Strona 1 z 3

Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 10, 2017 12:25
przez Neko1986
Potrzebuje informacji bo ja już nie wiem co mam zrobić. Mój kot Gabryś ma 13 lat. Jakiś miesiąc temu gdy byłam na wakacjach wylizal sobie sierść na brzuchu. Byłam u jednego weterynarza dał jakiś steryd. Nie byłam pewna jego diagnozy poszłam do innego na ul. Bajeczna w Krakowie. Tam zrobiono mu usg, badania z krwi, badania z moczu, rtg. Z moczu wyszło że ma zapalenie pęcherza, na usg pani doktor dopatrzyla się strasznych rzeczy, zwlokienia wątroby, choroby nerek. Na rtg wyszło że serce jest dziwnie ułożone przy samych zebrach. Krew - kreatanina 2 potem 1,9, mocznik w normie, tarczyca wyszła poniżej normy 0.63 (norma 1-3) lekkie chlorki. Kot schudł z 5 kg na 4.7 kg. Brzuch ma dalej podrazniony ale się goi. Kot je mniej ale je, wodę pije. Niestety ze zwzglegu za założony opatrunek z aqua gel nosi kubrak z którego jest nie zadowolony. Nie wiem już co robić bo martwi mnie ze chudnie. Boki mu się zapadły natomiast brzuch mu wisi (zawsze miał takie wole, ale teraz to wszystko wygląda bardzo źle) W przyszłym tygodniu idę jeszcze powtórzyć wszystkie badania. Dostał antybiotyk w 15 zastrzykach, witaminy z grupy B 4 zastrzyki, przeciwzapalne 2 zastrzyki. Sierść ma błyszcząca, myje się jak tylko ściągnie mu się kubrak na chwilę. Ale całymi dniami śpi to u mamy pod kołdra to u taty a ostatnio u mnie na kaloryferze. Może jest ktoś tu kto mógłby mi pomóc albo podać jakiś pomysł co jeszcze mogę zrobić. Jestem zrozpaczona, kot który był pełny żucia niknie w oczach. Co z tego że ma 13 lat, to nie jest jeszcze jego czas.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 10, 2017 19:29
przez mziel52
Wklej wszystkie wyniki.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 20:57
przez Neko1986
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cholesterol 207 (77.4-201.2)
Ft4 0.62 (1-3)
Chlorki 126.4 (101.5-118.4)

Zastanawiam czy on nie ma chłoniaka :-(

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Wto lis 14, 2017 22:20
przez mziel52
Wkleiłam poprawione, bo trudno to czytać bokiem

ObrazekObrazek
Obrazek

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Wto lis 14, 2017 22:37
przez mziel52
Przede wszystkim wygląda na stan zapalny pęcherza. Wałeczki mogą świadczyć o uszkodzeniu nerek albo stanie silnej infekcji. Może to być powód wylizywania sierści na brzuchu.
Inne wyniki ma w normie. Warto dać mocz na posiew i zastosować antybiotyk celowany.
Brzuch wisi wielu kastratom, jak nieco schudną. Mój kot stale się waha między 5 a 4,7 i nie widzę w tym problemu. A jakie antybiotyki dostał? Czy usg robił dobry specjalista? Kot w tym wieku może mieć już jakieś zmiany w narządach, trzeba mu też zrobić pełne badanie krwi - morfologię, hormony, poziom elektrolitów, wapnia, żelaza.
Skonsultowałabym kota z wetem nefrologiem.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 9:27
przez Neko1986
Wczoraj byłam na pobraniu krwi do pełnego zakresu badań i wymazu z rany która wygląda okropnie i słodko śmierdzi. W czwartek mam się pojawić u Pana doktora Macieja z Bajecznej w Krakowie.
Mam nadzieję że wyniki powiedzą nam o co chodzi bo kot przy każdym wzięciu na ręce czy glaskaniu fuczy i się denerwuje. W piątek jestem też umówiona na echo serca.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 9:31
przez Neko1986
Obrazek
A tak wygląda niestety jego brzuch :(
Cztery dni wcześniej był dużo dużo lepszy.
Teraz chodzi w kołnierzu więc lizać nie ma jak ale jak gdzieś skoczy to mu niestety rana pęka.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 20:23
przez Inez87
Te rany na brzuszku skojarzyły mi się z kotem z Poradnika Tinki07 http://www.kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php?f=15&p=40119#p40119 - z tym, że Minka to kot cukrzycowy. Gabryś cukier ma dobry (96 mg/dl). Czy wet ma jakiś pomysł skąd ta rana na brzuszku? Może to jakaś zmiana grzybicza. Do przemywania bardzo dobry jest Octenisept. Tutaj jeszcze o Cushingu :arrow: https://www.vetopedia.pl/article698-1-Choroba_Cushinga_u_kotow.html - może pogadać z wetem o badaniu w tym kierunku?

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 20:05
przez Neko1986
Obrazek

Obrazek

Czyli z badań wychodzi niedoczynność tarczycy.

Niestety mocz wyszedł zły. Nie mam wyników, ale pan doktor przez telefon powiedział że nie ciekawie. Zapalenie pęcherza albo zapalenie nerek. Krew w moczu.

Muszę jutro jeszcze raz pobrać mocz do kontroli i kał bo wyniki wskazują że krew gdzieś ucieka.
Jutro jeszcze jadę na echo.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 5:15
przez anka1515
mocz na pewno jest zły
bakterie alkaliźują mocz wytwarźają sie fosforany draznią drogi mocźowe ,podkrwawíają
wątrobe wzmacniaj esentiale
wypisz od wet jakie leki dostaje
prźy chorej wątrobie swędzi ,pęcherz i kot wylizuje
co kot je
czy wychodzący ?
chemia ,anemia z czego
jak da rade to zrob retikulocyty z krwi (to krwinki młode)

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 10:11
przez Neko1986
Mocz wiem że zły, ale kot cały dzień nie sikał. Dziś mu z rana wzięłam kolejną próbkę.
Anemia - niby ma ta krew uciekającą albo do przewodu pokarmowego, albo moczowego. Dlatego te badania moczu. No i kał muszę wziąć i zbadać na krew utajoną.
Brał chwilę chitofos, ale wtedy karmy za bardzo nie chciał jeść. Lekarz kazał na razie nie podawać.
Kot nie wychodzi. Ma koleżankę w postaci drugiego kota (niewychodząca) i kolegę psa.
Co kot je - nie jest to rewelacyjne jedzenie, bo to whiskas, kitekat, friskies czasem felix. Przy takiej gromadzie zwierzątek ciężko sobie pozwolić na droższą karmę. Oprócz tego jada warzywa, mięsko surowe, gotowane. Ogólnie wszystkojadek.
Teraz kot dostał na tarczycę - Eltroxin 50 (kupiłam zamiennik Euthyrox 50) 1/2 tab 2 razy dziennie.
Resztę leków które dostał wypiszę jak będę w domu bo nie mam przy sobie listy. Teraz jeszcze bierze jeden lek w zastrzyku przeciw zapalny (ale nazwy też nie pamiętam)
Na brzuch mi pan doktor dał taką żółtą tłustą maść przeciwzapalną.

Dziś zawiozę mocz i kał.
A na wizytę jestem umówiona na poniedziałek, bo nie wiem czy się dziś wyrobię do dwóch weterynarzy.
Myślę że pan doktor Maciej Reyman z Bajecznej jest dobry w swoim fachu. Szkoda że wcześniej nie trafiłam od razu do niego. Bo już dawon kot byłby w pełni sił.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 10:32
przez mziel52
Anemia może być spowodowana hemobartonellą (pasożyt krwi roznoszony przez pchły). Zdrowy kot sobie z tym radzi, choć może być zakażony, u osłabionego atakuje i "zjada" czerwone krwinki.
Zwalczyć to można dużymi dawkami unidoxu i podtrzymywaniem ogólnego stanu kota.
Na skórę brzuszka polecam Chitopan (https://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrow ... p238678872) - świetnie goi takie rany. Ja stosowałam u kota, który miał obdartą skórę na kolanie łapki, bez szans na zarośnięcie. Skóra rzecz jasna nie odrosła, ale nic mu się tam nie paprało.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 22:50
przez Neko1986
Ale skąd pchły? Przecież on nie wychodzi.

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 23:04
przez anka1515
nie wychodzące tez maja
pies ,kleszcz

Re: Może ktoś pomoże, doradzi - 13 letni kocur

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 9:40
przez mziel52
Wystarczyło, że dawno temu przyszedł do Ciebie zakażony. Dotąd tkwiło to w uśpieniu, a teraz zaatakowało. Aby mieć 100% pewności, należy zrobić badanie krwi PCR. Z tym, że leczenie należy podjąć wcześniej, bo na wynik się trochę czeka, a anemia może się pogłębiać.