Kot z FIP

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw gru 28, 2017 11:05 Kot z FIP

Witam,

Jestem nowa na forum. Wiem że ten wątek nie jest związany z tą chorobą ale potrzebuje porady osób które miały kotki chore na FIPa. Mianowicie - co podawaliście swoim kotkom do jedzenia? w jaki sposób zachęcaliście je aby jadły? Moja 6cio miesięczna zachorowała na to paskudstwo :((( . Wiem że to nie uleczalna choroba i razem z mężem pogodziliśmy sie z faktem że będziemy musieli poddać ją eutanazji. Póki co kotka w zasadzie ma się dobrze (przynajmniej na taką wygląda bo normalnie bawi się z nami, lata za piłeczką itp) poza tym że bardzo mało je... karmę mokrą totalnie odrzuciła (prbóbowałam BRITT, APPLAWS, MAC'S , WINSTON z jogurtem a nawet kupiłam wstrętnego whiskasa z nadzieją ze moze jednak cos zje - ale niestety żadnej nie ruszyła). Na co dzień skubie od czasu do czasu APPLAWS suchą karmę for kitten. Ale to skubanie polega na tym, że podejdzie raz na jakiś czas, zje kilka ziarenek i tyle... Jedynie co to kupiłam jej mleko dla kociąt - to chętnie wypija ale zdaje sobie sprawę z tego że to nie może byc podstawą jej diety. Jeśli chodzi o miesko - gotuje jej codziennie dwa razy kurczaka. Traktuje go podobnie jak suchą karmę APPLAWS, na zasadzie poskubie troche i zostawi. Szynki też żadnej nie ruszy. Brak mi pomysłów co jeszcze moge jej dać? Może jest jakas karma w płynie??? Proszę o porade..
Wiem, że pewnie niektórzy z Was będą uważali że w takiej sytacji powinnam uśpić kota.. ale uwierzcie mi że ciężko jest się na to zdecydować kiedy widzę, jak ma ochotę na zabawę sznurówką czy jak atakuje wędkę. W związku z tym podjęliśmy z mężem decyzję, ze dopóki ma ochote się bawić nie bedziemy jej usypiać.

jtsaa

 
Posty: 23
Od: Nie paź 08, 2017 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw gru 28, 2017 13:57 Re: Kot z FIP

Niech je co chce. Nie ma znaczenia. Rossmanowskie winstony, gerberki "delikatny indyk" , Convalescente -proszek melczny- , musy różnego rodzaju rozrobione wodą, tuńczyk w sosie własnym, łosoś, puszkowe ryby ... Dawałam wsio co chciał jeść kot.
FIP jest podstępny i z godziny na godzinę kotu potrafi się pogorszyć. Niech żyje w spokoju bez męczenia wetowskiego bo to nic nie da. Teraz tylko opieka paliatywna wchodzi w grę. Dopóki jako tako je, biega, kuwetkuje jest "dobrze". Jak przestanie to już czas. Umieranie na FIP jest okrutne i pełne cierpienia.

Czy diagnoza jest potwierdzona? To nie serce, trzustka, hemobartoloneza...?
Ostatnio edytowano Czw gru 28, 2017 13:59 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw gru 28, 2017 13:59 Re: Kot z FIP

Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw gru 28, 2017 17:25 Re: Kot z FIP

Cześć,

Powiem szczerze że pierwszy raz słyszę o tej chorobie (hemobartoneloza). Ale być może wet zakładał ze to może być to bo najpierw dostawała antybiotyk o nazwie unidox solutab. W sumie to ciągle kazał go podować, do 3 tygodni. Czy tę chorobe leczy się takim antybiotykiem? Moja kotka została zdiagnozowana w zasadzie na podstawie dwukrotnych badan kriw: Morfologia krwi, Biochemia krwi Rozmaz manualny wg Schilinga i obraz krwinek czerwonych. Dodam, że miała te badania robione dwukrotnie i w przeciągu 3 dni niektóre wyniki uległy znacznej poprawie ale wet powiedział ze to nie ma znaczenia. Wg niego to postać bezwysiękowa gdyż na badania usg nic nie wyszło, żadnego płynu. pojawiła się jedynie jakaś narośl na lewym oczku, przez co przez kilka dnia miała trzecią powiekę ale po podaniu kropel przeszło, choć niestety kolor tęczowki uległ zmianie a czytałam że to jest czeste czy FIPIE ;(. No i najważniejsze że miała gorączke ok 40 stopni przez ok tydzień czasu. w tej chwili gorączki nie ma ale myślę, że może to wynikać z tego że 2 razy dziennie dostaje steryd. Oprócz tego podajemy jej raz dziennie antybiotyk o nazwie
Dodam, że byliśmy na konsultacjach u drugiego weta i potwiedził nam fipa na podstawie pokazanych mu badan. Pobadał rękoma kota, zajrzał do oka i w zasadzie tyle.. teraz sobie myślę ze moglam nie mówić ze kotka ma podejrzenie Fipa, a mówiąc wprost z czym przyszłam może też specjalnie nie wysilał się nad diagnozą tylko postawił na niej krzyżyk.. sama już nie wiem. Jestem totalnie załamana. Chyba pójde to 3 weta w takim razie...

jtsaa

 
Posty: 23
Od: Nie paź 08, 2017 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw gru 28, 2017 19:15 Re: Kot z FIP

Wklej wszystkie wyniki badań jakie masz. Tutaj są mądre głowy co nie jednego weta by zawstydziły swą wiedzą.
Poproś w tytule o pomoc odczycie ich.

O hemo dowiedziałam się przypadkiem. Potem mój kot zachorował na nią. Nie wiedziałam. Tak jak weci, którzy go badali. Konsultacje odbyły się u 3-ch . Nikogo nie zaniepokoiły jego wyniki krwi. Były w miarę ok. Coś tam tylko odbiegało od normy ale "normalka nie ma co się martwić". I to "coś" u 4-tego weta wzbudziło niepokój. Machina ruszyła ale dla Bisia było już za późno. Doszedł potem FIP. [*]

Tak hemo leczy się Unidoxem podawanym minimum 3-4 tygodnie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw gru 28, 2017 20:46 Re: Kot z FIP

Przykro mi :(((( . To straszne.. więc u Ciebie po zachorowaniu na hemo kot zachorował na FIPa. Dzwonilam niedawno do swojego weta i powiedzial mi, że u mojej kotki też byla wykryta hemo (zastanawiam się na jakiej podstawie skoro na żaden wynik nie czekalam 2 tygodni.. a z tego co czytam to wlasnie tyle czeka się na wyniki potwirdzające tę chorobę). Powiedział tez ze dlatego nakazał podawać Xarze Unidox do 3 tyg ale jego zdaniem kotka ma tez FIPa.
No nic.. wkleję zaraz w osobnym wątku wyniki badan jakie mam. Dzięki za podpowiedź. Dodam jeszcze ze mam drugiego kota w domu i drżę o niego że zarazi się od tej pierwszej :(

jtsaa

 
Posty: 23
Od: Nie paź 08, 2017 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 29, 2017 11:21 Re: Kot z FIP

Hemo można "odkryć" w wymazie manulanym. Dobry wet ma podejrzenie i nie czeka na wyniki szczegółowe bo może być za późno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 29, 2017 12:14 Re: Kot z FIP

Więc jest szansa, że jeśli to tylko hemo, to dzięki temu, że kotka dostaje Unidox, wyzdrowieje, tak? Skoro od początku podajemy jej ten lek..

jtsaa

 
Posty: 23
Od: Nie paź 08, 2017 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 29, 2017 12:45 Re: Kot z FIP

jtsaa pisze:Więc jest szansa, że jeśli to tylko hemo, to dzięki temu, że kotka dostaje Unidox, wyzdrowieje, tak? Skoro od początku podajemy jej ten lek..

Jest szansa - jeśli to tylko niepowikłana hemobartoneloza.
Natomiast zakażenie tą bakterią często występuje bezobjawowo (kot jest nosicielem) i uaktywnia się, gdy kot ma osłabioną odporność (np. przez inne współistniejące choroby zakaźne).
Zrób kotce jeszcze badania FIV/FelV.
Z wyników, które wkleiłaś wszystkie zmiany są charakterystyczne przy FIP. FIPa zdiagnozować jest bardzo ciężko, praktycznie niemożliwie w 100%. Większą pewność diagnozy masz, gdy wykonasz x różnych badań i one wszystkie będą fip sugerować. Poza tym, co już zrobiłaś, są też badania serologiczne, badanie PCR, biopsja ze zmienionego narządu itp. Ale badania te są dość drogie, a także nie dają pewności, jedynie zwiększają prawdopodobieństwo (zwłaszcza przy postaci bezwysiękowej - niektóre po prostu odpadają, bo do badań bierze się wysięk).

Póki co nie usypiałabym kotki, jeśli choroba nie utrudnia jej życia (jak to ma miejsce czasem w wysiękowej postaci). Zrób testy na choroby zakaźne, może lekarzowi przyjdzie poszukać jeszcze innej choroby, można wykonać szersze badania np usg lub te pod katem fipa. Staraj się żeby kotka jadła, antybiotyk utrzymuj minimum 3-4 tygodnie. Może za chwilę choroba pokaże jakieś inne objawy i będzie można wnioskować coś więcej.
Ostatnio edytowano Pt gru 29, 2017 13:43 przez Yocia, łącznie edytowano 2 razy

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pt gru 29, 2017 13:00 Re: Kot z FIP

tak
trudno mi pisc
szybko wspomagaj wątrobe
na juz esentiale forte
i załatwiaj ornipural do tego
krew trzeba wspomoc kompleksem
chela ferr (pasoźyt źre krwínnki ,leci wątroba) moźe pozniej trzeba bedzíe epo czy aransept
wet robił retikulocyty ,czy szpik produkuje krwinki
poczytaj o tej hem...
i przedtym sie bron
walka dluga z nawrotami

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt gru 29, 2017 15:09 Re: Kot z FIP

Test na Fiv i Felv miała robione 3 miesiące temu, kiedy wzięlismy ją ze schroniska. oba negatywne, ale moze faktycznie warto powtórzyc.
a badanie serologiczne na co jest? Wybaczcie, nie jestem w temacie bo to mój pierwszy kot.

Anka 1515 - jak dużo podawać tych leków o którch piszesz? w Jakich dawkach jeśli kotka waży 2,400 kg

Robiliśmy retikulocyty - ostatnie badanie1: 3%, badanie 2: 0,3%, badanie 3: 0,8%.
Czytałam o hemobartonelozie juz dosyc duzo. wczoraj nawet zadzwonilam do weta i powiedział że ona juz prawie tego nie ma.. tylko na jakiej podstawie tak sądzi to nie wiem..

Tak się o nią martwię.. dzięki za pomoc

jtsaa

 
Posty: 23
Od: Nie paź 08, 2017 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 31, 2017 0:05 Re: Kot z FIP

Przyłączam się do pytania, ile tego Essentiale na 2,4 kg kota?
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Nie gru 31, 2017 0:27 Re: Kot z FIP

podawalam kapsułke ,dzielilam na 2 ,3 porcje w ciągu dnia
jezeli dasz za duźo na raz to kot moźe miec luzniejszą kupe
wtedy źmiejśzam
ale dawalam nie jednemu kotu ,jest dobry
łapce przy podejrzeniu hemo.. i otrucia
plus ornipural wątroba wrociła do normy

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie gru 31, 2017 0:48 Re: Kot z FIP

Dzięki za odpowiedź. Postaram się zdobyć i podać mojemu Pipciusiowi. Nie powinno być problemu. Ornipural to już inna sprawa, ale będę walczyć.
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Nie gru 31, 2017 0:54 Re: Kot z FIP

chela-ferr podawalam 1 -2 zalezalo od anemii
retikulocyty są ,szpik wytwarza młode krwinki
preparaty z zelazem moga powodowac
zatwardzenie trzeba uwaźdc
ja bym jej podala 1 kaps co drugi dzien
spytaj wet
nie mam dost do laptopa
ale lapa zachorowala koło swiąt grudniowych i do konca stycznia leki
było dobrze dluzszy czas i z powrotem zachorowala ,odeszla
leki do pyska na ogol dawalam rade ale w lecznicy to w 4 nie mozna bylo zapakowac do torby injekcyjnej
jak mi wbila pazura w powieke to robilam to co sie dalo
oni piszą o nawrotch i czy ona nie miala

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości