Cate, już raz wyszliście z kryzysu, musicie się zebrać i tym razem. Gdzieś w leczeniu kota jest chyba popełniany błąd, który powoduje wciąż te same problemy (zbyt intensywne nawadnianie płynem bez elektrolitów/leki moczopędne/mix dwóch ww). U mojej kici podawanie potasu pomagało po 1-2 dniach, nie pamiętam dokładnie, ale raczej szybciej niż później. No i u niej objawy nie były aż tak nasilone.
Załączam Ci linki z kotami ze zbyt niskim poziomem potasu, pewnie Twój wyglądał/wygląda podobnie- charakterystyczne jest to, że kot trzyma głowę opuszczoną w dół i nie ma siły, żeby ją podnieść. Widok jest przerażający, ale jest to stan odwracalny!
https://www.youtube.com/watch?v=1aasdaHOU_whttps://www.youtube.com/watch?v=NxuufN3yT88Popieram zdanie Taizu, bez dokładnych badań dot. elektrolitów nie ma mowy o jakimkolwiek systemowym leczeniu. Pomysł RZS (czy innej choroby z tej grupy) wydaje mi się mało prawdopodobny, bo stan kotka nie poprawiałby się po podaniu potasu. Podawanie leków przeciwzapalnych chyba jest w takim przypadku bezcelowe i niepotrzebnie obciąża już i tak ledwo pracujące nereczki.
Trzeba zebrać:
1. Jakie koty dostaje/dostawał kot przed kryzysem tym i poprzednim? Dokładnie - w sensie - lek, dawka, interwał podania (jak często, np. 1 raz na dobę itp.), łącznie z tym jakie płyny otrzymuje, jeśli otrzymuje.
2. Trzeba zorganizować badania krwi.
Przykro mi, że znów jest źle, ale wydaje mi się, że sytuacja jest do odratowania przy zdecydowanym działaniu.
Ja w akcie desperacji podałam potas kotu sama w domu, ale to ogromnie ryzykowne. Bezpieczniej będzie przymusić weta do konkretnych działań - tj. prośba o listę leków, jakie otrzymywał kot (masz prawo do konsultacji z innym wetem, muszą przecież prowadzić dokumentację, poproś o ksero) i badanie krwi pod kątem elektrolitów.
Jeśli jesteś w stanie, spróbuj sama na szybko odtworzyć co dostawał ostatnio kot - ile płynów (czy robisz kroplówki w domu - jeśli tak to ile), podawane leki (komplet, również preparaty witaminowe, magnez itp). Może da się z tego coś wysupłać i wstrzymać podawanie konkretnej substancji.
Trzymajcie się, daj znać!