Tajemnica kociej nerki - dziwne wyniki

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lip 16, 2017 19:28 Tajemnica kociej nerki - dziwne wyniki

Wątek - ciekawostka. Może ktoś będzie miał pomysł co tu się stało. My jesteśmy na razie ostrożnie optymistyczni. Ale po kolei.

Kotka - rosyjska niebieska, 3 lata, w świetnej kondycji (zjadała wszystko w każdej ilości, fruwała pod sufitem, picie w normie, oddawanie moczu w normie).

1. Badania przed zabiegiem sterylizacji wykonane na sprzęcie własnym kliniki (sobota, 08.07):
morfologia w normie
ALP 27 (10-90)
ALT 43 (20-100)
MOCZNIK 20 (10-30)
KREATYNINA 1,1 (0,3-2,1)

GLU 92 (70-150)
TP 8,0 (5,4-8,2)

2. Tego samego dnia wykonana sterylizacja (na sedatorze, vetergesic,ketaminie, betamox i melovem), po sterylizacji w poniedziałek i środę betamox.

3. Pierwsze dwa dni po zabiegu normalne, trzeciego utrata apetytu, czwartego apatia, kot mało je, mało pije, wymiotuje, weterynarz diagnozuje depresję kubraczkową (sic!).

4. Piątego dnia po zabiegu (13.07) - apatia, kot nie je, nie pije, wymiotuje, podana kroplówka podskórna, kot dalej wymiotuje, ponowna wizyta, na (stanowcze) życzenie właścicieli powtórzone badania (w tej samej klinice, na tym samym sprzęcie):

w morfologii nieznacznie podwyższone RBC, reszta w normie
ALP 20 (10-90)
ALT 82 (20-100)
MOCZNIK 138 (10-30) !!!
KREATYNINA 13,1 (0,3-2,1) !!!

GLU 149 (70-150)
TP 8,8 (5,4-8,2)

5. Szóstego dnia (piątek 14.07) USG nerek - prawa nerka powiększona 5,5x4cm, lewej nie udało się uwidocznić ze względu na zalegające masy kałowe. Po kroplówce dożylnej (NaCl 250 ml + zmiana antybiotyku na enrobioflox + witaminy) kot w lepszej kondycji, dużo pije, oddaje dużo moczu.

6. W sobotę powtórzona kroplówka + witaminy + antybiotyk, kot ożywiony, powoli wraca apetyt, dalej dużo pije i oddaje dużo moczu. Udaje się pozbyć mas kałowych (kałowo-sierściowych) przy pomocy parafiny.

7. W niedzielę 16.07 udaje się dostać do kociego nefrologa. W USG nerki symetryczne 23x45. Samopoczucie kota dobre, je, bawi się, mruczy, dalej dużo pije i oddaje dużo moczu. Ponowne wyniki (tym razem vetlab):
morfologia ok
albuminy 31 (26-46)
ALT 48,4 (1-91)
AP 21 (1-140)
AST 37 (1-59)
białko całkowite 73,2 (57-94)
bilirubina 2,96 (0,010-5,50)
cholesterol 3,94 (1,8-6,5)
GLDH 1,97 (0,1-6)
KREATYNINA 1,42 (0,011-1,9) !!!
MOCZNIK 38,26 (30,2-68,1) !!!

chlorki 117 (110-130)
fosfor nieorganiczny 1,36 (0,8 - 1,9)
potas 4,01 (3,0-4,8)
sód 154 (145-158)
wapń 2,25 (2,3-3)
glukoza 6,48 (3,05-6,1)

mocz
ciężar właściwy 1,016, reszta w normie

Nefrolog potwierdzał w laboratorium, że to na pewno wyniki tego kota, rano kurierem przyjechały tylko te.


Mój pomysł jest taki, że coś się rozjechało z wynikami z 13.07. Ale to jest przypuszczenie z pozycji laika, nie jestem weterynarzem, tylko właścicielem, który nagle musiał zacząć dużo czytać o kocich nerkach. Z nerkami faktycznie nie wszystko gra (nerka była powiększona w usg z 14.07 + typowe objawy zatrucia mocznikiem + niski ciężar właściwy moczu+częste picie), ale w takim przebiegu choroby nie chce mi się wierzyć w kreatynine 13,1. Ktoś ma podobne doświadczenia?

Vilu

 
Posty: 3
Od: Nie lip 16, 2017 18:31



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości