Strona 1 z 1

PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Pt maja 01, 2015 8:49
przez Animus
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Proszę - czy ktoś może napisać jakie są szanse?
Nic nie wiem, na temat leczenia, raz chyba była kroplówka,
ale w rozmowie z domkiem wyszło, że wet daje tydzień, pół roku...
Na USG podobno zmiany na nerkach?
Kot Senior, zgarnięty z ulicy po tym, jak ktoś zgłosił do schroniska, do kociarni, Tadzio znalazł dom, ale szybko okazało się,
że jest chory :(
A może to być stan zapalny trzustki? Boli go jak się go bierze na ręce i ten stan zapalny...


Dzięki za ewentualne sugestie.

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Sob maja 02, 2015 10:12
przez taizu
Nie widzę morfologii, słaby obraz jak na moje oczy... To samo z obrazem usg. Może ktoś ma lepszy wzrok i doda swoje.
Jakie są objawy choroby, tak poza wynikami?

Co do wyników nerkowych, to nie są takie złe. Dawałabym kroplówki. Sprawdziłabym jonogram, zwłaszcza fosfor i zależnie od wyników dawała do karmy wyłapywacz fosforu.
Przy zapalnej trzustce ból jest bardzo silny, a kupy rzadkie i tłuste, raczej cuchnące. Podwyższona glukoza może być od stresu, ale na wszelki wypadek sprawdziłabym poziom fruktozaminy, czy kot nie ma cukrzycy.
Co do guzów: jest takie schorzenie genetyczne, wielotorbielowatość nerek. Kot rodzi się z torbielami, ale z czasem one rosną i zajmują coraz więcej miejsca w nerkach, a także w wątrobie i kot powoli dochodzi do pnn.
Na Twoim miejscu poszukałabym chyba innego weta, nie wiem, czy ten jest dobrym diagnostą, ale mało komunikatywnym na pewno i łatwo się poddaje
Obejrzałabym kota, jak rozumiem, w morfologii wychodzi stan zapalny, więc obejrzałabym gardło, dziąsła itp., czy tam się coś nie kryje, i zbadałabym mocz, z florą bakteryjną włącznie, i to pilnie.
Czyli:
- krew jonogram, a zwłaszcza fosfor
- krew fruktozamina
- badanie moczu z posiewem.
- obejrzenie kota
Leczyłabym na razie stan zapalny, gdziekolwiek jest. Nawadniałabym.
Jak na razie kot wyniki ma niezłe, więc ma szanse na dobre parę lat życia, jak dobrze pójdzie

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Sob maja 02, 2015 11:16
przez OKI
Tam jest anemia i hipoalbuminemia - nawadniać ostrożnie bardzo.
Dorzuciłabym żelazo, anemia wygląda na niedoborową.

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Sob maja 02, 2015 15:15
przez Animus
Hejka :) Dzięki za wpisy!
Co ustaliłam, to, że kot przechodzi na Renala i koniec "leczenia" i nic więcej, bo podanie antybiotyków, jakichkolwiek leków jest zabójcze,
nie jest nawadniany, bo dużo pije,
usłyszałam dużo bzdur, z którymi się nie zgadzam, poza tym domek moje uwagi traktuje jako naruszenie świętości autorytetu ich lekarza,
więc odpuszczę sobie dalsze konsultacje u kociego nefrologa.
Kot nie dostaje nic. Był kotem bezdomnym. Na 3 miesiące ulokowany w schronisku, miał leczone zapalenie spojówek. Ma ponad 10 lat na pewno...

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Sob maja 02, 2015 23:12
przez taizu
Czyli nikt nie ma zamiaru zwierzaka leczyć? :(

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Nie maja 03, 2015 7:19
przez ASK@
taizu pisze:Czyli nikt nie ma zamiaru zwierzaka leczyć? :(

:cry:

Re: PNN? CZY GUZY NEREK?

PostNapisane: Nie maja 03, 2015 14:51
przez Animus
na to wygląda