Puszek i jego PNN

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 13, 2017 1:03 Puszek i jego PNN

Kochani o PNN wiemy od środy. Sprawa jest o tyle przykra, że kociak jest mega młody i zycie powinno stać przed nim otworem a jedyne pewnie co nas czeka do walka o 2 max 4 lata życia. Puszek nie był moim kotem, jest nim od grudnia kiedy moja mama znalazła go pod tarasem ledwo żywego. Badany był na lewo i prawo, każdy z weterynarzami miał nadzieje, że będzie to coś innego. Jesteśmy już po wizycie u Neski więc mniej więcej wszystko wiemy ale potrzebujemy porad wszelakich :)

diete mamy mieszaną bo kociak nie lubi renali więc jestesmy na catzie purrze (opcja z niskim fosforem) i mieszanym renalu,

z leków mamy semintrę, renagel, renalvet i podskórnie NaCl.

Mam pytanie jak i kiedy podajecie leki, czy mogę podawać wszystko o tej samej porze czy muszę to rozdzielać (chodzi mi o leki, nie kroplówki)? Jak podajecie renagel? Potrzebuje wszelkich porad jak nie dać się zwariować tej chorobie i jak patrząc na dobrze czującego się kota nie widzieć zbliżającej się śmierci.

Z góry dziękujemy :)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon mar 13, 2017 8:17 Re: Puszek i jego PNN

Ja daję rano i wieczorem, to co mam do podania po kolei, w odstępach ok. 10-minutowych (także Renagel).

A jakie ma kić wyniki?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 13, 2017 13:39 Re: Puszek i jego PNN

Kreatynina - 1,94 (ale był etap gdzie skoczyła nawet ponad 3)
Mocznik - 20,3 (122,41)
fosfor - 2,02
potas - 5,93

reszta wyników ładna. USG nerek bardzo brzydkie. Kocurek ma rok :(
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon mar 13, 2017 13:48 Re: Puszek i jego PNN

Kreatynina całkiem przyzwoita. A morfologia? Czerwone krwinki, hematokryt?
Mocz był badany?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 13, 2017 14:55 Re: Puszek i jego PNN

Tak, wszystko mamy mocz, morfologia, usg. Wyniki powtarzamy za 2 tygodnie bo kocio nie był kastrowany, jak utrzymają się obecne wyniki możliwy byłby zabieg (jak nie w normalnej lecznicy to w specvecie) nie wiem co mam spisać, żeby było pomocne. Hematokryt mamy podwyższony 46,7. Ale kota toczą wszelkie choroby świata tego od 3 miesięcy (koci katar i inne takie). Tak naprawdę leczenie porządne nerkowe mamy rozpoczęte od czwartku (wizytę u Neski mieliśmy) wcześniej kocio był tylko podskórnie dowadniany (co 3 dni) i brał renalvet. Teraz nam doszła semintra i renagel.



Przepisuje wyniki z ostatnich badań krwi (08.03)
erytrocyty - 8,95
hemoglobina - 15 (9,3)
hematokryt - 46,7
MCV - 52,2
MCH - 16,8
MCHC - 32,1
Leukocyty - 11
Neutrofile % - 32,4
neutrofile ilościowo - 3,56
limfocyty % - 61,3
limfocyty ilościowo - 6,74
monocyty % - 4,33
monocyty ilościowo - 0,478
kwasochłonne % - 1,97
kwasochłonne ilościowo - 0,217
zasadochłonne - 0,070
zasadochłonne ilosciowo - 0,008
płytki krwi - 170

mocz:
białko w moczu - 30,8 mg/dl (spadło z ponad 60)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto mar 14, 2017 17:53 Re: Puszek i jego PNN

Wysoki hematokryt świadczy o odwodnieniu - wet nie sugerował zwiększenia częstotliwości kroplówek?

Dobrze, że białka w moczu mniej. A czy poziom kreatyniny został oznaczony?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro mar 15, 2017 13:39 Re: Puszek i jego PNN

po badaniu skóry utrzymała częstotliwość co 2-3 dni (co i tak w przypadku tego kota cudem jest mu to podać :P), tak była kreatynina w moczu ale w okresie kiedy Puszek miał dużo gorsze wyniki niż ma teraz, za nieco ponad tydzień mamy ponowić wyniki będą bardziej miarodajne.

Puszek poczuł się na tyle dobrze, że zaczął kopulować ze wszystkim co widzi, kastracja jest dla nas teraz priorytetem. Bo przez skoki hormonów chłopak zaczyna marnie jeść.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro mar 15, 2017 13:55 Re: Puszek i jego PNN

Mocne :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 17, 2017 2:41 Re: Puszek i jego PNN

girlonthebridge
Renagel trzeba koniecznie podawać z jedzeniem, bo to z niego ma być wychwytywany fosfor. Dla pocieszenia mam 2 koty, teraz maja po 5 lat, od 4 lat mają zdjagnozowaną pnn. Przez cały ten czas ich stan jest stabilny, odpukać nie mieliśmy żadnych incydentów, koty sa wesołe, maja świetne apetyty ale jedzą barfa. Są cały czas pod kontrolą, też chodzimy do Neski, usg robie u Marcińskigo.
Bardzo ważny jest rodzaj narkozy nawet przy kastracji, szczególnie gdy kot z pnn, weci to bagatelizują. Tu jest info na co zwrócić uwagę http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2416
Sama się ostatnio przekonałam jakie to ma znaczenie, gdy musiałam kotu po raz kolejny usuwać zęby, bo ma forl , który niszczy mu korzenie zębów. Przy wziewnej narkozie, kot po zabiegu, był we wspaniałej formie. Poprzednio gdy miał usuwany tylko jeden ząb, wet zapewniał, że nie ma co się przejmować bo zabieg krótki, głównie działać ma miejscowe znieczulenie, tyle że kot był potem przez wiele godzin półprzytomny. Wtedy jedynym wytłumaczenie weta było, że przecież kot z pnn gorzej metabolizuje składniki narkozy. To prawda i jeszcze ważniejsze jest to aby podana narkoza nie spowodowała zbyt dużego spadku ciśnienia krwi w nerkach, bo wtedy może dojść do nieodwracalnego ich uszkodzenia.
A tak przy okazji mam nadmiarową renvelę. Ja to znaczy mój kot, woli ja od renagelu. Po 2 razach nie chciał już tknąć jedzenia z renagelem, który wg danych literaturowych może bardziej podrażniać przewód pokarmowy. Nie jest to jednak reguła.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt mar 17, 2017 12:41 Re: Puszek i jego PNN

A jak często robisz kroplówki?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 17, 2017 19:49 Re: Puszek i jego PNN

raksa pisze:girlonthebridge
Renagel trzeba koniecznie podawać z jedzeniem, bo to z niego ma być wychwytywany fosfor. Dla pocieszenia mam 2 koty, teraz maja po 5 lat, od 4 lat mają zdjagnozowaną pnn. Przez cały ten czas ich stan jest stabilny, odpukać nie mieliśmy żadnych incydentów, koty sa wesołe, maja świetne apetyty ale jedzą barfa. Są cały czas pod kontrolą, też chodzimy do Neski, usg robie u Marcińskigo.
Bardzo ważny jest rodzaj narkozy nawet przy kastracji, szczególnie gdy kot z pnn, weci to bagatelizują. Tu jest info na co zwrócić uwagę http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2416
Sama się ostatnio przekonałam jakie to ma znaczenie, gdy musiałam kotu po raz kolejny usuwać zęby, bo ma forl , który niszczy mu korzenie zębów. Przy wziewnej narkozie, kot po zabiegu, był we wspaniałej formie. Poprzednio gdy miał usuwany tylko jeden ząb, wet zapewniał, że nie ma co się przejmować bo zabieg krótki, głównie działać ma miejscowe znieczulenie, tyle że kot był potem przez wiele godzin półprzytomny. Wtedy jedynym wytłumaczenie weta było, że przecież kot z pnn gorzej metabolizuje składniki narkozy. To prawda i jeszcze ważniejsze jest to aby podana narkoza nie spowodowała zbyt dużego spadku ciśnienia krwi w nerkach, bo wtedy może dojść do nieodwracalnego ich uszkodzenia.
A tak przy okazji mam nadmiarową renvelę. Ja to znaczy mój kot, woli ja od renagelu. Po 2 razach nie chciał już tknąć jedzenia z renagelem, który wg danych literaturowych może bardziej podrażniać przewód pokarmowy. Nie jest to jednak reguła.



Raksa wiem, wiem, że z jedzeniem dlatego stawiam Puszkowi puchę i w trakcie jedzenia wstrzykuje mu gluta do buzi, jak mieszałam z karmą nie chciał w ogóle jeść. Więc taki kompromis :)))

co do narkozy to wiem wiem, będzie miał robiony zabieg w wawie bo u mnie w mieście pewnie by go zabili.

Erin kroplówki mamy co 2 dni - 125 ml NaCl, przed umówioną kastracją i po będzie konieczność po 3 dni przed i po codziennie, Neska później po wynikach chce zejść z ilości ale wszystko zależy od tego jak wyjdzie dalej krew i mocz


p.s. intensywnie myślę o BARFie ale im więcej o nim czytam tym bardziej mnie przeraża, na razie jesteśmy na dobrych puchach z niższym fosforem.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob mar 18, 2017 10:22 Re: Puszek i jego PNN

No właśnie, ja też się zastanawiałam nad barfem, ale jak poczytałam, że niektóre osoby już kilka młynków do kości zarżnęły, jakoś mi się odechciewa.

A Ty raksa, jak często dajesz kroplówki swoim kociastym?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob mar 18, 2017 22:36 Re: Puszek i jego PNN

Nigdy nie musiałam dawać kroplówek. Koty na barfie jedzą miesznki 75% wilgotności, do tego ze względu na pnn dbam, aby koty wypijały należytą ilość wody. Jesli kot sam nie wypija ok. 50ml/kg kota a tak jest zawsze na barfie, to brakującą wodę podaję kotom strzykawką do pysia.
Jeśli chodzi o samego barfa to dla zdrowych kotów jest bardzo mało skomplikowany. Kości absolutnie nie są obligatoryjne, można je zastępować np. mączką kostną. Natomiast barf dla kotow z pnn jest znacznie trudniejszy. Moje koty nie chciały jeść gotowych karm, więc zostałam zmuszona do barfa.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie mar 19, 2017 9:46 Re: Puszek i jego PNN

Ale też dajesz tę mączkę? Gdzie ją można kupić?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 19, 2017 22:57 Re: Puszek i jego PNN

Można ją dostać w sklepach internetowych np. zooplusie Odkąd wiem, że koty mają pnn to nie daję ze względu na zawarty w niej fosfor. Sam wapń suplementuję, czym ? to zapraszam do watku o suplementach na forum barfowym.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości