Strona 1 z 5
Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 18:49
przez aniaposz
Słuchajcie, czy bywa tak, że mimo iż w układzie moczowym są bakterie, w posiewie mogą nie wyjść? Mam poważane podejrzenia, że moja Nesca ma infekcję (E. coli, które już przynajmniej dwukrotnie były potwierdzone posiewem), niemniej posiew wyszedł jałowy.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 18:54
przez OKI
W jakim labie robiłaś badanie?
Ostatnio mi się to zdarza nagminnie.
Miałam tak, że moczu pobranym przez nakłucie w osadzie wyszła liczna flora bakteryjna, a posiew ujemny; przy miernej florze zawsze wychodzi posiew ujemny przy nakłuciu. Tak naprawdę dodatni wyszedł mi tylko dwukrotnie, za każdym razem z moczu łapanego.
Te wyniki to z Alabu i LabWetu
Teraz chcę zrobić w Laboklinie, tylko mi szkoda kłuć te koty ponownie

Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:00
przez aniaposz
A nie, tu akurat robiłam w ludzkim. Łapałam środkowy strumień do specjalnego pojemniczka z płytką. W styczniu wyszły E. coli w posiewie, ale w moczu nie wyszło nic.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:07
przez OKI
Aha, nad ludzkim labem też się zastanawiałam
Rozumiem, że nie robiłaś badania ogólnego i nie wiesz, czy w osadzie były w ogóle jakieś bakterie?
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:14
przez aniaposz
Robiłam. Od jakiegoś czasu w badaniu ogólnym w ogóle jej nie wychodzą bakterie.

Może napiszę (w ogromnym skrócie) skąd te podejrzenia. W 2010 r. Nesca miała poważną infekcję pęcherza, która objawiła się przede wszystkim cuchnącym moczem, dzięki czemu w ogóle ją zauważyłam od razu. Dość ładnie i szybko się wyleczyła. W zeszłym roku był kryzys z powodu nerek - okazało się to odmiedniczkowym zapaleniem nerek. Mam w zwyczaju od czasu do czasu łapać jej mocz i oceniać "na oko" oraz "na nos".

Ostatnio zauważyłam, że mocz po kilku/kilkunastu godzinach nabiera takiego samego nieprzyjemnego zapachu jak podczas infekcji w 2010r. E. coli wyszły w styczniu 10^3. Po antybiotykoterapii przez 2 tygodnie było ok, a teraz znów pojawił się ten niemiły zapach. Niestety posiew nie potwierdza moich podejrzeń, a ja jestem przekonana, że bakterie powróciły albo nie zostały do końca wytępione.

Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:21
przez OKI
Jeśli w badaniu ogólnym nie wychodzą, to albo ich nie ma, albo jest ich bardzo mało i faktycznie w posiewie mogą nie wyjść.
Jaki jest ciężar właściwy?
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:23
przez aniaposz
No tak, ale w styczniu bakterie w posiewie wyszły, a w badaniu ogólnym nie. Oszaleć można.
C.w. niziutki 1012.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:27
przez OKI
Faktycznie, można oszaleć

Mam podejrzenia, że niski cw. ma dość istotny wpływ na wyniki posiewu.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:30
przez aniaposz
Co ciekawe - gdzieś to wyczytałam na angielskojęzycznych stronach (dotyczących posiewu u ludzi) - że przy niskim c.w. może być fałszywie ujemny wynik posiewu. Więc może faktycznie. Tylko co teraz? Antybiotyki obojętne nie są, ale zaniechanie przy ewentualnej infekcji to zabójstwo dla jej chorych nerek.

Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 19:58
przez OKI
Ja nerkowca leczę w ciemno
I nie jestem z tego powodu szczęśliwa...
Ale jemu też wychodzi zawsze posiew ujemny, a jestem pewna, że zakażenie dróg moczowych jest.
Prawdopodobnie właśnie wyżej niż w pęcherzu.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 20:07
przez aniaposz
No właśnie - w przypadku nerek niepodanie antybiotyku rodzi znacznie gorsze konsekwencje niż podanie w ciemno. Póki co doktor zaleciła urofuraginum, ale obawiam się, że to taki półśrodek. Zamierzam chyba jeszcze raz złapać mocz i oddać tym razem do Laboklinu.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 20:11
przez OKI
To daj znać, co wyjdzie, bo też się na ten Laboklin szykuję.
Alfik już na antybiotyku, więc i tak nie zrobię teraz posiewu, ale zaraz będzie problem kontroli

Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 20:14
przez aniaposz
Jasne. Chcę złapać mocz w nadchodzącym tygodniu.
Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Nie mar 15, 2015 20:17
przez OKI
Będę wdzięczna, bo mam jeszcze dwie inne podejrzane z "jałowym" posiewem i bujam się z tym od dłuższego czasu.
A jak zacznę wszystko leczyć w ciemno, to w końcu coś
ciekawego mi się wyhoduje i dopiero będzie klops

Re: Bakterie a posiew

Napisane:
Czw mar 19, 2015 18:01
przez aniaposz
Mam wynik z Laboklinu. Wyhodowano - cytuję - E. coli o właściwościach hemolitycznych 10^2. Kilka dni wcześniej w ludzkim labie posiew wyszedł jałowy. W badaniu ogólnym moczu bakterii nie wykryto, za to były erytrocyty. I leukocyty 8-10 wpw.
Niby 10^2 to niewysokie miano, ale widocznie wystarczające w tym przypadku. :/