Koniecznie wybierz się do nowego weta
Nie bardzo rozumiem, po co ten obecny obok operacji usuwania kamieni cewnikował kota.
Operacja zastępuje cewnikowanie, o ile mi wiadomo.
Nie wiem, co z kotem jest nie tak. Po operacji powinien z założenia przez trochę czasu dostawać antybiotyk i przeciwbólowe Dostaje?
To powinno ograniczyć zarówno możliwość infekcji, jak i ból.
Jeśli nie ma infekcji, a kot dostaje przeciwbólowe, to możliwe są różne powody niejedzenia, zarówno związane z problemami medycznymi (to już sprawa dla weta), jak i psychosomatycznymi.
Psychosomatyczne: cewnikowanie, zwłaszcza nieudolne, powoduje otarcia i skaleczenia wewnątrz cewki, co zniechęca do wszystkiego. Cewka jest opuchnięta, kot sika z trudem i nie do końca panuje nad zwieraczem - to z czasem powinno przejść. Zaznaczam, że leki przeciwbólowe nie do końca tu pomagają.
Możliwe jest też, że kot reaguje bardzo źle na ciągnięcie szwów czy założenie "fartuszka" ochronnego. Jeśli macie taki fartuszek, to spróbuj zdjąć na moment i wtedy nakarm. Niektóre koty po założeniu fartuszka kładą się i nie ruszają, a nawet... chodzą do tyłu. Co do ciągnięcia szwów, to mam taką delikatną koteczkę, która była chora i nieszczęśliwa po zabiegu sterylizacji aż do momentu zdjęcia szwów; zaraz po zdjęciu ich odzyskała wigor i apetyt.
Poza próbą ze zdjęciem ewentualnego fartuszka nie mam "domowych" rad, bo najpierw trzeba wyeliminować czy nie ma infekcji itp. problemów medycznych.