Strona 1 z 1

Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Wto wrz 15, 2015 21:12
przez Anatolek
Witam Wszystkich :)

Prośba o pomoc. Chodzi o kłopot 6-cio miesięcznego Stasia. Nie ma podejrzeń o chorobę nerek, ale mamy wysoki poziom moocznika
Dzisiaj mieliśmy poddać się zabiegowi kastracji. Niestety, okazało się, że Staś ma podwyższony mocznik 85,6 mg/dl i musieliśmy odłożyć zabieg :-(
Wyniki poziomu kreatyniny oraz GPT są w normie:
KREATYNINA 1,13 mg/dl
GPT 33,1 U/l
MOCZNIK 85,6 mg/dl

Okoliczności towarzyszące: zapalenie dziąseł - antybiotyk Unidox 50 mg, Probiotyk, Biostyminę na wzmocnienie przyjmujemy od 7 dni - zalecone podawanie 10dni
Staś pije relatywnie często wodę. Od niespełna 2 miesięcy jesteśmy na diecie BARF.

Czy ten podwyższony mocznik może być efektem wysokobiałkowej diety BARF?

Co może być przyczyną i jak obniżyć mocznik u Stasia. Czy oprócz Ipakityny są jakieś inne sposoby?
Czy ewentualnie ktoś, najlepiej byłoby w Poznaniu, mógł odsprzedać jakąś część Ipakityny?

Z góry dziękuję za pomoc :-)

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 9:04
przez fili
Może od unidoxu (tetracykliny) wzrósł mu mocznik?

Cytat z przewodnika po badaniach Idexu:
"Azot mocznika (mg/dl) x 2,14 = mocznik (mg/dl)
Wskazanie : diagnostyka nefropatii/(hepatopatii)
Występowanie: produkt przemiany materii białek, powstaje w wątrobie; wydalanie następuje głównie poprzez nerki
Wzrost poziomu: jest zależny od pożywienia!
specyficzny wzrost poziomu
ma miejsce przy nefropatiach (przy upośledzeniu czynności co najmniej 75 % nefronów) oraz przy azotemii pozanerkowej
niespecyficzny wzrost poziomu
stwierdzany jest po posiłkach bogatych w białko, przy odwodnieniu, niewydolności sercowo-naczyniowej, krwawieniach do światła żołądka i jelit, zwiększonej przemianie materii (np. przy gorączce, zakażeniach), urazach mięśni i znacznych wysiłkach fizycznych, po podaniu pewnych leków (np. glikokortykosterydów, tetrcyklin, tyroksyny), przy nadczynności tarczycy oraz niedoczynności kory nadnerczy."

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 9:14
przez Anatolek
fili, to jest koncepcja! :-)
Może faktycznie kombinacja wysokobiałkowej diety w połączeniu tetracykliną dała taki efekt. Nie będę już przerywać terapii unidoksem, bo zostały nam dwa dni do końca (zalecono stosowanie antybiotyku przez 10 dni) Dzisiaj rano Staś dostał 8-ą dawkę. Ale może właśnie unidox tak Stasiowi nabałaganił z mocznikiem.

Bardzo Ci dziękuję. Dzisiaj porozmawiam o tym z weterynarz prowadzącą :-D

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 9:47
przez fili
Może warto w przyszłości zrobić Stasiowi badanie moczu - odnośnie jego częstego picia.

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 10:29
przez Anatolek
Warto, warto, masz rację. Podchodziłam do tematu już kilka razy, bo taki miałam zamiar wcześniej, ale póki co, próby łapania moczu Staśka "palą na panewce" ;-)
Będę cały czas próbować. W końcu musi mi się udać :)

Jeszcze raz dziękuję lili :flowerkitty:

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:20
przez Feliska97
Przy najbliższych badaniach poprosiłabym też o oznaczenie stężenia fruktozaminy w surowicy krwi. Warto byłoby też sprawdzić poziom glukozy. Najwiarygodniejsza byłaby chyba z kropelki krwi zbadanej glukometrem od razu po nakłuciu.

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:26
przez Anatolek
Feliska97 pisze:Przy najbliższych badaniach poprosiłabym też o oznaczenie stężenia fruktozaminy w surowicy krwi. Warto byłoby też sprawdzić poziom glukozy. Najwiarygodniejsza byłaby chyba z kropelki krwi zbadanej glukometrem od razu po nakłuciu.


Myślisz, że jakiś niepokój można kierować w kierunku cukrzycy?

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:44
przez felin
Oznaczenia poziomu glukozy są generalnie niewiele warte, bo kotom potrafi skoczyć z powodu stresu i utrzymywać się dość długi czas.
Dlatego właśnie, żeby wykluczyć/potwierdzić cukrzycę, oznacza się fruktozaminę.

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:48
przez Feliska97
felin pisze:Oznaczenia poziomu glukozy są generalnie niewiele warte, bo kotom potrafi skoczyć z powodu stresu i utrzymywać się dość długi czas.
Dlatego właśnie, żeby wykluczyć/potwierdzić cukrzycę, oznacza się fruktozaminę.


Dlatego glukozę starałabym się sprawdzić w domu, jeżeli istniałaby możliwość pożyczenia glukometru :)

Jeżeli kotek nie tylko podczas kuracji antybiotykiem pije czasem dużo wody, to myślę, że takie badanie mu nie zaszkodzi :)

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:49
przez Anatolek
felin pisze:Oznaczenia poziomu glukozy są generalnie niewiele warte, bo kotom potrafi skoczyć z powodu stresu i utrzymywać się dość długi czas.
Dlatego właśnie, żeby wykluczyć/potwierdzić cukrzycę, oznacza się fruktozaminę.


Dziękuję felin :-) Musze poczytać o cukrzycy. Tak jak znam chorobę nerek dość dobrze, tak o cukrzycy wiem niewiele.
Staś oprócz tego, że dość dużo pije i automatycznie troszkę więcej siusia, nie ma żadnych innych niepokojących objawów

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:49
przez Anatolek
A istnieje w ogóle możliwość wypożyczenia glukometru?

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 11:54
przez Feliska97
O to już musisz zapytać w swojej lecznicy.
Nie wszyscy weci korzystają z weterynaryjnych glukometrów.
Może znasz kogoś kto choruje na cukrzycę i użyczyłby Ci paska testowego oraz glukometru.

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 12:07
przez Anatolek
Znam osobę, która używa, zapytam. A to nie ma znaczenia czy glukometr jest ludzki czy weterynaryjny?

Re: Prośba o pomoc - wysoki mocznik u kociaka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2015 13:20
przez fili
Nie ma. Tylko ważne, żeby do badania wystarczała mała kropelka krwi.