Odstawiłabym. Możesz nawet przeczytać w internecie, jest to "preparat wspomagający dla psów i kotów z przewlekłą niewydolnością nerek". Twój kot nie ma tej choroby bazując na tych wynikach badań. Mógł się nie załatwiać, bo przed zabiegiem miał głodówkę a po zabiegu nie jadł. Chwiejność, osłabienie, wymioty, brak apetytu - pilnie musisz iść do lekarza. Najszybciej jak Ci się uda. Kot powinien mieć zbadaną temperaturę, cukier i krew plus co lekarz uzna jeszcze za stosowne w dalszej kolejności. I poszukaj w okolicy kogoś polecanego, nawet jeśli trzeba by podjechać z kotem gdzieś dalej. Sanacja zębów to nie zabieg, po którym kot przez kilka następnych dni tak się czuje, ale bez aktualnych badań to i my tu niewiele podpowiemy