Witaj Miszelino
W poniedziałek cewnik został wyjęty.
Został pobrany mocz do badania i krew ( profil nerkowy ).
Badania krwi są dobre. Lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku.
Jeżeli chodzi o badanie moczu, to nie do końca było ono dokładnie zrobione. Wet powiedział, że ph moczu jest w porządku. Jest trochę erytrocytów, ale mogą być, bo był założony cewnik. Osad nie był zrobiony, bo jak ph jest dobre, to kryształów nie będzie. Tak powiedział wet. Ja się na tym nie znam, więc muszę wierzyć, że tak jest.
Obecnie Tamiś bierze:
Loxicom ( przeciwzaplany) w syropie 1xdz
Synulox ( antybiotyk ) 2xdz 1/2 tab
UrinoVet 1xdz
Urosept 1xdz
Wczoraj i dzisiaj podałam też Nospę.
Kupiliśmy kocurkom fonntanę i dzisiaj już ją mamy
ale jak na razie nie ma specjalnego zainteresowania. Może z czasem to się zmieni, a kupiliśmy taką.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... nna/174528 Jeżeli chodzi o Tamisia samopoczucie, to martwi mnie, że chodzi i bardzo często " posikuje" w różne miejsca. Może cewka moczowa jest podrażniona po cewniku i dlatego Tamiś chodzi i oddaje tak często mocz? Są to małe ilości moczu. Bardzo mnie to martwi i zastanawia, czy to mu przejdzie?
Zaczął się bawić i z bratem urządza kocie zapasy. Widać,że czuje się znacznie lepiej.