Miau.PL

Witajcie,

czy Wasze nerkowce przy niewydolności nerek mają tiki neurologiczne? U Pchełki są to głównie takie tiki, szarpnięcia głównie głową. Weci mają podzielone zdania, jedni twierdzą, że to nie jest związane z nerkami, drudzy że może być od nerek. Jak jest u Was?

Pozdrawiam serdecznie.

Objawy neurologiczne najczęściej pojawiają się przy pnn raczej w końcowej fazie choroby. Mogą być również spowodowane zaburzeniami jonowymi i wtedy faza choroby nie ma raczej znaczenia. Na forum czytałam o takich przypadkach w starszych wątkach nerkowych.
Zerknij np. tutaj: viewtopic.php?f=36&t=130760&p=8299250&hilit=objawy+neurologiczne#p8299250
W SpecVecie wiedzą o tych tikach?

Kamkar - czy Pchełka miała mierzone ciśnienie krwi? Nie ma nadciśnienia?

Kamkar, mój Czarnuszek też miewa takie tiki - szarpnięcia główką do przodu, ma też refluks - jak się napije trochę to potem ma taką "cofkę", jak przy refluksie. Przy wyższym moczniku drgały mu łapki. Pytałam weta o to, sugerował że mogą mu przeszkadzać nadżerki albo
reakcja na zakłaczenie, lub czy nie jadł zbyt zimnego z lodówki i wykluczyć zapalenie gardła. Ale moim zdaniem to neurologiczne tiki przy PNN w III/IV fazie

U Pchełki tiki neurologiczne są od ponad roku. PNN zdiagnozowane w styczniu. Jeśli chodzi o poziom fosforu, potasu i magnezu jest wszystko akurat w normie. Ciśnienie miała mierzone w marcu, było dobre i żadnych leków na ciśnienie i krążenie na szczęście nie musi brać. Jeden wet uważa, że to od nerek, że to typowe przy moczniku ok 200. Nefrolog twierdzi, że to nie od nerek. Jeszcze inny sugeruje, że może coś rozwija się w obrębie głowy (jakiś nowotwór), ale że i tak na to nic byśmy nie mogli poradzić na to

Kotka jest już seniorką, więc tiki mogą mieć też związek ze zwyrodnieniem kręgosłupa szyjnego.