nawracające problemy z układem moczowym kota

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sie 23, 2016 22:28 nawracające problemy z układem moczowym kota

Dobre dusze,

od przeszło dwóch lat walcze wraz z moim 4-letnim kocurem z nawracającymi u niego problemami z układem moczowym. W dużym skrócie przebiegają tu trzy problemy jednocześnie - struwity oraz szczawiany wapnia samodzielnie oraz razem, dodatkowo dokładnie rok temu po nieudanej próbie leczenia wszelkimi antybiotykami, zrobiony został posiew, w którym wyszły pałeczki bakterii e. coli (enterobakterie gram-ujemne, szczep ++++ najbardziej oporny na antybiotyki, reagujący tylko na imipenem, meropenem, piperacylinę z tazobaktamem oraz tikarcylinę z kwasem klawulanowym) - to spowodowało silny stan zapalny, który nie był leczony, przez niewiedzę moją oraz weterynarzy, przez wiele miesięcy.

Obecnie wykonane ostatnio płukanie pęcherza usunęło problem nawrotu struwitów oraz szczawianów wapnia, ale stan zapalny nie ustępuje, pomimo końskich dawek wszelakich antybiotyków, stąd też podejrzewam nawrót bakterii e.coli, posiew właśnie robi się w laboratorium.
Niezależnie od wyników badań potrzebuje wskazówek pozwalającym zapobiec takim stanom, bo tu jeden problem nakręca drugi - stan zapalny sprzyja powstawaniu kryształów, a kryształy powodują zwiększoną częstotliwość lizania się kota, co z kolei prowadzi do wprowadzania do cewki bakterii wszelakich, łącznie z e. coli pochodzących z kału.

Czy ktoś może miał podobną sytuację, tj. przebiegające liniowo te 3 problemy: kryształy: struwity i/lub szczawiany z ostrym zapaleniem spowodowanym bakteriami z grupy enterobakterii? Dodam jeszcze, że w ciągu tych dwóch lat próbowane były różne diety, baterie różnych antybiotyków i innych leków aż w końcu ostatnio doszło do zabiegu i sytuacja zamiast sie polepszać, wydaje sie pogarszać. Kocur ewidentnie sie męczy i zaczyna brać sie pod uwage jego uśpienie... Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.

mister_kot

 
Posty: 2
Od: Wto sie 23, 2016 22:15

Post » Czw sie 25, 2016 13:14 Re: nawracające problemy z układem moczowym kota

Czy kotem zajmuje się ten sam lekarz?
Może warto zasięgnąć porady innego.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 25, 2016 20:12 Re: nawracające problemy z układem moczowym kota

Zmień weta, bo ten się ewidentnie nie zna. To raczej on załatwił Ci kota :evil:

Przeskakiwanie z diety na dietę i z leku na lek nie jest rozsądne i mogło w kocim organizmie namieszać (np. nadużywanie karm i leków zwalczających struwity prowadzi do tworzenia się szczawianów, co miało miejsce u Was)
A kotu przede wszystkim dawaj dużo, naprawdę dużo pić, chociażby strzykawką (bez igły!) do pysia. Zero suchych karm. Duży przepływ moczu wypłukuje i mineralizacje (piasek itp.), i bakterie, i inne paskudztwa - do kuwety.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 26, 2016 0:54 Re: nawracające problemy z układem moczowym kota

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Kocur od ponad roku pozostaje pod opieką jednego z najlepszych specjalistów w moim mieście (lecznica Sowa - Łódź) i chciałbym wierzyć, że zmiana weterynarza coś tutaj da (obecni lekarze znają go na wylot).

Co do nawadniania kota również nie wiem, czy akurat to stanowi problem. Kocur po niedawnym płukaniu pęcherza chwilowo nie ma niczego w moczu i nawet go oddaje. Rzecz w tym, że robi to kroplami a nie strumieniem i sprawia mu to wyraźny dyskomfort. Często załatwia się poza kuwetą, po każdej próbie oddania moczu wylizuje się, przez co pogłębia się stan zapalny.

Niezależnie od tego co dzieje mu się aktualnie, każdy przypadek daje się zaleczyć na maksymalnie parę miesięcy. W tym momencie jest już kilka tygodni po zabiegu, a kocur wygląda w moim odczuciu gorzej niż przed nim.

mister_kot

 
Posty: 2
Od: Wto sie 23, 2016 22:15

Post » Pt sie 26, 2016 16:08 Re: nawracające problemy z układem moczowym kota

I tak zrobisz co zechcesz :(
Ja na podstawie moich doświadczeń i wiedzy mówię, ze powinieneś dopajać kota
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości