Strona 1 z 4

Zenon [*] i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 13:53
przez Nortishia
W sumie jestem tu nowa i miałam dylemat, czy w tym dziale założyć ten wątek, czy w "Nasze Koty", ale może do rzeczy. Generalnie był mały epizod u Zenona z zapaleniem pęcherza w listopadzie 2014, poradziliśmy sobie z nim, weterynarz podawał antybiotyk, rozkurczowe i przeciwbólowe. Potem był spokój aż do 22 stycznia br, kiedy mi się niestety zatkał. Weterynarz, cewnikowanie, kroplówka. Po tym jak co któryś dzień mi go cewnikowali ( wkładając i wyjmując cewnik za każdym razem po podawaniu kroplówki, zdecydowałam o zmianie lekarza, bo wszystko mu niesamowicie "tam" spuchło.
W innej lecznicy lekarki były w szoku, że może być aż taki obrzęk. Zacewnikowany, z kroplówką został w tej lecznicy na weekend, cewnik wyrwał sobie następnego dnia, ale kroplówkę miał. Wrócił do domu podobno sikający we wtorek, no niestety u mnie nie chciał sikać. Podawałam no spę i antybiotyk. Po raz kolejny pojechaliśmy i tym razem kot w lecznicy został na 8 dni :( Był problem z cewnikowaniem, zaproponowali mi wyszycie cewki ze względu na obrzęk. Nie zgodziłam się, zaproponowałam nacięcie, żeby zainstalować cewnik- udało się i cewnik był przez 6 dni + kroplówki, przeciwobrzękowe. Do domu wrócił w kołnierzu, ze względu na szwy po nacięciu, żeby to wygoić, wrócił sikający. W obu lecznicach było robione usg, na ostatnim pęcherz nieco zgrubiały, kryształ o wielkości 1mm wrośnięty w ścianę pęcherza, więc dzięki karmie urinary powinien się wypłukać. Wyniki morfologii i moczu były ok. Do domu dostaliśmy leki, byliśmy na kontroli i zdjęciu szwów i było ok.
Kocina mi sikał nie dużo, ale w miarę często i to pięknym strumieniem, aż do 25 lutego. Pojawiło się kropelkowanie w kuwecie, więc znowu zapalenie pęcherza, tym razem siedzi w domu, dostaje furagin i rozkurczowe, lub przeciwbólowy, w zależności od tego, co pozwoli sobie podać (tabletka/zastrzyk). to wszystko jest pod kontrolą i stałym kontaktem z lecznicą.

Problem mam ogromny natomiast z karmieniem, ponieważ mam dwa koty niewychodzące. Do czasu, kiedy Zenon się nie zatkał, suchy pokarm miały dostępny cały czas. Od kiedy wrócił po leczeniu dostawał RC Urinary h/d suche i w mokre. Kicia normalnie jada Purinę 3 w 1 dla sterylizowanych oraz saszetki Felix, Gourmet, Winston. Od wczoraj dostają suche i surowe mięso, a Zenon dodatkowo Uropet. I w sumie przyznam, że wykańcza mnie i walka z chorobą i zabieranie, lub zmienianie misek z suchą karmą, bo najchętniej to by wyjadały sobie nawzajem, a nie własne.
Zastanawiam się, jak w ogóle zorganizować karmienie, żeby one nie były głodne, a ja żebym mogła normalnie funkcjonować i przede wszystkim spać w nocy ( a nie pilnować, które jaką karmę wyjada z miski). Na razie jestem więcej w domu, ale niebawem chciałabym znowu pracować, póki co, kiedy mam sytuację, że może mnie nie być np. 9 godzin zostawiam trochę zmieszanej suchej karmy, ale to nie bardzo chyba służy obu kotom...

Ktoś coś? Jak sobie z tym poradzić?

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 14:09
przez franeczka2
nie mieszaj suchej karmy normalnej z dietą.masz do wyboru:albo chorego przestawic na sam uropet i bedzie jadł to co zdrowy,albo kupujesz zwykłe urinary(nie wiem czemu ci zaproponowali hd i to jeszcze z zakwaszaczem uropetem,czyzby ph moczu było 9?) i zdrowy kot tez moze to jeśc,bez obaw.
odnośnie chorego pęcherza-antybiota odstawiamy dopiero gdy badanie sików pokaże że jest ok(po tym wydarzeniu powinno się jeszcze kontynuowac jeszcze 10 dni).
nie moża/nie powinno się odstawiać antybiotyków bez badania moczu

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 14:13
przez Nortishia
aktualnie Ph nam się waha pomiędzy 6,4 a 6,8, a karmę h/d zalecono na początek żeby rozpuścić ten jeden kryształ, co tam siedzi. Mam tego jeszcze około 3 kg. Generalnie zalecono mi karmienie Zenona właśnie suchą h/d przez jakiś czas i saszetkami Urinary, ale ponieważ Zenonowi się chyba przejadły i są pioruńsko drogie, to mamy surową wołowinę lub indyka i Uropet, według zaleceń.

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 14:18
przez franeczka2
no to masz sprawe jasną

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 14:22
przez Nortishia
jednak nie do końca :) bo nie wiem, czy po prostu suchą też podawać mniej więcej o określonych porach do czasu, aż będę mogła przejść na coś innego, czy jak? Dwa razy dziennie ( rano i wieczorem) będą dostawać po ok 25-30 g mięcha

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 16:38
przez franeczka2
a u ciebie sucha nie stoi cały czas?

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 17:00
przez Nortishia
stała cały czas, ale od jakiegoś czasu nie zostawiam, tak, jak wcześniej, żeby z kolei u kotki się nie zaczęły problemy, bo ona by jadła urinary, którego raczej nie powinna. dla zdrowej Kici mam Purinę, dla Zenona Urinary i to jest problem. Jak jestem w domu, to staram się pilnować, gdy zabierają się za suchą, by każde jadło właściwą, ale przecież nie zawsze będę w domu..

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 18:33
przez franeczka2
to dawaj jeśc tak jak psom-2-3 x dz ,kazdy w innym pokoju

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pt lut 27, 2015 20:03
przez Nortishia
nie mam możliwości karmić ich w innych pomieszczeniach, gdybym miała, to nie był by to aż taki problem, a są niewychodzące. Przez całe 5 lat wspólnego życia, żadne mi nie chorowało i nie miałam takiej sytuacji, żeby każde musiało być na innej karmie, więc to nie jest takie łatwe. Gdyby było, to nie pisałabym o tym na forum z prośbą o pomoc.
Może ktoś był/jest w podobnej sytuacji i może mi podpowiedzieć, jak to ogarnąć?

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pon mar 02, 2015 16:40
przez taizu
Przy SUK dawaj kotom mięcho. Ani jednemu, ani drugiemu nie zaszkodzi

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pon mar 02, 2015 22:59
przez Nortishia
ale chyba nie samo mięcho? bo mięcho to już dostają


i nie wiem, co zrobić, żeby dopajać kota. Program podstępnego pojenia za bardzo nie działa, rosołek wszedł raz, potem już nie, mięsko z wodą- odrobina wody, bo jak za dużo to niedobre, sama woda po mięsku też niekoniecznie, kocie mleczko sporadycznie piją- szału nie ma, miski różne porozstawiane po pokoju na różnych poziomach, w tym poidełko i szklanka z wodą, strzykawki już nie próbuję, po tym, jak zaczyna się wyrywać i drapać, w wodzie z walerianą tylko się tarzały...ahh karma namoczona w wodzie te niedobra...

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pon mar 02, 2015 23:25
przez taizu
Samo mięcho nie, nie zawiera wszystkich niezbędnych mikroelementów. Ale wtedy, kiedy zostawiasz karmę, zostawiaj mokrą. Weterynaryjną karmę podawaj pod kontrolą, właściwa karma dla właściwego kota

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Pon mar 02, 2015 23:38
przez Nortishia
Okej, to jest jakiś pomysł, żeby zostawiać mokre, a suche na życzenie. Spróbuję, dziękuję :)

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Wto mar 03, 2015 14:57
przez franeczka2
moze "woda"z tuńczyka albo rozwodniony bieluch

Re: Zenon z SUK i zdrowa Kicia

PostNapisane: Wto mar 03, 2015 17:15
przez Nortishia
Próbowałam :), nie ruszone, ale zobaczę jeszcze jak z bieluchem,bo nawet surowego świeżego śledzika - oba łobuziaki się pobawiły, polizały i zostawiły..nawet czasami Zenona muszę oszukiwać dając mu indyka lub wołowinę w sosie spod gourmeta i dodając odrobinę wody do tego