Moderator: Moderatorzy
fili pisze:Wg mnie wynik badania moczu Kotka może wskazywać na nadal trwające zapalenie pęcherza.
PH moczu może się zmienić jeśli upłynął zbyt długi czas od pobrania próbki do jej zbadania, posiłek też podnosi Ph. Do ogólnego badania moczu i oznaczania ciężaru właściwego chyba najlepsza jest próbka pobrana rano, na czczo.
fili pisze:Tak jak pisze Boo, powtórzyłabym obu kotom posiew moczu (najlepiej pobranego bezpośrednio z pęcherza i jeśli jest możliwość w laboratorium weterynaryjnym) i gdyby była konieczność leczyłabym antybiotykiem dobranym wg antybiogramu.
Gdzie jest stan zapalny? Zęby ok, kataru nie mają, zapalenie pęcherza nie powinno raczej powodować takiego wzrostu leukocytów. Czy infekcja pęcherza mogła się przenieść wyżej na nerki?
fili pisze:Zastanowiłabym się na spokojnie gdzie można zrobić sensowne usg, u dobrego specjalisty, żeby dokładnie obejrzeć pęcherz i nerki.
Przy kolejnym badaniu kontrolnym krwi może warto byłoby zrobić parametry wątrobowe, może też starszemu kotu oznaczyć T4.
fili pisze:Gdzie jest stan zapalny? Zęby ok, kataru nie mają, zapalenie pęcherza nie powinno raczej powodować takiego wzrostu leukocytów. Czy infekcja pęcherza mogła się przenieść wyżej na nerki?
gatiko pisze:Casica, dzięki za informacje.
Piszesz, zlokalizować infekcję ... Brzmi logicznie, tylko kto ma ją zlokalizować i w jaki sposób - pytanie laika , ze złym doświadczeniem "medycznym".
Antybiotyk sugerowany - enrofloksacyna, jak czytam na "miau", nie za ciekawy lek. Postaram się o inny.
casica pisze:LEUKOCYTY!!! Ich bardzo wysoki poziom u obu kotów wskazuje jednoznacznie na stan zapalny
casica pisze:Oczywiście diagnoza to rola weta, ale i tak widać, że nie obejdzie się bez antybiotyku.
casica pisze:Nie masz zrobionych parametrów wątrobowych, więc nie wiadomo czy ewentualne zastosowanie enrofloksacyny u kocurka byłoby dla niego bezpieczne.
U kotki raczej nie ma potrzeby stosowania tego preparatu?
Zapytaj weta o clavaseptin.
Ponieważ oba koty mają ph ponad normę, rozważyłabym zakwaszanie moczu.
gatiko pisze:casica pisze:LEUKOCYTY!!! Ich bardzo wysoki poziom u obu kotów wskazuje jednoznacznie na stan zapalny
Wiem, wiem, zrozumiałam.casica pisze:Oczywiście diagnoza to rola weta, ale i tak widać, że nie obejdzie się bez antybiotyku.
Taaa... więc ją mam taką, jak widać powyżej.casica pisze:Nie masz zrobionych parametrów wątrobowych, więc nie wiadomo czy ewentualne zastosowanie enrofloksacyny u kocurka byłoby dla niego bezpieczne.
U kotki raczej nie ma potrzeby stosowania tego preparatu?
Zapytaj weta o clavaseptin.
Ponieważ oba koty mają ph ponad normę, rozważyłabym zakwaszanie moczu.
Zapytam , na pewno. Na razie nie mam jak dotrzeć do niego, wieczorem dopiero. Rozumiem,że clavaseptin będzie bezpieczniejszy .
O jakim preparacie piszesz, bo nie zrozumiałam (dla kotki) ?
Zakwasić mocz, masz jakiś pomysł ? Żeby było bezpiecznie i dobrze.
casica pisze:fili pisze:
"Gdzie jest stan zapalny? Zęby ok, kataru nie mają, zapalenie pęcherza nie powinno raczej powodować takiego wzrostu leukocytów. Czy infekcja pęcherza mogła się przenieść wyżej na nerki?"
LEUKOCYTY!!! Ich bardzo wysoki poziom u obu kotów wskazuje jednoznacznie na stan zapalny
casica pisze:Pisząc preparat, miałam na myśli clavaseptin
3. Jest sporo środków na zakwaszanie moczu. Żadnego z nich Ci nie polecę bo z tym akurat nigdy problemów nie miałam. Ale wiele osób stosuje urosept, preparaty z żurawiną, trzeba sprawdzić
fili pisze:casica pisze:fili pisze:
"Gdzie jest stan zapalny? Zęby ok, kataru nie mają, zapalenie pęcherza nie powinno raczej powodować takiego wzrostu leukocytów. Czy infekcja pęcherza mogła się przenieść wyżej na nerki?"
LEUKOCYTY!!! Ich bardzo wysoki poziom u obu kotów wskazuje jednoznacznie na stan zapalny
Casica, zastanawiałam się nad przyczyna wysokich leukocytów (gdzie jest stan zapalny) a nie pisałam w sensie, że nie widzę stanu zapalnego.
Ech, uroki komunikacji internetowej
gatiko pisze:casica pisze:Pisząc preparat, miałam na myśli clavaseptin
3. Jest sporo środków na zakwaszanie moczu. Żadnego z nich Ci nie polecę bo z tym akurat nigdy problemów nie miałam. Ale wiele osób stosuje urosept, preparaty z żurawiną, trzeba sprawdzić
Ok.
Clavaseptin to antybiotyk. Więc skoro kicia też ma stan zapalny, to preparat jednak zmuszona będzie brać. Obydwoje...niestety.
Casica, wybacz ale jestem skołowana jak dzika świnia i może z kojarzeniem na razie u mnie nie teges.
Dobrze, poszukam czegoś.
casica pisze:Antybiotyk będą musiały brać oba koty, pytanie czy dla obu ten sam? Ale o tym musi zdecydować wet. No niestety, współczuję Ci bardzo, tzn tego braku zaufania do miejscowych wetów
casica pisze:Bo boisz się, jak widzę, enrofloksacyny. Dlatego napisałam o clavaseptinie. Oba koty mają jakiś stan zapalny, ale moim zdaniem u kocurka wiąże się on ewidentnie z drogami moczowymi - dlatego dedykowany, zwierzęcy antybiotyk uznałabym za lepszy (zaznaczam - nie mam z tym preparatem doświadczeń). U kotki może taki stan być spowodowany infekcją pęcherze, ale nie musi. Pogadaj z wetem o tym. Czy oba koty mają być leczone identycznie?
gatiko pisze:Cieszyłam się,że SG jest ok, a tymczasem okazuje sie,że jest bardzo niskie ?
gatiko pisze:Wczoraj, wetka powiedziała mi też ( jak nadmieniła,że jest w szoku,że takie okropne wyniki i że to już niewydolność ) ,że nie powinnam zwracać uwagi na stosunek białka do krea, bo akurat nie ma znaczenia (aż takiego) i że może być w normie, co nie oznacza,że nerki działają dobrze...
gatiko pisze:
Im więcej czytam , tym mniej wiem...
gatiko pisze:Z takimi rewelacjami, jak ja mam pozwolić leczyć moje najukochańsze istoty , wetom ? Muszę na pewno zlikwidować stan zapalny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości