Witam serdecznie.
Postanowiłem opisać przypadek kota Franka i prosić o poradę, ale o tym później. Postaram się krótko streścić dotychczasowe Franka przejścia.
Kot trafił do nas (tj. mnie i żony) pierwszego dnia wiosny, rok temu. Z fundacji. Od początku dostaliśmy zalecenie, że musi przyjmować codziennie renalvet, bo miał bardzo ciężkie przejścia i z nerkami było kiepsko. Tak też robiliśmy.
Zbyt wielu informacji o jego historii nie mam. Jeszcze tylko tyle, że był kotem działkowym, ale ponieważ został sam (stracił współtowarzysza) i prawdopodobnie czekał go kiepski los to przygarnęli go dobrzy ludzie.
W ubiegłym roku nie mieliśmy z kotem w zasadzie żadnych problemów. Jedna rzecz tylko nas niepokoiła, często się drapał, czasem do krwi. Byliśmy z tym u weta, dostał jakiś steryd, na jakiś czas pomogło ale generalnie powiedziano nam wtedy, że to normalne u kotów nerkowych. W październiku ważył ok. 3.6 kg. Załączam badania krwi z tego okresu.
Nieco ponad miesiąc temu Franek przestał jeść, wychudł i zmizerniał i zaczęły mu krwawić dziąsła. Poszliśmy do weta, niestety nie wykonano wtedy badań ;/ dostawał przez tydzień antybiotyk, kroplówki, dostał na dziąsła pastę w celu złagodzenia objawów. Waga kota na ten okres 2.7kg.
Dziąsła przeszły, kot trochę zaczął jeść, niestety krótko to trwało i zaniepokojeni jego kiepskim stanem poszliśmy do weta, tym razem innego, w czwartek tydzień temu. Nie był na czczo więc dostał tylko kroplówkę i zalecenie żeby podawać 1/8 tabletki Prilben. Waga kota - ok. 2.35 kg. W sobotę badania - załączone. Mocznik 200, kreatynina 8. Antybiotyk, kroplówki dożylne, steryd, witaminy i jeśli do wtorku się nie poprawi to prawdopodobnie trzeba będzie go uspać - tak usłyszeliśmy. Z kotem byliśmy codziennie i powoli odżywał, więcej jadł, był bardziej aktywny. We wtorek zrobiliśmy znów badania - mocznik stoi w miejscu, kreatynina spadła do 6.5. Do tego czasu już trochę poczytaliśmy, między innymi to forum i byliśmy zdecydowani podawać mu dalej kroplówki w domu. Kot od tego czasu dostaje 250ml NaCl podskórnie, renalvet cały czas i 1/4 Prilbenu. Czuje się na pewno lepiej niż przed tygodniem, ale ostatnie dwa, trzy dni apetyt mu nieco spadł. Je, ale trzeba się nakombinować, tu mu dolać sosik z whiskasa, albo wodę z tuńczyka. Wydaje się być nieco osowiały. Do niedzieli mamy zapas kroplówek, w poniedziałek kontrola. Waga kota obecnie ok. 2.9kg. To dość spory przyrost jak na te kilka dni.
Najbardziej zastanawia mnie w tym wszystkim, czy dla kota ważącego niecałe 3kg 250 ml kroplówki to nie za dużo? Kot sika.. kroplówka wg weta ma na celu przepłukać jego nerki. Tylko czy kot to uciągnie.
Dokumentacja:
http://imgur.com/a/3Lz6r