Strona 1 z 1

kot Franek - pnn

PostNapisane: Pt lip 07, 2017 18:06
przez tomaszw
Witam serdecznie.

Postanowiłem opisać przypadek kota Franka i prosić o poradę, ale o tym później. Postaram się krótko streścić dotychczasowe Franka przejścia.

Kot trafił do nas (tj. mnie i żony) pierwszego dnia wiosny, rok temu. Z fundacji. Od początku dostaliśmy zalecenie, że musi przyjmować codziennie renalvet, bo miał bardzo ciężkie przejścia i z nerkami było kiepsko. Tak też robiliśmy.
Zbyt wielu informacji o jego historii nie mam. Jeszcze tylko tyle, że był kotem działkowym, ale ponieważ został sam (stracił współtowarzysza) i prawdopodobnie czekał go kiepski los to przygarnęli go dobrzy ludzie.
W ubiegłym roku nie mieliśmy z kotem w zasadzie żadnych problemów. Jedna rzecz tylko nas niepokoiła, często się drapał, czasem do krwi. Byliśmy z tym u weta, dostał jakiś steryd, na jakiś czas pomogło ale generalnie powiedziano nam wtedy, że to normalne u kotów nerkowych. W październiku ważył ok. 3.6 kg. Załączam badania krwi z tego okresu.
Nieco ponad miesiąc temu Franek przestał jeść, wychudł i zmizerniał i zaczęły mu krwawić dziąsła. Poszliśmy do weta, niestety nie wykonano wtedy badań ;/ dostawał przez tydzień antybiotyk, kroplówki, dostał na dziąsła pastę w celu złagodzenia objawów. Waga kota na ten okres 2.7kg.
Dziąsła przeszły, kot trochę zaczął jeść, niestety krótko to trwało i zaniepokojeni jego kiepskim stanem poszliśmy do weta, tym razem innego, w czwartek tydzień temu. Nie był na czczo więc dostał tylko kroplówkę i zalecenie żeby podawać 1/8 tabletki Prilben. Waga kota - ok. 2.35 kg. W sobotę badania - załączone. Mocznik 200, kreatynina 8. Antybiotyk, kroplówki dożylne, steryd, witaminy i jeśli do wtorku się nie poprawi to prawdopodobnie trzeba będzie go uspać - tak usłyszeliśmy. Z kotem byliśmy codziennie i powoli odżywał, więcej jadł, był bardziej aktywny. We wtorek zrobiliśmy znów badania - mocznik stoi w miejscu, kreatynina spadła do 6.5. Do tego czasu już trochę poczytaliśmy, między innymi to forum i byliśmy zdecydowani podawać mu dalej kroplówki w domu. Kot od tego czasu dostaje 250ml NaCl podskórnie, renalvet cały czas i 1/4 Prilbenu. Czuje się na pewno lepiej niż przed tygodniem, ale ostatnie dwa, trzy dni apetyt mu nieco spadł. Je, ale trzeba się nakombinować, tu mu dolać sosik z whiskasa, albo wodę z tuńczyka. Wydaje się być nieco osowiały. Do niedzieli mamy zapas kroplówek, w poniedziałek kontrola. Waga kota obecnie ok. 2.9kg. To dość spory przyrost jak na te kilka dni.

Najbardziej zastanawia mnie w tym wszystkim, czy dla kota ważącego niecałe 3kg 250 ml kroplówki to nie za dużo? Kot sika.. kroplówka wg weta ma na celu przepłukać jego nerki. Tylko czy kot to uciągnie.

Dokumentacja:
http://imgur.com/a/3Lz6r

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Pt lip 07, 2017 22:30
przez anka1515
przy tej wadze uwazam źe kroplowki polowe mniej
kot moze gromadzi wode
pluca i waga w gore a zaraz sie bedzie dusil
dajecie wylapywacz fosforu a jaki wapn
z tel nie widze wynikow
usg ?

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Pt lip 07, 2017 23:14
przez tomaszw
Wapnia nie miał badanego. Nie posiadamy opisu usg nerek, w linku są jedynie obrazy.

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Pt lip 07, 2017 23:59
przez anka1515
jezeli nie byl robiony jonogram wapn ,fosfor ..a podajecie wylapywacz z wapniem moze byc za duzo

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Sob lip 08, 2017 10:22
przez tomaszw
Spróbujemy zrobić jonogram w takim razie. A z czego może wynikać spadek kreatyniny i mocznik bez zmian? Chyba powinno to spadać razem i w miarę proporcjonalnie..

Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Sob lip 08, 2017 11:34
przez Yocia
Macie możliwość jechać do dużego miasta na diagnostykę?

Zbadałabym mu tarczycę - poziom T4 w organizmie, ze względu na tak niską masę ciała i to drapanie się w przeszłości, do tego nadczynność często współwystępuje z niewydolnością nerek.
Z kroplówkami ostrożnie. Na pewno nie powinien dostawać 250ml dziennie, tylko połowę tego, maks 150ml. Przybranie ponad pół kg w tydzień wygląda trochę podejrzanie i pewnie w dużej mierze jest wynikiem nawadniania.
Trzeba zbadać dodatkowo poziom fosforu, potas, zrobić badanie moczu (wysłałabym je do labu).
Dlaczego dostał steryd, jakie było wskazanie? Ze sterydami trzeba bardzo rozważnie przy nerkach. Antybiotyk swoją drogą też chyba bez wskazania podany, 'profilaktycznie'.

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Sob lip 08, 2017 20:00
przez tomaszw
Powodów podania sterydu i antybiotyku nie znam.. myślę, że tak jak mówisz - profilaktycznie.
Badania możemy zrobić, fajnie by było gdyby ktoś mógł też polecić weta, najlepiej w Gliwicach, który jakoś ogarnia temat pnn. Tu, gdzie chodzimy teraz, chyba nic poza kroplówkami nam już nie zalecą.
Także czy ktoś może polecić sprawdzoną przychodnię w okolicy?
Zaczynam poszukiwać gdzie kompleksowo moglibyśmy te badania wykonać, ale gdyby ktoś wiedział gdzie w okolicy Gliwic robią, to może dać znać :)

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Nie lip 09, 2017 1:57
przez anka1515
a jak sie kic czuje?
napisalam do Zakoconej moze odbierze

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Nie lip 09, 2017 19:25
przez tomaszw
Dzięki :-)
Kot.. Raz lepiej, raz gorzej. Szukamy cały czas nowych smaków, które akurat mu przypadną do gustu ;) tuńczyk zdał egzamin na kilka dni. Teraz na topie są zupy krem Whiskasa, ale jedna saszetka dziennie, to i tak niewiele. Myślimy nad wprowadzeniem BARF z Felini Renal. Z samopoczuciem jest na pewno lepiej, niż przed podawaniem kroplówek, ale kot i tak jest dość słaby. Zmniejszyliśmy ilość kroplówki do ok. 125ml na dzień. We wtorek wybieramy się do weta i powtórzymy badania.

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Nie lip 09, 2017 21:06
przez anka1515
w tytule watku dopisz gliwice wet polecany
ona nie odebrala pw
poszukaj na forum w twojej okolicy wet polecanych
z tel nie dam rady

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Pon lip 10, 2017 13:01
przez tomaszw
Wydaje się, że właściwą pomoc znalazłem w przychodni u Państwa Ziemińskich na ul. Fredry - może ktoś kiedyś też będzie szukał dobrego weterynarza w Gliwicach.
Mała aktualizacja jeśli chodzi o leczenie na początku miesiąca - Franek dostawał dexafort, catosal i betamox.
Z pozytywnych wiadomości tylko tyle, że obniżają się mu wyniki kreatyniny i mocznika. Podam wszystkie bo są inne jednostki:
crea(1/07: 707, 3/07: 574, 10/07: 458)umol/l
urea(1/07: 33, 3/07: 34, 10/07: 29)mmol/l
Z tych złych informacji to taka, że wyszła potworna anemia. Nie wiem czy w kilka dni wyniki mogły się tak mocno posypać. Jeśli niczego nie pomieszałem, to dostał erytropoetyne.
Ciśnienie trochę wyższe ale jutro będzie miał powtórzone badanie. No i jutro będzie jonogram i zobaczymy co robić dalej.
Na razie dla złagodzenia nadżerek w przewodzie pokarmowym dostał famogast.
Walczymy dalej :)

Re: kot Franek - pnn

PostNapisane: Pon lip 10, 2017 13:36
przez anka1515
przy duzych kroplowkch anemia moze byc szybko
dobrze ze dostal epo ale podajecie chela ferr bio complex potrzebne do tworzenia krwinek.
potrzeba czasu na zadzialanie epo
dopytaj czy nie trzeba transfuzji
ostroźnie z kroplowkami rozrźedzaja
krew ,malo tlenu i kot śie dusi
dopytaj czy macie czas