Kotka NIE JE mało sika Cystitis STRES ??? POMOCY!

Szczerze to sie tym fuczeniem i warczeniem tak,nie przejmuje bo wiem ze to normalne....maly jak ja widzimi ona zaczyna fuczec do niego to on w odpowiedzi pomiaukije tak nieraz dlugo nie wiem jak by chcial,jej powiedziec ze nic jej nie chce zrobic albomsie boi .....kocia mowa trudna mowa wez tu zrozum

Najwazniejsze ze kicia zaczyna jesc pic zalatwiac sie chociaz do normalnosci to troche jeszcze

Najbardzie sie zamartwiam tym ze starsza zmieni sie wobec mnie ...niearaz jest ok spi ze mna mizia sie ale jak zobaczy malego a ja chce ja glaskac dac jej znac zeby sie nie zloscila to lipa foch straszny syczy warczy na mnie ...i tak kilka azy dziennie ....z maly tez sie staram byc a to sie polozy przy mnie wiadomo... Nie chce go tak calkiem na bok usunac mimo ze staram sie kici wiecej czasu poswiecac no ale ona chyba czasami mnie odrzuca....i badz tu madry tak zle i tak nie dobrze..
W tej chwili maly lezy obok mnue a kicia na oknie siedzi i cos do siebie pogaduje oby dobre rzeczy.......

Kochasz tę swoją kicię, co ?

Zazdrosna pewnie jest... Współczuję tego , co przechodzisz. U mnie nigdy nie bylo problemów ze zwierzakami. Pojęcia nie miałam,że przyprowadzając nowego członka rodziny, mogą być jakieś zgrzyty.
O niee.... była jedna sytuacja, zapomniałam o tym. Przyszla do nas na kilka dni, koteczka mojego brata. Postawiłam ją w transporterku , w przedpokoju, bo chciałam się rozebrać z kurtki.
Przyszły moje kociaczki, na paluszkach... zaczęły wąchać, a potem potrójne syczenie było. No nic, wypuściłam kotkę, spacerowała to tu, to tam... Moje kotki ze zdziwieniem i zainteresowaniem, " a coż to za postać " ? Zerkały. Było fuczenie, syczenie... więc nie chciałam żeby się żadne denerwowało. Kotka dostała osobny pokój.
Jak wchodziłam do niej , to moje kotki, stały w drzwiach albo wchodziły i włączając "niuchacza", zerkały. Myślę,że szybko by się zaprzyjaźniły, ale nadszedł czas ,że kotka miała wracać do siebie i ... koniec.

To fakt jestem bardzo przywiazany domniej mimo ze czasami to,ona dyktuje co i gdzie i kiedy

taka juz byla zawsze od czasu kiedy zamieszkala u mnie ..
Co,do,osobnego,pokoju to mialem wybor albo kuchnia dla malego,albo goscinny pokoj bo sypialnia odappada za mala nie ma miejsca...
Zdecydowalem sie na kuchnie ze wzgledu ze goscinny to ulubione miejsca kici nie c hcialem ja tymbardziej isolowac od tego co lubi bo to,pewnie jeszcze gorzej by bylo i by sie zle z tym czula jak by ńie mogla tam wchodzic.
A malego przytrzymac na kilka dni w kuchni to graniczy z cudem udalo mi sie tak okolo 3 dni i tyle ...teraz lazi mi po tablecie i glowe wsciska ze pisac nie moge starsza poszala do goscinnego
Wymieniaja sie ze tak powiem i jak sie mijaja w korytarzu to wiadomo......ale tak jak by sie starsza przyzwyczajala tak mi sie bynajmniej lekko wydaje ale nie wiem..
Dzieki z gory wszystkimza rady i sugestie....
Ja sam chyba niedlugo nerwicy dostane :wink:

Bede na bieżąco....

Hmm... byłoby dziwne, gdyby to człowiek w domu rządził,a nie kociasty :mrgreen:

Pomóc, nie pomogę, bo w temacie nie jestem doświadczona ( na moje szczęście i zwierzów ;-)

)
Kibicuję ,żeby szybko koteczka doszła do spokoju wewnętrznego i zaakceptowała malca albo i pokochała

Jednak za jakiś czas, pomyśl nad badaniami, tak kontrolnie, Kotka ma już "swoje" latka,a mówisz,że badań nie miała, prawda?

Kciuki trzymam mocne :ok:

Będzie dobrze.
... wrzuć kiedyś fotki swoich słodziaków, jak znajdziesz czas :201461

Badanie krwi bede robic jutra tak zdecydowalem wierze ze wszystko bedzie w normie i ok wyniki beda dobre...
Teraz kicia kima na szafie w pudelku....a malu buszuje po domu i goni babki na choinkę...
Kurde tylko zawsze jak daje jej jesc a wiem ze wczesniej to zjadla czy to mokre czynsmakoly ale jak maky jest w poblizu i go widzi to nawet nie powacha o sprobowaniu nie wspomnę

I tak w kolko.....
To,dopiero,tydzien minal imwiem ze jeszcze chyba dluga droga mnie czeka oby sie sprawdzilo...nic na sile

Jak się zdecydowałes, to takie sensowne już zrób, za jednym zamachem. Pamiętaj,żeby kicia nie jadła nic.
Kto wie, może szybko wszystko sie uspokoi . Nie ma Feliway'a do kontaktu ?

Witam
Jestem juz po badaniach krwi..
Ogolnie nie jest zle ..jedyne co to z tego co mi tlumaczyl vet 3 wyniki sa ciut poza norma.
Jeden to potas a te dwa kurde zapomnialem z tego wszystkiego ale wszystkie dotyczace spraw moczowo nerkowych..
Powiedzial mi ze prawdopodobne infekcja poszla do gory troche z pecherza na nerki i dlatego te delikatne odchylenia ale zapewnij ze to nic powaznego i glebszego urazy nie powinno byc , dostala tez antybiotyk wlasnie przy takich przypadkach (Baytril 50mg- skaldnik Enrofloxacin) pol tabletki dzieniie przez 8 dni.. Przy okazji powiedzial ze jeszcze dobrze by bylo zbadac mocz...wiec to zrobie jak najszybciej narazie kicia troche taka,osowiala po znieczuleniu..ale troszke zjadla z palaca wylizala...
Ogolenie jak,sie go pytalem czy mogahbyc jakies komplikacje powiedzial ze nie ze przy takich lekkich odchylkach to ten lek bardzo dobrze zwalcza infkcje..
Mimo tego troche i tak sie zmartwilem ale wierze ze bedzie wszystko dobrze..
Fajnie by bylo jak ktos by mi cos. Wiecje mogl powiedziec w takich podobnych sytuacjach jakies sugestie porady
Z gory bardzo dziekuje

Kubabuba pisze:Witam
Jestem juz po badaniach krwi..
Ogolnie nie jest zle ..jedyne co to z tego co mi tlumaczyl vet 3 wyniki sa ciut poza norma.
Jeden to potas a te dwa kurde zapomnialem z tego wszystkiego ale wszystkie dotyczace spraw moczowo nerkowych..
Powiedzial mi ze prawdopodobne infekcja poszla do gory troche z pecherza na nerki i dlatego te delikatne odchylenia ale zapewnij ze to nic powaznego i glebszego urazy nie powinno byc , dostala tez antybiotyk wlasnie przy takich przypadkach (Baytril 50mg- skaldnik Enrofloxacin) pol tabletki dzieniie przez 8 dni.. Przy okazji powiedzial ze jeszcze dobrze by bylo zbadac mocz...wiec to zrobie jak najszybciej narazie kicia troche taka,osowiala po znieczuleniu..ale troszke zjadla z palaca wylizala...
Ogolenie jak,sie go pytalem czy mogahbyc jakies komplikacje powiedzial ze nie ze przy takich lekkich odchylkach to ten lek bardzo dobrze zwalcza infkcje..
Mimo tego troche i tak sie zmartwilem ale wierze ze bedzie wszystko dobrze..
Fajnie by bylo jak ktos by mi cos. Wiecje mogl powiedziec w takich podobnych sytuacjach jakies sugestie porady
Z gory bardzo dziekuje

Na pewno zaraz zajrzy ktoś, kto się zna.
Ale najlepiej wklej - wpisz wyniki. Akurat nerkowe są podwyższone ? Fajnie by było wiedzieć jak wyglądają całe wyniki.
Trochę dziwnie wet gada ... jak nawet na mnie, laika . Daje antybiotyk,a na co konkretnie ? Skoro mocz nie zbadany ... Znieczulenie dostała kotka ?? Znieczulenie nie wpływa dobrze na nerki, im go mniej/ jak najrzadziej, tym lepiej. Infekcję ma..ale wet wie, czego infekcję, czy tylko sobie "gdyba"? Jak gdyba, to po jaką ciężką anakondę, daje antybiotyk...

Kubabuba, wrzuć koniecznie wszystkie wyniki. Zaraz na pewno ktoś coś doradzi/poradzi, wyjaśni.

Lekko podwyższone wyniki mogą być na skutek odwodnienia przed badaniem, ale jeśli nie wkleisz wyników, to ciężko coś doradzać.
Jeśli kotka była dobrze nawodniona to to może oznaczać początki przewlekłej niewydolności nerek (a tego się antybiotykami nie leczy), ale żeby to stwierdzić potrzebne są dalsze badania. Mocz teraz + za miesiąc krew+mocz. Do tego jeszcze można zrobić USG u specjalisty. Wtedy ma się pełny obraz stanu zdrowia kota.
Czasami podwyższona kreatynina jest cechą osobniczą np. u bardzo umięśnionych kotów.

Kopie wynikow dopiero jutro odbiore bo juz wet zamkniety..znieczulenie to byl tzw.glupi jas..ogolnie to bylo to pierwszy raz wczesniej nigdy..mam nadzieje ze i ostatni bo racja ze to za dobrze tez nie wplywa. Powiedzial ze ten antybiotyk to na infekcje ktora tak jakby powedrowala wyzej w kierunku nerek dlatego mowil mi ze tez ten potas i te 2 inne moga byc od tego poza norma..ale w sumie ja tez laikiem jestem i sie zabsrdzo tez nie znam..a mocz zeby zrobic i sie zobaczy czy cos nerki przepuszczaja tak go zrozumialem...teraz kicia spi pewnie troszke potrwa jak do siebie dojdzie..kurde zaluje bo moglem zrobic na szybkiego fotke wynikow ...a tak jutro dopiero dadza mi kopie.
Kurde zeby tylko jej nic nie bylo przz ta cala sytuacje z nowym kociakiem caly ten stres...zaczynam miec juz wyrzuty sumienia ze po co to wszystko bylo... :cry:

chociaz tak do konca niegdy nie wiadomo bo moźe jakby nowgo,nie bylo a badania i tak bym zrobil to moglo by byc tak samo..
A jeszcze jedno jak dzis rano bylem ja zawiesc i wet ja badal pecherz itp to normalnie sie zachowywala nie sprawialo jej to bolu czy dskomfortu jak za pierwsza wizyta....
No,nic niech tylko wszystko bedzie dobrze bo inaczej to bede sam zly na siebie co to ja narobile.....

Nie wyrzucaj sobie ... Teraz skup się na kotce, na wynikach, na badaniach... Wkleisz jutro. Może faktycznie nic złego tam się nie dzieje.
Nie zadręczaj się niczym. Kotce nie pomożesz,a sobie też nie ułatwisz :201461

Głowa do góry.
Jutro wkleisz wyniki , później zrobisz badanie siuśków i będzie jasne.

Satirra kicia nie nie byla jakos super nawodniona pochlipala troszke w piatek rano pózniej zjadla troszke mokrego ityle zrobila siku i w sumie to tyle..normalnie bym zauwazyl jak by wisiala comchwile przy misce z woda..ogolnie apetyt jej wraca wyczyscila miske malego do konca bo zostawil troche...
Tak jak juz mowilem kiedys ona nigdy nie byla bardzo pijacym kotem tylko jak wiecej suchego zjadla a tak to mokre tylko a woda stala nie ruszana...reszta wynikow watroba trzustka itp wszystko,ok tylko te 3 co napisalem wyzej....jutro podam dokladnie wszystko co i jak...

Ja to się bardziej obawiam, że ten antybiotyk to został podany trochę na wyrost. Być może nic się nie dzieje. Przy jałowym zapaleniu pęcherza też nie podaje się antybiotyków, a na tle stresowym zazwyczaj występuje takowe. Bez badań ciężko cokolwiek stwierdzić. To jest takie leczenie w ciemno.

Najważniejsze, że kotka dochodzi do siebie :-)

A jeszczo jedno,pytania jak juz zaczne jej podawac ten antybiotyk to co moge jej dac tak oslonowo jakis jogurt naturalnyczy cos innego bo nie mam zielonego pojecia chodzi mi o oslone jelit itp

Kotka NIE JE mało sika Cystitis STRES ??? POMOCY!

Kto przegląda forum