Miau.PL

Witam !

Mój 11 letni kot od kilku dni był osowiały i w zaczął łysieć oraz nie chciał jeść ,tak więc wczoraj zawiozłam go do pani weterynarz.
Po wstępnych oględzinach pani doktor stwierdziła że jedna z jego nerek jest powiększona i kulista z jakimiś wybrzuszeniami , przy próbach pobrania krwi żyły nie wytrzymywały, a gdy się udało krew z trudem kapała. Po zważeniu okazało się, że Krzysiu bardzo stracił na wadzę. Zostały zrobione testy z krwi i wyszło UREA>300 mg/dl oraz CREA 7.79 mg/dl , kot dostał kroplówkę z NaCl i zastrzyk (nie wiem jaki pani nam nie powiedziała i szczerze mówiąc nie miałam wtedy głowy i nie zapytałam się co to )
Pani doktor właściwie nic nam nie powiedziała oprócz tego, że kota można uśpić i bardzo do tego dążyła ,jednak chcieliśmy spróbować jakoś walczyć więc pani dała nam kroplówkę do domu i jeden zastrzyk , mamy przyjść jutro.
Dzisiaj kot czuje się lepiej jest żywszy i zaczął zlizywać sos z mokrej karmy .
U Krzysia nie wystąpiły wymioty, nie ma problemu z sikaniem (od wczorajszej nocy zrobił to 6 razy).

Proszę o rady ,co dać kotu , jak dalej postępować ?
Nie wyobrażam sobie bez niego świata

Przeczytaj koniecznie przynajmniej kilka pierwszych stron tego wątku: viewtopic.php?f=36&t=158590
Zastrzyk, który dostał Twój kot to prawdopodobnie Furosemid. Działa silnie moczopędnie.
Jeżeli weterynarz zaproponował eutanazję lub terapię NaCl z Furosemidem to mogę napisać tylko jedno-poszukaj szybko lekarza, który potrafi leczyć choroby układu moczowego.
Bez kompletu badań krwi i moczu kocurka ciężko cokolwiek doradzić.

Zmień weta.

Po pierwsze - NIE USYPIAJ KOTA bez szczegółowych badań. Tak jak napisała Feliska - bez morfologii i badania moczu nie wiesz nawet na czym stoisz. Wet który po obmacaniu kota i sprawdzeniu dwóch parametrów chce go usypiać chyba rozminął się z powołaniem... Mocznik jest w ogóle poza skalą, kreatynina bardzo wysoka, więc przede wszystkim NIE CZEKAJ z ratowaniem kota ani chwili - wyniki są tragiczne, kocurka trzeba jak najszybciej diagnozować i leczyć.

Po drugie - w jakim mieście mieszkasz? Mamy tu kociarzy ze wszystkich stron Polski, na pewno ktoś będzie potrafił wskazać Ci lepszego weterynarza.

Witam
Dziękuję za pomoc
Dzisiaj byliśmy u pani weterynarz ,zostały zrobione ponownie badania UREA 242 mg/ dl, CREA 7.21 mg/dl i AMYL 1440 U/l 37 stopni C.( krew leciała już ładniej ,pewnie po kroplówce) .Została wysłana krew na morfologie, fosfor i trzustkę . Dostaliśmy do domu kroplówkę (3x 50 ml na dobę) ,antybiotyki w zastrzyku do poniedziałku (we wtorek wizyta) ,dostaliśmy też Furosemid (po 0,2 na dzień do wenflonu) oraz Ipakitine (pokarm uzupełniający na funkcjonowanie nerek ). Pani zadzwoni po południu z wynikami i wtedy będziemy najwyżej coś jeszcze dodawać .Możliwe że dostaniemy coś na e (co produkują nerki) bo pani ma jedną a jest ona bardzo trudno dostępna, a czekamy na wyniki.
Krzysiu jest żywszy (nawet warczy i mruczy)
Pani doktor powiedziała, że musimy zbić CREA do przynajmniej 5 i wtedy można go będzie tak utrzymywać -najpierw kroplówki i leki, potem leki i dieta.

Dziękuję za odpowiedzi ,już przedtem przeczytałam te wątki Jestem z Cieszyna .
Jak dostanę wyniki to napisze .