Miau.PL

Witam

Jestem właścicielem 11-letniego kocura, chciałem się poradzić bo w zasadzie to już nie wiem co robić i czy w ogóle można coś jeszcze zrobić.

Kot o 4 lat ma zdiagnozowaną i przewlekłą niewydolność zewnątrz wydzielniczą trzustki, karmienie wspomagające preparatem Amylactiv Digest. W ciągu ostatnich 2 lat zdiagnozowane 6mm kamienie w miedniczkach nerkowych (nie do usunięcia), kot również wychudł w ciągu minionego roku i waży nie spełna 2 kg. W ostatnich miesiącach również została rozpoznana nadczyczność tarczycy...
Obecnie kot zmaga się z wieloma problemami (doszły również podwyższone parametry wątrobowe ), jest wspomagany kroplówkami, które nie przynoszą żadnego rezualtatu a w zasadzie działają krótkofalowo przez moment ich podawania potem następuje przełom....pozatym kotu stale utrzymuje się wysoki poziom kreatyny i mocznika ponad 100% granicy normy.

Kotnie jest nieaktyw, bardzo dużo śpi i mało je a wody praktycznie wcale nie pije.

Mam wrażanie że podjęte działania przez lekarzy działają tylko podtrzymująco jego podstawowe funkcje życiowe....

jeśli możesz wypisz wszystkie badania z normami jakie kot miał robione.
a wiadomo jakie kamienie ,czy coś na to bierze ?
jakie jeszcze bierze leki,kroplówki z czego /jakie płyny/?
badania moczu,posiew ?

Książeczka kota została zalana pół roku temu i czekam na odtworzenie jej wraz z historią, aktualnymi badaniami, leczem itp.

Ponoć jutro do odebrania...Wypiszę wszystkie parametry

Niestety nie wiadomo jakiego rodzaju kamienie (na pewno nierozpuszczalne), miał robione rozszerzone badanie moczu w tym kierunku - wyszło niby wszystko w normie.

Nie mam chyba wyjścia i podejmę ryzyko zlecenia wykonania operacji usunięcia ich z miedniczek...i dalszego leczenia (zdaniem lekarza kot ma nikłe szanse na wyjście z tego a w zasadzie nie ma ich wcale )...

Jutro odbiorę wyniki i wypiszę ich parametry...być może to ja zbyt bardzo jestem tym przejęty i panikuję

Apropos kroplówek to bierze NaCl (sól fizjologiczną) oraz taką maź (w brązowych czopkach do wyciskania).

Kot też 1 miesiąc temu przechodził infekcję układu moczowego, miał wykryty krwinkomocz najprawdopodobniej spowodowany przemieszczaniem kamieni i ocieraniem o ścianki miedniczki...

Jutro dostaję kopię historii badań, leczenia itp...także wypiszę wszystko.

Wiadomo że kamienie nierozpuszczalne gdyż w badaniach moczu wszystkie pierwiastki były o prawidłowych parametrach....niby je karme royal canin renal aby zapogiegała tworzeniu się nowych...

Kroplówki to NaCl oraz leki (płyn w czopkach brązowych nieco przypominających kształtem "kręgle" do wyciskania do pyszczka). Miesiąc temu przechodził leczenie stanu zapalnego wywołanego krwinkomoczem najprawdopodobnije zpowodowanym przesunięciem kamieni i ocieraniem się o ścianki miedniczek n..

Kot od piątku jest na kroplówkach jutro rano jadę na pobranie krwi a wieczorem będę miał wyniki mocznika i kreatyniny....

Nieleczona nadczynność tarczycy rujnuje organizm kota.. piszesz, że została zdiagnozowana a czy coś kotu zostało podane?
Nadczynność tarczycy powoduje nadciśnienie, obciążenie nerek, serca, szybsze męczenie się, może spowodować cukrzycę etc....

I przede wszystkim powoduje silne wyniszczenie organizmu - u mnie kot z niezbyt nasiloną nadczynnością tarczycy został wzięty ze schroniska z wagą ok. 2,15 kg - po 4 miesiącach podawania leków waży ok. 2,8 kg.

Lek do wyciskania z brązowych kapsułek w kształcie kręgli to chyba ten nowy urinovet? Kot nic poza kroplówkami z NaCl, urinovetem i enzymami trzustkowymi nie dostaje? Przy nadczynności tarczycy powinien dostawać przynajmniej leki na tarczycę + prawdopodobnie coś na nadciśnienie.