Miau.PL

Witajcie,
Jestem zrozpaczona.
Dzisiaj dostałam wyniki od weterynarza (sprawdzaliśmy tylko kreatyninę i mocznik).
Badania z maja:
Kreatynina:183,3
Mocznik:13,7

Aktualne:
Kreatynina:805,7
Mocznik: 61,4

Kotka ma 13 lat,od maja:przytyła,ma mięciutkie futerko,wymiotuje maksymalnie raz w tygodniu( wczesniej to bylo kilka razy dziennie),bawi się , chociaż jest bardziej ospała (ale zwalam to na porę roku).W skrócie:na oko jest o niebo lepiej (wet patrząc na nią nie wierzył,ze ma niewydolność nerek),chociaż wyniki ma tragiczne.
Je karmę dla nerkowcow (tylko mokrą,suchej nie tyka),dostaje łyżeczkę ipaktine 2xdziennie,kroplówki po 150 ml 3 razy w tygodniu.

Moje pytanie:
Co robić?

Zrób jeszcze raz badania w innym laboratorium. A poza mocznikiem i kreatyniną elektrolity, wapń, fosfor i żelazo. Kotka jest leczona rutynowo i "na oko".

Ok,zrobię.
Rozumiem że to wszystko wyjdzie w morfologii? Coś jeszcze? Mocz?

Mocz z oznaczeniem stosunku białka do kreatyniny koniecznie.
Jeśli są bakterie obecne to koniecznie posiew i antybiogram.

Być może na tym etapie kroplówki kotka powinna dostawać częściej.

Badanie 2 parametrów jest trochę bez sensu. Często są zawyżone na skutek odwodnienia, a bez morfologi ciężko to ocenić.
Poza tym mogła dojść do tego jakaś infekcja, czego z takich pojedynczych parametrów się też nie wywnioskuje.

Ipakitine to może być za mało na tym etapie, być może jest konieczny inny, nie wapniowy, wyłapywacz fosforu np. Renagel.

Moczu nie udało się pobrać. Wyniki wyglądają tak:



Panna dostaje Chitofos dwa razy dziennie i Lespewet 1/dzień. Kroplówki co drugi dzień 150 ml + 1 ml witamin w "bąbel" (nie pamiętam nazwy,wet mi je przekazuje już w strzykawkach). Co dalej?

Nie widzę tam w wynikach fosforu i wapnia, a to dla oceny nerek jest podstawowe. Być może ipaktine nie działa, fosfor skoczył do góry i wyniki się posypały. Trzeba kotu zmienić ipaktine, najlepiej na renagel.
Poczytaj
viewtopic.php?f=36&t=172764

Fosfor: 2,20
Wapń: 2,60

elnja pisze:Fosfor: 2,20
Wapń: 2,60

Ale w jakich jednostkach?

Przecież są te wyniki w badaniu - wystarczy doczytać do końca.

Kota ma za wysoki fosfor, co powoduje podwyższenie poziomu mocznika, co z kolei podwyższa poziom kreatyniny.
Mam pytanie: jak podajesz wyłapywacz fosforu, czyli Ipakitine? On wyłapuje fosfor z karmy, a nie z kota, więc powinien być podawany z jedzeniem, albo tuż przed/tuż po.
Od kiedy kota choruje?

Poza tym ma za niski hematokryt, czyli ma anemię, jeszcze nie tragiczną, ale warto zacząć suplementować żelazo. Polecam ChelaFerr BioComplex, 1 kapsułka dziennie na razie, on oprócz żelaza zawiera wszystkie niezbędne do jego przyswajania witaminy

Można też podawać probiotyk, uważa się, że niektóre bakterie są w stanie wspomagać nerki rozkładając mocznik z karmy w jelitach. Najlepszy (i najdroższy oraz trudny w kupieniu w Polsce) jest Azodyl, można go próbować zastąpić Biopronem, najlepszy jest czeski, w wersji forte

mziel52 pisze:

elnja pisze:Fosfor: 2,20
Wapń: 2,60

Ale w jakich jednostkach?

mmol/l

taizu pisze:Kota ma za wysoki fosfor, co powoduje podwyższenie poziomu mocznika, co z kolei podwyższa poziom kreatyniny.
Mam pytanie: jak podajesz wyłapywacz fosforu, czyli Ipakitine? On wyłapuje fosfor z karmy, a nie z kota, więc powinien być podawany z jedzeniem, albo tuż przed/tuż po.
Od kiedy kota choruje?

Poza tym ma za niski hematokryt, czyli ma anemię, jeszcze nie tragiczną, ale warto zacząć suplementować żelazo. Polecam ChelaFerr BioComplex, 1 kapsułka dziennie na razie, on oprócz żelaza zawiera wszystkie niezbędne do jego przyswajania witaminy

Można też podawać probiotyk, uważa się, że niektóre bakterie są w stanie wspomagać nerki rozkładając mocznik z karmy w jelitach. Najlepszy (i najdroższy oraz trudny w kupieniu w Polsce) jest Azodyl, można go próbować zastąpić Biopronem, najlepszy jest czeski, w wersji forte

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dostaje po łyżeczce (tej dołączonej do opakowania oczywiście) 2xdziennie, ze "śniadaniem" i "kolacją" Akceptuje tylko mokrą karmę i prosi (albo raczej krzyczy...) średnio co 2 godziny, że jest głodna. W związku z tym powinnam jej podawać Chitofos do każdego posiłku czy tylko 2 razy dziennie? Czy może lepiej karmić ją tylko 2 razy dziennie i ignorować jej wymuszanie?

Choruje od pół roku. Wcześniej miała wyniki nerkowe w górnej granicy normy,po południu wstawię zdjęcie. Do tego robiliśmy USG i też nie wykazało żadnych zmian.

Jakie karmy powinnam jej kupować? Nie chcę zbankrutować,z drugiej strony dla niej wszystko Jak mówiłam, suchej nie tyka - teraz podaję jej GranataPet, Grau, Feringa i CatzFinefood (jej ulubione). Typowo nerkowe jadła wcześniej,teraz omija szerokim łukiem.

Dodawaj wyłapywacz do każdego posiłku
Jeśli kot nie chce nerkowej, dawaj jaką chce, ale z wyłapywaczem. Wybieraj karmy, które mają mniej białka i fosforu. Roślinne białko to też białko, tyleże trudniej przyswajalne dla kota.

Ok,dzięki.

Kupiłam ChelaFerr BioComplex, dostała do karmy - zaakceptowane Myślicie, że uda się obniżyć te wyniki czy to już tak zostanie i będzie się tylko podnosić?