Strona 1 z 1

Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Sob sty 30, 2016 23:09
przez betako3
Proszę o pomoc w interpretacji wyników.
Kot 7 lat, kastrat, z długą historią problemów weterynaryjnych, od kilku miesięcy dużo sika, nie pije wody, od ponad roku jest na karmie mokrej (pasztety Animonda i mięso surowe). Od jakiegoś czasu zrobił się bardzo apatyczny. Ma apetyt i ożywia się właściwie tylko przed porą karmienia i wtedy aktywnie domaga się jedzenia. Poza tym prawie się nie rusza. Najgorzej jest po jedzeniu, siedzi osowiały, najpierw przymyka oczy i siedzi tak bez ruchu, nawet nie obraca głowy gdy go wołam. Potem dużo śpi. Nie wymiotuje, nie ma biegunki, chociaż stolce od jakiegoś czasu się znacznie zmniejszyły (wcześniej były ogromne i od razu odróżniałam je od kupki drugiego kota). Od sierpnia 2014 schudł. Teraz waży 4,8kg, wtedy ok.6,5. W piątek robiłam badania i nie wiem co o tym myśleć. Lipaza przekracza normę kilkaset razy co może wskazywać na problemy z trzustką (kilka lat wcześniej Dyziek miał bardzo wysoką amylazę). Ale przeczytałam, że mimo tak wysokiego wyniku to wcale nie musi być miarodajne. Z drugiej strony kreatynina i białko wskazują na nerki. I znowu czytałam, że złe nerki mogą podnosić wyniki lipazy. Lekarz nie wie, waha się jaką dać diagnozę i jaką dietę zlecić, czy bardziej nerkową czy sprzyjającą trzustce. Dzisiaj dostał pierwszy raz Hillsa suchego i/d gastrointestinal - czyli na trzustkę. Po jedzeniu znowu letarg, początkowo przyspieszony oddech potem sen - od 18 do tej pory (23.00). Poradźcie co robić? Jakie inne badania? Leczenie? Postępowanie? Czy ktoś może polecić mi lekarza w okolicy Tarnowa, który zna się na problemach nerkowych i trzustkowych kota? A może to coś innego? Będę wdzięczna za podpowiedzi.

Podam wszystkie wyniki:
Morfologia:
WBC 5,7 x 10^3/uL
HCT 59,10%
RBC 9,92x10^6 /u?L
HGB 17,1 g/dl
PLT 298 x 10^3 /uL
MCV 60fL
MCH 17pg
MCHC 29 g/dl

Rozmaz mikroskopowy:
Neutrocyty - 46%
Limfocyty 48%
Eozynocyty - 8%

Biochemia:
ALP 68 U/L (23-107)
ALT 22 U/L (20-107)
AST 34 U/L (6 - 44)
Fosfor 4,2 mg/dl (2,5 - 6,3)
Kreatynina 2,2mg/dl (norma 1 - 1,7)
Mocznik 43 (20 - 70)
Fruktozamina 193 umol / L (250 - 300)
Amylaza 1141 U/L (300 - 1248)
Lipaza 1214 U/L (norma do 250)
Białko całk.5,7 g/dl (6-8)
Kw.Żół. 0,00 umol / l (do 25)

Re: Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Sob sty 30, 2016 23:53
przez Feliska97
Wydaje mi się, że Twój kot może mieć zaostrzenie przewlekłego zapalenia trzustki. Radziłabym nie karmić go teraz suchą karmą i nie podawać diety typu renal, która jest za tłusta i ma sporo węglowodanów. Osobiście polecam karminie gotowanym mięsem z indyka lub kurczaka (u mojej kotki sprawdza się gdy zaostrzają się problemy gastryczne).
Kot nie wygląda na nerkowca. Ma przekroczoną kreatyninę, zaś mocznik w normie. Wskazuje to raczej na azotemię przednerkową. Wzmożone pragnienie i częstsze oddawanie moczu nie zawsze oznacza problem wyłącznie z układem moczowym.
Przyśpieszony oddech po jedzeniu oraz letarg w mojej ocenie wskazują na dolegliwości bólowe.
Proponuję wykonać badanie moczu oraz zrobić usg. Dobry wet jest w stanie ocenić zmiany w trzustce na usg oraz rtg.

Koniecznie przeczytaj zalinkowany artykuł o zapaleniu trzustki: http://weterynarianews.pl/zapalenie-trz ... a-odslona/

Zapalenie trzustki pomaga diagnozować badanie specyficznej kociej lipazy dostępne m.in. w Idexxie.

Mam nadzieję, że ktoś będzie mógł polecić Wam jakiegoś dobrego weta.

Re: Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Nie sty 31, 2016 20:30
przez taizu
Mnie tez kot nie wygląda na nerkowca. Za to jest odwodniony. Trzustka bardzo boli chorych na nią. Miał usg jamy brzusznej?

Re: Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Sob lut 06, 2016 12:06
przez betako3
Update: Kot miał zrobione usg. Udało się bez narkozy. I nie wiem co myśleć. Lekarz, który robi usg zobaczył trzustkę bez większego problemu i powiedział, że nie widzi żadnych zmian, jest równomierna i regularna, na pewno nie widzi nowotworu. Ale czytałam, że już sam fakt, że trzustkę się widzi w usg może oznaczać że są z nią problemy bo jak jest zdrowa to wręcz nie można jej zobaczyć. Poza tym wyszła duża ilość piasku w pęcherzu. Innych anomalii nie stwierdził.
Kot jest obecnie na diecie suchej HILL'S Feline i/d i dostaje enzymy trzustkowe pakowane w 2-3 malutkie kawałeczki mięsa przed jedzeniem. Wydaje się trochę lepszy, przynajmniej jeśli chodzi o to letargiczne zachowanie, ale też trudno mi powiedzieć bo ostatni tydzień pracowałam czasem po 11 godzin dziennie i nie miałam go tak bardzo na oku.
W poniedziałek idziemy na pobranie krwi do fPL i wysyłamy do Wa-wy, ale też czytałam, że wiele klinik na zachodzie nie uważa tego za badanie rozstrzygające.
W tym wszystkim zastanawia mnie przede wszystkim niespecyficzność obiawów. Mój kot ma ogromny apetyt, nie jest odwodniony, nie wymiotuje i nie ma biegunki. Nie ma też problemów z wątrobą ani jelitami (ani badania krwi ani usg na to nie wskazują). Mój kot owszem po jedzeniu jest letargiczny (znacznie mniej na nowej diecie). Przestał się bawić - jeszcze niedawno wszędzie go było pełno, urządzał mi pobudki o 4 nad ranem skacząc po łóżku albo zwalając rzeczy z biurka, był strasznym gadułą. Teraz jest wycofany i strasznie się wszystkiego boi - duże oczy, chowanie się po kątach, nasłuchiwanie chociaż nic się nie dzieje. Nie wiem, czy jest to jakiś objaw choroby? Czy ma to podłoże behawioralne? Ale w domu nie nastąpiły żadne zmiany. Czym mogą być spowodowane takie zmiany w zachowaniu u kota?
Zapomniałam napisać, że konsultowałam się w sumie z 4 wetami. Mój główny obstawia trzustkę. Następny podejrzewał jelita i trawienie - od niego też dostałam enzymy. Kolejna pani doktor powiedziała, że trudno cokolwiek powiedzieć bez dalszych badań. Doktor od usg powiedział, że kot ogólnie wygląda bardzo dobrze, nie podejrzewa trzustki i raczej zająłby się układem moczowym bo kotu grożą kamienie.
Czy ktoś z was zna przypadek hiper wysokiej lipazy, która wskazywałaby na inną dolegliwość niż trzustka? Czytałam, że to możliwe, nawet nerki i jelita u kotów produkują lipazę.

Re: Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Sob lut 06, 2016 22:43
przez fili
Jeśli pęcherz podejrzany to warto zrobić badanie moczu.

Re: Czy to nerki czy trzustka czy inne diabli nadali?!

PostNapisane: Nie lut 07, 2016 0:31
przez anka1515
Warto zrobić więcej parametrów z jonogramu.