<3 :( :( ____ endokrynolog dla kotka Proszę o POMOC _inf

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie wrz 26, 2021 7:23 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

Czytam też,że EKG nie jest az tak wiarygodne, że większość zostaje przy echu serca.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 9:02 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

EKG to zupełnie inne badanie, ono się z badaniem echa uzupełnia i nie da się go echem zastąpić. A wykonuje się je rzadziej, bo i zaburzenia rytmu serca występują rzadziej. :)

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie wrz 26, 2021 9:11 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

Yocia pisze:EKG to zupełnie inne badanie, ono się z badaniem echa uzupełnia i nie da się go echem zastąpić. A wykonuje się je rzadziej, bo i zaburzenia rytmu serca występują rzadziej. :)

O masz... u mnie weci stacjonarni ( nie tam gdzie jedziemy - tych nowych nie znam osobiście), też tę wiedzę mają jakąś... nijaką.
Dlatego szukam i czytam na necie.
Mam taki kocioł we łbie 8O

Uważasz,że powinno być zrobione EKG i Echo ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 9:17 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

EKG wykonuje się zazwyczaj, gdy osłuchowo są jakieś zaburzenia rytmu lub pacjent ma choroby mogące wpływać na czynność elektryczną serca np przez zaburzenia jonogramu. U kotów to raczej rzadkość.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie wrz 26, 2021 9:24 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

Yocia pisze:EKG wykonuje się zazwyczaj, gdy osłuchowo są jakieś zaburzenia rytmu lub pacjent ma choroby mogące wpływać na czynność elektryczną serca np przez zaburzenia jonogramu. U kotów to raczej rzadkość.


Hmm... to nie pojasniło mi nic w naszej sytuacji. Mam nadzieję,że wet będzie świadomy i ogarniety i będzie wiedział co robić, z sensem.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 19:49 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

EKG nie jest wiarygodnym badaniem u kotów. Bywa wykonywane uzupełniająco u kotów z kiepskimi wynikami echa i zmianami osłuchowymi, wskazującymi na zaburzenia rytmu. Jak napisała Yocia - arytmia u kotów występuje rzadko.

Ci Twoi weci, co to chcieli kota wziąć na 8 - 9 godzin, wykonać badania zupelnie nieprzydatne, a kosztowne to....resztę dopisz sama...

gatiko pisze: izka53 pisze:
Moje koty jedzą mięso powiedzmy tak nienachalnie :mrgreen: . Tzn Menda uwielbia, Gucio je z zazdrości, jak widzi, że ona je, Mycha z łaski czasem skubnie kilka kąsków schabu albo kurzego cycka, czyli najmniej wartosciowe.
Czekam w poniedziałek na relację.


Nienachalnie ale codziennie po troszku i do tego inne jedzonko czy jak ?
Hahaha, Gucio je z zazdrości :lol:
Nie wiem jakie ilości mięsa dziennie można podawać ( bez szkody dla zdrowia) i np mokrego.

Dam znać , dam. Chyba sama muszę glinki podjeść wcześniej. 8O

ps. A w poprzednim poście, "że ja zasrałam wszystko", to w kwestii karmienia , podawania mięsa ( bywa,że kilka dni w tygodniu) + mokre.


moje jedzą mięso max dwa dni w tygodniu na jeden posiłek, z reguły w weekend. a czasem i dwa tygodnie wcale. Poza tym wysokomięsne puszki i kocie fastfoody. A "nienachalnie" oznacza, ze tak raczej się nie rzucają.
Zoodietetycy uważają, ze koty mogą jeść max trzy posiłki z czystego mięsa (mięśniowego, nie podrobów) w tygodniu , poza tym dobre puszki i zero suchego. Jeśli dieta mięsna - to tylko BARF, komponowany indywidualnie dla konkretnego kota, pod aktualne wyniki badań. To akurat wydaje mi się trochę przesadne, bo jak ma się kilka kotów, to co - dla kazdego inna mieszanka ?\
No i moje suche jednak jedzą.
Wczoraj wyjechałam (tak ok 14) pod Warszawę, na takie małe spotkanie kociar, nie pierwsze zresztą w tym gronie, wróciłam dziś przed 18. Koty zostały z TŻtem. Mycha nie zjadła lekarstw, w ogóle wszyscy mało zjedli.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 26, 2021 20:07 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

izka53 pisze:EKG nie jest wiarygodnym badaniem u kotów. Bywa wykonywane uzupełniająco u kotów z kiepskimi wynikami echa i zmianami osłuchowymi, wskazującymi na zaburzenia rytmu. Jak napisała Yocia - arytmia u kotów występuje rzadko.
Ci Twoi weci, co to chcieli kota wziąć na 8 - 9 godzin, wykonać badania zupelnie nieprzydatne, a kosztowne to....resztę dopisz sama...

"Moi weci", co ro kazali zostawić na tyle godzin, no to zaśpiewali sobie spory hajs.
Ale... tak czy inaczej, muszę jutro jechać i badanie kardio - to jest pakiet - echo, ekg i ciśnienie. ( koleżanka badała pieseła, to zrezygnowała z ekg).
Do tego USG brzuszka , no to koszt 250 zł wychodzi, a we wtorek, mam krewkę , koszt 200 zl - pakiet ( bez tych markerów serca oczywiście ).
Kotki już nie zbadam, bo mnie nie stać...

[quote="izka53"moje jedzą mięso max dwa dni w tygodniu na jeden posiłek, z reguły w weekend. a czasem i dwa tygodnie wcale. Poza tym wysokomięsne puszki i kocie fastfoody. A "nienachalnie" oznacza, ze tak raczej się nie rzucają.
Zoodietetycy uważają, ze koty mogą jeść max trzy posiłki z czystego mięsa (mięśniowego, nie podrobów) w tygodniu , poza tym dobre puszki i zero suchego. Jeśli dieta mięsna - to tylko BARF, komponowany indywidualnie dla konkretnego kota, pod aktualne wyniki badań. To akurat wydaje mi się trochę przesadne, bo jak ma się kilka kotów, to co - dla kazdego inna mieszanka ?\
No i moje suche jednak jedzą.
Wczoraj wyjechałam (tak ok 14) pod Warszawę, na takie małe spotkanie kociar, nie pierwsze zresztą w tym gronie, wróciłam dziś przed 18. Koty zostały z TŻtem. Mycha nie zjadła lekarstw, w ogóle wszyscy mało zjedli.[/quote]

Ano widzisz, to ja robiłam błąd.
Bo dawałam mięso i puszki. Qrwa mać.... :placz:
W sumie jak kicia zaczęła mi jeść mięso, a potem mokre, to ja się ucieszyłam. Bo ona jest chrupkowa.
Za barfa to bym sie nie brała, bo ja się go zwyczajnie boję. Poza tym, kicia by pewnie nie jadła ,a jak poszłabym do pracy na caly dzien, to by głodna chodziła.
O masz, ja to panikuję z tą Apelką posraną. Teraz , jestem cały czas na L4, to pilnuje,ale co będzie za chwile...
A czemu kicia nie zjadła leków ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 20:08 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

izka53 pisze:EKG nie jest wiarygodnym badaniem u kotów. Bywa wykonywane uzupełniająco u kotów z kiepskimi wynikami echa i zmianami osłuchowymi, wskazującymi na zaburzenia rytmu. Jak napisała Yocia - arytmia u kotów występuje rzadko.
Ci Twoi weci, co to chcieli kota wziąć na 8 - 9 godzin, wykonać badania zupelnie nieprzydatne, a kosztowne to....resztę dopisz sama...

"Moi weci", co ro kazali zostawić na tyle godzin, no to zaśpiewali sobie spory hajs.
Ale... tak czy inaczej, muszę jutro jechać i badanie kardio - to jest pakiet - echo, ekg i ciśnienie. ( koleżanka badała pieseła, to zrezygnowała z ekg).
Do tego USG brzuszka , no to koszt 250 zł wychodzi, a we wtorek, mam krewkę , koszt 200 zl - pakiet ( bez tych markerów serca oczywiście ).
Kotki już nie zbadam, bo mnie nie stać...

izka53 pisze:"moje jedzą mięso max dwa dni w tygodniu na jeden posiłek, z reguły w weekend. a czasem i dwa tygodnie wcale. Poza tym wysokomięsne puszki i kocie fastfoody. A "nienachalnie" oznacza, ze tak raczej się nie rzucają.
Zoodietetycy uważają, ze koty mogą jeść max trzy posiłki z czystego mięsa (mięśniowego, nie podrobów) w tygodniu , poza tym dobre puszki i zero suchego. Jeśli dieta mięsna - to tylko BARF, komponowany indywidualnie dla konkretnego kota, pod aktualne wyniki badań. To akurat wydaje mi się trochę przesadne, bo jak ma się kilka kotów, to co - dla kazdego inna mieszanka ?\
No i moje suche jednak jedzą.
Wczoraj wyjechałam (tak ok 14) pod Warszawę, na takie małe spotkanie kociar, nie pierwsze zresztą w tym gronie, wróciłam dziś przed 18. Koty zostały z TŻtem. Mycha nie zjadła lekarstw, w ogóle wszyscy mało zjedli.


Ano widzisz, to ja robiłam błąd.
Bo dawałam mięso i puszki. Qrwa mać.... :placz:
W sumie jak kicia zaczęła mi jeść mięso, a potem mokre, to ja się ucieszyłam. Bo ona jest chrupkowa.
Za barfa to bym sie nie brała, bo ja się go zwyczajnie boję. Poza tym, kicia by pewnie nie jadła ,a jak poszłabym do pracy na caly dzien, to by głodna chodziła.
O masz, ja to panikuję z tą Apelką posraną. Teraz , jestem cały czas na L4, to pilnuje,ale co będzie za chwile...
A czemu kicia nie zjadła leków ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 20:44 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

A właśnie, zapomniałam...
Ile czasu - w sensie odstępu od podania apelki do pobrania krwi, zachowujecie ?
Bo mam rozbieżne informacje od wetów, Ostatnio się nawet o to nieźle wkurzyłam.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 26, 2021 21:41 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

nie zjadła "bo nie", bo może mnie nie było. Nawet smaczków nie ruszyła. Koty po prostu są nie przyzwyczajone do tego, że TŻ daje im jeść - on jest od dopieszczania. A do tego mnie nie było, po raz pierwszy od trzech lat.

A nie możesz też zrezygnować z tego ekg ?
Echo, ciśnienie, usg (bez ekg), u mnie chyba taniej wypada, a panel geriatryczny to już w ogóle dużo taniej, max 150. Ostatni Gucia przesiewowy (to ciut mniej niż pełen geriatryczny) + jego osłuchanie to 146 zł.Ale....w Poznaniu jest jednak dużo większa konkurencja wśród wetów, nikt nie ma monopolu. Jasne, różnice cenowe też są, nie zawsze odzwierciedlające poziom badań obrazowych, ale te badania krwi są wykonywane przez zewnętrzne laby : albo Vetcomplex, albo Laboklin, albo niemiecki Iddex. One mają stałe ceny za konkretny pakiet - wetka wyszukiwała mi w takim jakby katalogu zestaw badań krwi, które dla Gucia w tym momencie są niezbędne. Przecież nie zawsze potrzebny jest taki zestaw max. No ale do tej ceny labu weci dorzucają swoje - czyli opłatę za pobranie krwi. No i tu już jest pełna dowolność.

Jaki odstęp ? Przecież apelkę podaje się co 12 godzin i powinno się tego w miarę przstrzegać. Nie ma mowy o zmienianiu godzin podania, bo badanie. Ja np podaję teraz ok 11 i 23. Na pobranie krwi staram się umawiać jak najwcześniej, między 8 a 9 rano. Czyli odstęp jest ok 9 - 10 godz. Ale na to badanie mogłabym się umówić np na 13 - wówczas odstęp jest dwie godziny. I ani to, ani to nie ma znaczenia, bo po kilku miesiącach zażywania leku organizm jest nim wysycony w sposób stały.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 27, 2021 15:41 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

izka53 pisze:nie zjadła "bo nie", bo może mnie nie było. Nawet smaczków nie ruszyła. Koty po prostu są nie przyzwyczajone do tego, że TŻ daje im jeść - on jest od dopieszczania. A do tego mnie nie było, po raz pierwszy od trzech lat.


O widzisz , mamci dzieci :-) No ja nie wiem. jak można było w ogóle ,zostawić dzieci i iść nie wiadomo gdzie . Trzeba to zgłosić tam, gdzie powinno być zgłoszone :mrgreen:

izka53 pisze:A nie możesz też zrezygnować z tego ekg ?
Echo, ciśnienie, usg (bez ekg), u mnie chyba taniej wypada, a panel geriatryczny to już w ogóle dużo taniej, max 150. Ostatni Gucia przesiewowy (to ciut mniej niż pełen geriatryczny) + jego osłuchanie to 146 zł.Ale....w Poznaniu jest jednak dużo większa konkurencja wśród wetów, nikt nie ma monopolu. Jasne, różnice cenowe też są, nie zawsze odzwierciedlające poziom badań obrazowych, ale te badania krwi są wykonywane przez zewnętrzne laby : albo Vetcomplex, albo Laboklin, albo niemiecki Iddex. One mają stałe ceny za konkretny pakiet - wetka wyszukiwała mi w takim jakby katalogu zestaw badań krwi, które dla Gucia w tym momencie są niezbędne. Przecież nie zawsze potrzebny jest taki zestaw max. No ale do tej ceny labu weci dorzucają swoje - czyli opłatę za pobranie krwi. No i tu już jest pełna dowolność.


Zrezygnowałam. Cena taka sama, jakby było zrobione A jechał go pies, niech będzie.
No ja mogę zrobić badania krwi stacjonarnie,ale jak wspominałam ( pewnie nie raz :-p) , taki deal to o doopę rozbić. Bo... Ważne parametry, tak czy inaczej wysyłają do odległych galaktyk. I tak, część zrobią na miejscu , część wysyłają tam, a inną cześć siam.I koszta w sumie też niemałe. Jak gadałam kiedyś z wetem stacjonarnym, to mówi, lepiej się pani opłaci tak, jak zawsze pani robi. Podliczył "okrojone", co można na mscu, dodał ważne, co trzeba wysłać i wyszedł większy kosmos.


izka53 pisze:Jaki odstęp ? Przecież apelkę podaje się co 12 godzin i powinno się tego w miarę przstrzegać. Nie ma mowy o zmienianiu godzin podania, bo badanie. Ja np podaję teraz ok 11 i 23. Na pobranie krwi staram się umawiać jak najwcześniej, między 8 a 9 rano. Czyli odstęp jest ok 9 - 10 godz. Ale na to badanie mogłabym się umówić np na 13 - wówczas odstęp jest dwie godziny. I ani to, ani to nie ma znaczenia, bo po kilku miesiącach zażywania leku organizm jest nim wysycony w sposób stały.


Ano odstęp, pomiędzy lekiem,a pobraniem krwi.
No ja wiem, wiem.."przecież apelkę podaje się co 12 godz". Tylko,że ja mam możliwość podawania o 7,00 i 19,00 Zależna jestem od kogoś i jak mogę , podaję o 7,00 a osoba, która póki co mi pomaga o 19,00 . jak nie mogę rano...itd.
A badanie krwi, robimy zazwyczaj o 9,00-10,00 , zeby kurier zabrał .


Byliśmy na badaniach, kardio - echo i ciśnienie i USG brzuszka. Krewka pojutrze.
Kiciunio przebadany, wet powiedział,że nie ma się czego czepić. Jedyne na co zwrócił uwagę, to że wątroba się "świeci" nieco. I umiarkowany stan zapalny w buzi- kamień,
Powiedział,że pierwszy raz widzi kotka z nadczynnością, który tak pięknie wygląda ,i "cięzko" :strach:


Co bedzie dalej, nie wiem...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon wrz 27, 2021 15:43 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

izka53 pisze:nie zjadła "bo nie", bo może mnie nie było. Nawet smaczków nie ruszyła. Koty po prostu są nie przyzwyczajone do tego, że TŻ daje im jeść - on jest od dopieszczania. A do tego mnie nie było, po raz pierwszy od trzech lat.


O widzisz , mamci dzieci :-) No ja nie wiem. jak można było w ogóle ,zostawić dzieci i iść nie wiadomo gdzie . Trzeba to zgłosić tam, gdzie powinno być zgłoszone :mrgreen:

izka53 pisze:A nie możesz też zrezygnować z tego ekg ?
Echo, ciśnienie, usg (bez ekg), u mnie chyba taniej wypada, a panel geriatryczny to już w ogóle dużo taniej, max 150. Ostatni Gucia przesiewowy (to ciut mniej niż pełen geriatryczny) + jego osłuchanie to 146 zł.Ale....w Poznaniu jest jednak dużo większa konkurencja wśród wetów, nikt nie ma monopolu. Jasne, różnice cenowe też są, nie zawsze odzwierciedlające poziom badań obrazowych, ale te badania krwi są wykonywane przez zewnętrzne laby : albo Vetcomplex, albo Laboklin, albo niemiecki Iddex. One mają stałe ceny za konkretny pakiet - wetka wyszukiwała mi w takim jakby katalogu zestaw badań krwi, które dla Gucia w tym momencie są niezbędne. Przecież nie zawsze potrzebny jest taki zestaw max. No ale do tej ceny labu weci dorzucają swoje - czyli opłatę za pobranie krwi. No i tu już jest pełna dowolność.


Zrezygnowałam. Cena taka sama, jakby było zrobione A jechał go pies, niech będzie.
No ja mogę zrobić badania krwi stacjonarnie,ale jak wspominałam ( pewnie nie raz :-p) , taki deal to o doopę rozbić. Bo... Ważne parametry, tak czy inaczej wysyłają do odległych galaktyk. I tak, część zrobią na miejscu , część wysyłają tam, a inną cześć siam.I koszta w sumie też niemałe. Jak gadałam kiedyś z wetem stacjonarnym, to mówi, lepiej się pani opłaci tak, jak zawsze pani robi. Podliczył "okrojone", co można na mscu, dodał ważne, co trzeba wysłać i wyszedł większy kosmos.


izka53 pisze:Jaki odstęp ? Przecież apelkę podaje się co 12 godzin i powinno się tego w miarę przstrzegać. Nie ma mowy o zmienianiu godzin podania, bo badanie. Ja np podaję teraz ok 11 i 23. Na pobranie krwi staram się umawiać jak najwcześniej, między 8 a 9 rano. Czyli odstęp jest ok 9 - 10 godz. Ale na to badanie mogłabym się umówić np na 13 - wówczas odstęp jest dwie godziny. I ani to, ani to nie ma znaczenia, bo po kilku miesiącach zażywania leku organizm jest nim wysycony w sposób stały.


Ano odstęp, pomiędzy lekiem,a pobraniem krwi.
No ja wiem, wiem.."przecież apelkę podaje się co 12 godz". Tylko,że ja mam możliwość podawania o 7,00 i 19,00 Zależna jestem od kogoś i jak mogę , podaję o 7,00 a osoba, która póki co mi pomaga o 19,00 . jak nie mogę rano...itd. Jak to ogarnę , jak nie będzie pomocy, nie wiem 8O
A badanie krwi, robimy zazwyczaj o 9,00-10,00 , zeby kurier zabrał .


Byliśmy na badaniach, kardio - echo i ciśnienie i USG brzuszka. Krewka pojutrze.
Kiciunio przebadany, wet powiedział,że nie ma się czego czepić. Jedyne na co zwrócił uwagę, to że wątroba się "świeci" nieco. I umiarkowany stan zapalny w buzi- kamień,
Powiedział,że pierwszy raz widzi kotka z nadczynnością, który tak pięknie wygląda ,i "cięzko" :strach:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon paź 04, 2021 10:53 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

Nie bardzo ogarniam wiedzę wetów.

Robiliśmy po tych badaniach ostatnich, badanie krwi -całościowy pakiet. A wetka mówi,żeby probnp zrobić, \Mówię,ale w jakim celu?
T4 znowu w górnych granicach normy, pomimo wyzszych dawek. Czyli podajemy dalej 0,30 2x dziennie

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon paź 04, 2021 10:53 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

Nie bardzo ogarniam wiedzę wetów.

Robiliśmy po tych badaniach ostatnich, badanie krwi -całościowy pakiet. A wetka mówi,żeby probnp zrobić, \Mówię,ale w jakim celu?
T4 znowu w górnych granicach normy, pomimo wyzszych dawek. Czyli podajemy dalej 0,60 2x dziennie

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon paź 04, 2021 11:22 Re: Badanie kardiologiczne MAM PYTANIE proBNP

a jakie ciśnienie miała ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435, Cosmos i 23 gości