
Mój Marcelek parę dni temu był już jedną łapką na tamtym świecie. Keratynina 23. Niewyobrażalna liczba. Teraz, po usunięciu kamienia i piachu spadła do 2. Kot je, pije i ma mu się na życie, jednak przyplątał się bardzo niepokojący objaw neurologiczny. Kot nie korzysta z kuwety tylko non stop popuszcza. Prawdę mówiąc może nie" popuszcza "a w ogóle nie trzyma moczu, który sobie cieknie bezwiednie. Podobno mógłby pomóc chlorek betanecholu. Czy ktoś ma ten lek lub wie jak można go sprowadzić. W Polsce jest nie do zdobycia. Bardzo proszę o pomoc. Będziemy z Marcysiem bardzo wdzięczni. Pozdrawiam Agnieszka