Miau.PL

Witam, mam problem z moim kotem. Byłam z nim u 2 wetów. Oczywiście wzajemnie sobie zaprzeczają, ale zacznę od początku.
Kazik w pewnym momencie zaczął bardzo kopać w kuwecie, wysypywać żwirek oraz robić siku poza kuwetę. Z dnia na dzień tracił apetyt. Był smutny i osowiały.

W środę byłam z nim u weta. Została pobrana mu krew. Dostał leki – Sol.ringeri 150ml, no-spa 0,25 amp, solvertyl inj 0,25 amp, ornityna amp 0,2, tolfine 0,4ml, peritol 4mg 1 tabl.
W nocy koteł wymiotował i miał biegunkę.

Wyniki krwi - http://zapodaj.net/37f4c8392f044.jpg.html

W czwartek kolejna wizyta oraz leki - Sol.ringeri 150ml, no-spa 0,25 amp, solvertyl inj 0,25 amp, ornityna amp 0,2, tolfine 0,4ml, catosal 1 ml, enroxil 5% 0,4 ml. Oddałam również mocz do badania.

Wyniki moczu - http://zapodaj.net/c491f2c31ebc8.jpg.html

Piątek wizyta oraz leki – nacl 0,9%, enroxil 5% 0,4ml, No-spa 0,5 amp, Ornityna amp 0,2 i solvertyl inj 0,2 amp.

Wyniki USG - http://zapodaj.net/52e6695e1fba8.jpg.html

Generalnie wet straszył mnie chorobami typu FIV/FeLV. Chciał robić kolejne badania i szczerze? Miałam już wrażenie, że chce mnie naciągać na kasę. Zmieniłam weta, zrobiłam ponownie USG. Nowy wet powiedział, że wygląda na zapalenie pęcherza i na to będziemy leczyć przez 2 tyg. Dał mi karmę Hills c/d. Powiedział, że mam dokończyć antybiotyk i za 2 tyg powtórzyć mocz i krew.

Najświeższe wyniki moczu po skończonym antybiotyku - http://zapodaj.net/e1e3b7be88209.jpg.html

Mogłybyście rzucić okiem na wyniki i z doświadczenia coś powiedzieć? Byłaby wdzięczna.

wyniki badania krwi wskazaly na duże odwodnienie a gęstośc krwi z tym związna nie pozwpliła prawdopodobnie prawidlowo oznaczyc ilości płytek krwi, stąd tak niski ich poziom. Widac też spory stan zapalny. Badanie moczu określiło , iz jest bialko i kryształki. Tu potrzebny był antybiotyk na stan zapalny pęcherza - dostał, dieta oraz pasty zakwaszające mocz , ktore musisz podawać aby wyeliminowąc tworzenie się nowych kryształów i rozpuścic obecne . Ostatnie wyniki moczu są duże lepsze i jest prawidłowo leczony. Dbaj o to aby pił więcej bo to rowniez pozwoli mu prawidlowo funkcjonowac.

asia2 pisze:wyniki badania krwi wskazaly na duże odwodnienie a gęstośc krwi z tym związna nie pozwpliła prawdopodobnie prawidlowo oznaczyc ilości płytek krwi, stąd tak niski ich poziom. Widac też spory stan zapalny. Badanie moczu określiło , iz jest bialko i kryształki. Tu potrzebny był antybiotyk na stan zapalny pęcherza - dostał, dieta oraz pasty zakwaszające mocz , ktore musisz podawać aby wyeliminowąc tworzenie się nowych kryształów i rozpuścic obecne . Ostatnie wyniki moczu są duże lepsze i jest prawidłowo leczony. Dbaj o to aby pił więcej bo to rowniez pozwoli mu prawidlowo funkcjonowac.

Bardzo dziekuje za odpowiedz, czyli dalej jedziemy na karmie Hill's c/d, nawadniamy i za kolejny tydz. lub 2 zrobić kolejne badania moczu. Zastanawiam się czy iść z nim do weta? Generalnie wszystko jest u niego ok, ma apetyt, dużo gada, zachowuje się normalnie.
Przyznam szczerze, że ciągle obawiam się zatkania, czy przy jego obecnym moczu jest to możliwe?

Czy potrzebna jest jeszcze jakaś specjalna dieta? 1 wet mi powiedział, że w ogólne nie trzeba stosować karmy urinary, 2 powiedział, że wręcz przeciwnie i dał mi Hillsa. Trzymam się tego twardo, dolewam mu dodatkowo do tego wody żeby więcej pił. czy mogę mu normalnie dawać surowe/ugotowane mięso? Zwykłe mokre, a nie urinary? Nie chce mu zaszkodzić w leczeniu tego pęcherza..

podawaj mu karmę Hills c/d , nie urinary , dużo pic i zapytaj weta o pasty zakwaszające. mięsko , najlepiej surowe ale po zamrożeniu czyli rozmrożone i podgrzane lekko , jak najbardziej tez można chłopakowi zapodać od czasu do czasu. Przewagę w zywieniu musi miec karma weterynaryjna. inne moga byc dodatkami.

tak mi cos chodzi po glowie jeśli chodzi o karmy Hillsa. Oni mają karmę s/d skierowaną na takie kryształki jak u Twojego kota. Ale nie pamiętam. Sprawdz może.

Bardzo dziękuję za rade. Dokupiłam karmę c/d i s/d - pomieszam. Czy tak będzie ok? Za 2 tyg. kolejne badanie moczu.

bedzie dobrze sądzę skoro juz teraz wyniki są lepsze. Powodzenia.

sucha karma to porażka przy tego typu problemach