Strona 2 z 2

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Pon lip 23, 2018 18:50
przez *anika*
ania91 pisze:odświeżam wątek - w pon. wybieram się z kotką do dr Anny Klimczak - czy ktoś z Was był u niej?

Ja byłam. Baaaaardzo polecamy!

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Śro sty 23, 2019 7:20
przez Erin
A czy dr Klimczak przyjmuje codziennie na Sarmackiej?
Rozważam wizytę, a tam będzie najbliżej z Dw. Centralnego.

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Śro sty 23, 2019 14:45
przez Erin
*anika* pisze:
ania91 pisze:odświeżam wątek - w pon. wybieram się z kotką do dr Anny Klimczak - czy ktoś z Was był u niej?

Ja byłam. Baaaaardzo polecamy!


Cześć!
Czy Twój kić ma poważną chorobę nerek? Pani doktor naprawdę dobra? I gdzie konkretnie byłaś, tzn. w której lecznicy? My mamy dobrego weta, ale ogólnego. W Białymstoku nie ma zwierzęcych nefrologów, niestety. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 12:27
przez Erin
*aniko*, czy możesz mi odpisać? Będę zobowiązana.

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Nie lut 24, 2019 23:54
przez *anika*
Hej! Sorki, nie zaglądam na forum zbyt często ;)

Do dr Klimczak trzeba się zapisywać na wizytę dzwoniąc do konkretnej lecznicy. Ja chodzę akurat na Sarmacką. Dr przyjmuje tam chyba ze 2 razy w tygodniu przez kilka godzin.

Moja kotka jest w drugiej fazie niewydolności nerek, ale dzięki dr jest dobrze prowadzona.

Jeśli będziesz jechać z daleka, to wcześniej dowiedz się od doktor (telefonicznie lub mailowo) dokładnie jakie badania i gdzie można zrobić przed wizytą u doktor, aby już na pierwszej wizycie miała dokładniejszy obraz wyników kota. Badania krwi i moczu (w laboratorium, nie na sprzęcie lecznicowym), dowiedz się które parametry dokładnie dr chce aby zostały zbadane. Na samej wizycie u dr Klimczak na pewno zostanie wykonane przez nią usg nerek i pęcherza oraz poproś też o zbadanie ciśnienia krwi (bada się jak u ludzi - taki kołnierz na łapkę ;) raczej niestresujące badanie). Ciśnienie krwi powinno się mierzyć na początku wizyty - chodzi o to, aby zwierzak był możliwie jak najmniej zestresowany. Zapytaj się czy kot ma być w dniu wizyty na czczo i ile dokładnie godzin (u kotów nerkowych głodówki nie są wskazane, dlatego lepiej wyłącznie minimum głodówki zrobić, aby bez sensu nie męczyć kota).

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Pon lut 25, 2019 9:33
przez Erin
Już po wizycie, dziękuję.

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Śro mar 20, 2019 15:29
przez Erin
Niestety, muszę napisać, że jestem bardzo rozczarowana dr Klimczak. Generalnie, totalna zlewka. Sama wizyta nic szczególnego. USG i pobranie krwi do badań. Odpowiedzi na maile od niechcenia, po kilkukrotnej próbie kontaktu. A w ubiegły czwartek mail z nienacka, z informacją, że to już koniec i generalnie nie ma co kota męczyć. Dziś byliśmy u dr Grędockiej w Specvecie - podejście zupełnie inne. Wizyta trwała 2h, oprócz pobrania krwi I USG, zbadano także ciśnienie, pobrano mocz na bakteriologię i dokładnie obejrzano zęby. Dr Grędocką polecam, dr Klimczak zdecydowanie NIE.

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 12:24
przez girlonthebridge
*anika* pisze:
PoPółtoraKotaNaGłowę pisze:Dzielnica nie gra roli, może dojazdy mnie nie zachwycają, ale wiem, że na miejscu nikogo nie znajdę, sprawdziłam prawie wszystkich. Mieszkamy pod Warszawą i generalnie interesuje nas terytorium plus minus takie jak określone w pierwszym poście.

Może wypróbuj dr Agnieszkę Zielonkę z Animal Center? http://www.animal-center.pl/a.zielonka.html
Jest polecanym internistą, bardzo dokładnym w badaniu.


znam dr Zielonkę jest świetna ale do nerek bym jej nie polecała. Ja po 2.5 roku od diagnozy (kot nadal żyje a biologicznie już nie powinien) polecam jak wyżej polecałam ale teraz daję sobie nawet za nią rękę uciąć dr Kraińską - ja jeżdzę do niej do Lancetu (ale pracuje w kilku przychodniach)

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 0:06
przez *anika*
girlonthebridge pisze:
*anika* pisze:
PoPółtoraKotaNaGłowę pisze:Dzielnica nie gra roli, może dojazdy mnie nie zachwycają, ale wiem, że na miejscu nikogo nie znajdę, sprawdziłam prawie wszystkich. Mieszkamy pod Warszawą i generalnie interesuje nas terytorium plus minus takie jak określone w pierwszym poście.

Może wypróbuj dr Agnieszkę Zielonkę z Animal Center? http://www.animal-center.pl/a.zielonka.html
Jest polecanym internistą, bardzo dokładnym w badaniu.


znam dr Zielonkę jest świetna ale do nerek bym jej nie polecała. Ja po 2.5 roku od diagnozy (kot nadal żyje a biologicznie już nie powinien) polecam jak wyżej polecałam ale teraz daję sobie nawet za nią rękę uciąć dr Kraińską - ja jeżdzę do niej do Lancetu (ale pracuje w kilku przychodniach)

ale tam autor pytał o lekarza ogólnego, a nie o nefrologa, bo do nefrologa nie pójdzie z innymi chorobami niezwiązanymi z nerkami ;)
i w tym kontekście polecałam dr Zielonkę :)

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Sob maja 18, 2019 19:50
przez girlonthebridge
*anika* pisze:
girlonthebridge pisze:
*anika* pisze:
PoPółtoraKotaNaGłowę pisze:Dzielnica nie gra roli, może dojazdy mnie nie zachwycają, ale wiem, że na miejscu nikogo nie znajdę, sprawdziłam prawie wszystkich. Mieszkamy pod Warszawą i generalnie interesuje nas terytorium plus minus takie jak określone w pierwszym poście.

Może wypróbuj dr Agnieszkę Zielonkę z Animal Center? http://www.animal-center.pl/a.zielonka.html
Jest polecanym internistą, bardzo dokładnym w badaniu.


znam dr Zielonkę jest świetna ale do nerek bym jej nie polecała. Ja po 2.5 roku od diagnozy (kot nadal żyje a biologicznie już nie powinien) polecam jak wyżej polecałam ale teraz daję sobie nawet za nią rękę uciąć dr Kraińską - ja jeżdzę do niej do Lancetu (ale pracuje w kilku przychodniach)

ale tam autor pytał o lekarza ogólnego, a nie o nefrologa, bo do nefrologa nie pójdzie z innymi chorobami niezwiązanymi z nerkami ;)
i w tym kontekście polecałam dr Zielonkę :)


wielu nefrologów jest dodatkowo chirurgami i leczą inne choroby nie tylko nerek dodatkowo patrzą na kota całościowo (bo wiele leków na inne schorzenia muszą być dobierane z pamięcią o nerkach) ile razy zdarzyło się tak, że wet dał lek (super na daną chorobę), który mocno kopał po nerkach. Także do nefrologa można spokojnie iść i z innymi chorobami :) ja koty leczę całościowo u dr Kraińskiej (tylko na zęby mnie odesłała do dr Klim, ale to samo by zrobiła dr Zielonka :)))

Re: Lekarz dla nerkowca w okolicach Warszawy

PostNapisane: Wto maja 28, 2019 10:42
przez Feliska97
Czy ktoś leczący swojego kota u dr Klimczak ma do Niej bezpośredni numer telefonu i mógłby podać na priv?