Chory pęcherz zatykanie cewki brak poprawy. Proszę o pomoc

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw cze 11, 2015 23:16 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Całkiem możliwe, że podłoże jest stresowe, ale Tamiś nie ma powodu być zestresowanym.
Nosi obróżkę z feromonami. Dzisiaj podałam wolowinę, trochę zjadł, ale nie był specjalnie zaintersowany:) Spróbuję jeszcze z mięsem z indyka. Może mu podejdzie.
Czy karma Rc Urinary HD nie zakwasza moczu, trzeba jeszcze pasta zakwaszać?

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Pt cze 12, 2015 5:06 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Miłka, jak dobrze pisze Nortishia leczenie trwa długo, wychodzenie z zapalenia cewki i pęcherza też. Kot się musi wewnętrznie uspokoić (ma obróżkę feromonową, a to mu pomoże), ale i Ty musisz się wyciszyć. Zwierzę odbiera ludzkie emocje, on czuje, że Ty się denerwujesz i niepokoisz i sam się dodatkowo niepokoi. Ważne jest, żeby także w kocim otoczeniu w takiej sytuacji nic się nie zmieniło, żeby był constans. Nawet mebli nie przestawiać, serio! I nie jeździć za często do weta, bo to dodatkowy stres. No chyba, że jest bardzo źle, to wtedy jasne, bez weta się nie obejdzie.

Wołowina jest dobrym pomysłem, indyka nie wszystkie lubią, ale też można spróbować.

Urinary zakwasza mocz, w połączeniu z uropetem może przekwasić, więc nie ryzykowałabym. Jeśli pH spadnie poniżej 6, to mogą zacząć tworzyć się szczawiany, a to są kamienie nierozpuszczalne. Jeśli podajesz regularnie urinary i Tamiś ją je, to uważaj z uropetem, nie podawaj go zbyt często.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 12, 2015 8:28 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Ja mam papierki wskaźnikowe o zawężonym zakresie 4,8-6,8 Ph, jeżeli Ph nam skacze do tej górnej granicy (co się rzadko zdarza) to wtedy niedużo zakwaszacza, żeby właśnie nie przesadzić.
Moje indyka jedzą, parzonym kurczakiem gardzą ( natomiast pieczony jak najbardziej :) ). Makrelę wędzoną wcinają, inne ryby, surowe niekoniecznie.

Nortishia

 
Posty: 65
Od: Czw sty 29, 2015 15:49

Post » Pt cze 12, 2015 9:08 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Dziękuję dziewczyny.
Muszę uzbroić się w cierpliwość. Jak dobrze, że istnieje takie forum i można wymienić się doświadczeniami i cennych porad udzielić.
Mnie po prostu niepokoi to jego ciągle posikiwanie, bo on dosłownie to robi kilkanaście razy w ciągu dnia, a moczu oddaje malutko :( Potrafi wejść do kuwety, oddać troszeczkę moczu, a po chwili idzie siusiać do kartona.

Tamisiowi już się przejadła mokra karma Urinary. Od poniedziałku nie za bardzo chce ją jeść. Dlatego pytałam co mogę podać w jej zastępstwie.
Kurczakiem gotowanym obydwa moje koty gardzą.

Jest jeszcze mokra karma Kattovit Urinary o podobnym działaniu jak RC. Raz kupiłam jedną saszetkę i Tamiś chętnie ją zjadł.
Może teraz spróbuję przestawić go na tę karmę do czasu aż się jemu też nie znudzi.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Pt cze 12, 2015 9:25 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Hills też ma karmę urinary, nazywa się hills c/d, animonda też produkuje taką mokrą, tak więc można kombinować ze smakami, jak jeden się znudzi. Hills ma w karmie nawet podobno substancje wyciszajace, stosowane przy FIC (idiopatyczne zapalenie pecherza).
http://www.czterylapki.pl/kot/karmy_lec ... p447188593
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 12, 2015 10:28 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Dziękuję Miszelino, to już jest spory wybór. Na pewno coś wybiorę dla Tamisia.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Pt cze 12, 2015 21:44 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Polecam mięcho ze względu na cenę i naturalność. Gotowe karmy są pod tym względem super, że nie trzeba kroić, porcjować, mrozić. Tak więc wybór mas teraz już znacznie większy :)

Nortishia

 
Posty: 65
Od: Czw sty 29, 2015 15:49

Post » Sob cze 13, 2015 9:41 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Mam wybór Nortishia :) ale ta mała gadzina nie chce za bardzo jeść mięsa. Mam zamrożoną wołowinę. W czwartek podałam, to podszedł powąchał i nie tknął ani kawałeczka. Włożyłam do lodówki, poźniej znowu wyjęłam, postawiłam, i w końcu pan kot :) zdecydował się i trochę zjadł.
Kupię mięso z indyka, może podejdzie.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Wto cze 23, 2015 14:24 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Zostało zmienione leczenie. Wszystkie leki zostały odstawione: antybiotyk, przeciwzapalny i inne. Kotek od tygodnia leczony jest lekami homeopatycznymi. Na razie poprawy nie ma, ale też i nie ma pogorszenia. Nadal posikuje bardzo często w różne miejsca i mało oddaje moczu. Pęcherz moczowy opróżnia się do końca. Nie ma zalegania w nim moczu.
W ub tygodniu na drugi dzień podawania leków, kotek nie mógł się załatwić. Kręcił się w kuwecie i po pewnym czasie pojawiła się krew. Dwa razy pod rząd siusiał krwią. Od tamtego momentu już ani razu nie pojawiła się krew. Siusiak jest czysty. Nie ma na nim krwi. W sumie nie wiem co to takiego było? Na jutro zarejestrowałam Tamisia na badanie USG układu moczowego na UP.
Chciałam zrobić badanie USG u doktora Atamaniuka, ale niestety od dwóch lat go nie ma, i nie wiadomo kiedy wróci. Taką odpowiedź uzyskałam przy rejestracji na USG. Dlatego też nie wiem kto będzie robił Tamisiowi badanie.
Zastanawiam się nad jednym, czy zrobić badanie całej jamy brzusznej, czy tylko układu moczowego.
Tak ogólnie to samopoczucie ma bardzo dobre. Bawi się, ma apetyt, tylko to sikanie :(
Za tydzień chcę zrobić badanie moczu, ale najpierw USG.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Wto cze 23, 2015 18:09 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Biedny Tamiś, mam nadzieję, że usg coś pokaże.
U mnie właśnie Aster dostał ataku FIC w sobotę wieczór, tuż przed moim wyjazdem. Usg pokazało tylko zgrubiałą ścianę pęcherza, żadnych kamieni, żadnego piasku. Kot sika, na raty, bez krwi, ale sika. Ma antybiotyk, tolfinę i lek przeciwzapalny.
A mój urlop poszedł się huśtać
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 23, 2015 18:23 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Współczuję Miszelino, te nasze kociaki są biedne. Życzę Astorkowi szybkiego powrotu do zdrowia.
My jutro idziemy na USG, bo już nie wiem skąd tyle czasu u Tamisia takie posikiwanie na raty? Za długo to już trwa...ech.
Może homeopatia pomoże. Musze uzbroić się w cierpliwość, bo to też będzie długie leczenie.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Wto cze 23, 2015 18:29 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Homeopatię ( w sensie krople Bacha) Aster przerabiał w dzieciństwie, niestety chyba nie do końca pomogło. My na kontrolne usg pójdziemy po skończeniu antybiotyku.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 23, 2015 18:34 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Nie krople Bacha, tylko leki homeopatyczne. Wczoraj dostał 6 i ostatni zastrzyk. Od dzisiaj dostaje takie krople homeopatyczne, które podaje się z wodą i granulki, które również muszę rozpuścić w wodzie. Dzisiaj jest równo tydzień jak Tamiś jest w ten sposób leczony.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Wto cze 23, 2015 18:35 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

O, to cos nowego? Mogłabyś mi (na priv) podać, jakie to krople i jakie granulki?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 23, 2015 18:53 Re: Zapalenie pęcherza moczowego u rocznego kocurka

Miszelino, napisz mi jak wysłać do Ciebie prywatną wiadomość, bo próbuję i nie mogę.

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości