Moderator: Moderatorzy
Ewa.KM pisze:Jak dla mnie to nie sa wcale złe wyniki i raczej świadcza o odwodnieniu a nie chorobie nerek.
Yocia pisze:Może warto zrobić testy FIV/FelV jeśli ich nie miała
Yocia pisze:Czy kotka dostawała jakieś p-bólowe diagnostycznie, żeby zweryfikować czy na pewno problemem nie są dziąsła lub np pozostałości zębów w kości? Poprosiłabym na kilka dni o buprenorfinę (leki p-zapalne są niewskazane przy nerkach), żeby to wykluczyć.
Yocia pisze:Poza tym jak wyżej wspominano - koniecznie rozszerzone badania krwi o jonogram i parę wskaźników np wątroba, albuminy, glukoza. Badanie moczu też by mogło pomóc w diagnostyce (przynajmniej wykluczyć czy tam się nic nie dzieje).
Ewa.KM pisze:Jak dla mnie to nie sa wcale złe wyniki i raczej świadcza o odwodnieniu a nie chorobie nerek. Częste narkozy mogły spowodowac złe samopoczucie, a karmy nerkowe sa tak niesmaczne ze koty ich nie chca jesc i robi sie błedne koło, choruja nie dlatego, że nerki nie rpacuja tylko dlatego, że nie jedzą. Moja ktka miala trzy lata temu diagnoze chory pechcerz potem chore nerki i nie ma rady, na dodatek na usg u marcinskiego a więc niepodwazalnym okazalo sie, ze jedna nerke ma prawdopodobnie od urodzenie niewyksztalconą. Wywaliłam na zbity pysko wszystkie karmy renal, posłuchama Taizu, kotk ajada kilka razy w tygodniu surowe mięso i codziennie wysoko mięsne karmy (feringa, catz finefood. macs, grnata pet) przestałam stresowac ją i siebie ciagły pobieraniem krwi i kotka czuje sie dobrze. Schudła ale apetyt ma wysmienity, a ma juz 14 lat i plazmocytarne podsuzki na łapkach plus plazmocytane zapalenie dziaseł, którego tez od 2 lat nie leczymy. Cofnęło sie ? albo nigdy go nie było? Zachęcaj ją do picia, podawaj rosołki, galaretki, mleko kozie albo bez laktozy, niech jak nawięcej pije wtedy spadnie mocznik i będzie miała apetyt.
Yocia pisze:Ewa.KM pisze:Jak dla mnie to nie sa wcale złe wyniki i raczej świadcza o odwodnieniu a nie chorobie nerek.
Odwodnienie wyszło tylko w jednej morfologii, na dodatek w dniu, gdy kreatynina wyszła w normie
Słuszne spostrzeżenie, czy ten brak apetytu to tylko przy usiłowaniu skarmienia kotki renalem? Czy na cokolwiek innego, na swoją karmę, którą jadła dotychczas ma apetyt?
(sama zrozumiałam, że brak apetytu jest od dłuższego już czasu jeszcze przed zaleceniami).
Erin pisze:Nerkowe karmy faktycznie średnio się sprawdzają. Natomiast co do wyników, to trudno powiedzieć, czy są dobre czy złe, bo przede wszystkim są niekompletne. Trafna uwaga o rozszerzeniu biochemii - ja robię mocznik, kreatyninę, ALT i glukozę kontrolnie + jonogram jeśli zachodzi konieczność.
sentimenti pisze:zacznę od usg i moczu, następne badanie krwi rozszerzę o to co mi radzicie, dziękuję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości