o posiew ale powiedzieli że z takiego moczu nie wyjdzie i szkoda naszej kasy bo to stówkę kosztuje. Co to jest mocz nieaktywny? Przeraził mnie wynik P:C . Powyżej 1 to przecież tragedia. Kitek je nadal to samo czyli swoje rybne puszki plus wołowinka. Apetyt ma. Badań nowych krwi na razie nie robiliśmy. W marcu zrobimy. Na razie nie chcę bidy stresować wyjazdem do weta .

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Wto lut 06, 2018 5:58
przez Drusillka
A antybiotyk brał półtora tygodnia wtedy. To było miesiąc temu. Te wyniki z idexxu które podawałam były już po terapii antybiotykowej . I probiotykowej. Sama podałam chociaż wet nic nie mówił. Teraz bierze jeszcze urinovet zapisany wcześniej z zaleceniem aby wyjadł wszystkie kapsułki. No i daję omegi,znaczy olej z kryla. Tak mi doradziła jedna kobietka która boryka się u kilku kotków z chorymi nerkami

Re: Nerkowy wyrok :(

PostNapisane: Wto lut 06, 2018 15:25
przez fili
Ładny ciężar moczu.
Tu do poczytania o badaniu moczu, osadzie aktywnym i nieaktywnym:
http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... ow-46.html
Kreatynina wyszła na pewno 10 mg/dl?
Trochę niepokojąca jest obecność glukozy (choć dużo mniej niż w poprzednim badaniu) oraz bilirubiny i ciał ketonowych.