Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto gru 02, 2014 18:39 Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Jeszcze raz opisuję sytuację mojego kota. Nikt jeszcze niestety nie odpisał mi ani na miau ani na barfnym świecie, a ja mam wrażenie, że jest coraz gorzej...
Błagam pomóżcie mi....

14 listopada miał zabieg usuwania zębów, które były w bardzo złym stanie.
Kot schudł mi około 1kg, więc przed zabiegiem dla pewności wykonałam badanie krwi.
I oto jego wyniki:
HEMATOCRIT % 34,1 ( 24,00 - 45,00 )
HEMOGLOBINA G/DL 11,0 ( 8,00 - 15,00 )
WBC 12,5 x10^9/L ( 5,0 - 18,9 )
PLT 368 x10^9/L ( 175 - 500 )
%GRANS 70
GRANS 10^9/L 8,8 ( 1,5 - 7,8 )
MCHC G/DL 32,3 ( 30,0 - 36,9 )
BUN 20 MG/DL ( 12 - 41 )
GLUKOZA 110 MG/DL ( 41 - 153 )
ALP 53 IU/L ( <151 )
BIAŁKO CAŁKOWICTE ( T-PRO ) 6,9 G/DL ( 6,0 - 9,7 )
ALAT ( GPT ) 47 IU/L ( < 86 )
KREATYNINA 1,8 MG/DL ( 0,7 - 2,5 )

Po zabiegu był jeden dzień w lecznicy, gdzie był nawadniany.
Niestety nastąpiło pogorszenie stanu kota. Nie jadł, zaczął dużo pić i sikać, czuć było od niego mocz. Wszystko wystąpiło nagle. W tym czasie dostał jeszcze coś do pysia na apetyt i jakieś leki rozkurczowo-przeciwbólowe w zastrzyku. To chyba wszystko. Bo początkowo myśleliśmy, że to jeszcze ból po wyrywaniu zębów, ale niestety nie...

Dnia 20 listopada powtórzyliśmy krew, której wyniki są takie:
HEMATOCRIT % 32,9 ( 24,00 - 45,00 )
HEMOGLOBINA G/DL 10,5 ( 8,00 - 15,00 )
WBC 19,2 X10^9/L ( 5,0 - 18,9 )
PLT 388 X 10^9/L ( 175 - 500 )
%GRANS 87
GRANS 10^9/L 16,7 ( 2,5 - 12,5 )
% LYMPH/MONO 13
LYMPH/MONO 2,5 10^9/L ( 1,5 - 7,8 )
MCHC G/DL 31,9 ( 30,0 - 36,9 )
BUN 104 MG/DL ( 12 -41 )
GLUKOZA 106 MG/DL ( 41 - 153 )
ALP UNDER 50 IU/L ( <151 )
BIAŁKO CAŁKOWITE ( T-PRO ) 6,2 G/DL ( 6,0 - 9,7 )
ALAT ( GPT ) 21 IU/L (<86 )
KREATYNINA 5,7 MG/DL ( 0,7 - 2,5 )
ALB 2,2 G/DL
GGT 10 IU/L
IP 8.8 MG/DL

Po tych wynikach kot miał zrobione USG, które wykazało, że jedna nerka ma dobrą strukturę, nic złego się w niej nie dzieje. Natomiast druga jest troszkę gorsza. USG wykazało jej rozmycie. Diagnoza ostra niewydolność nerek. Po tym wszystkim kot został na 3 dni w lecznicy na nawadnianiu dożylnym.

24 listopada miał ponownie badaną krew, ale tyko parametry nerkowe. USG nie było.
BUN 17 MG/DL ( 12 - 41 )
KREATYNINA 1,7 MG/DL ( 0,7 - 2,5 )
FOSFOR ( IP ) 4,6 MG/DL ( 1,7 - 8,4 )

Kot wrócił do domu. Pierwszy dzień było super. Spał wyluzowany, wszystko okej. No i zaczęło się na nowo... Nie jadł, dużo pił... A i dostawał marbocyl. I coś do pysia na apetyt. Z tego co pamiętam to także witaminę B12 w zastrzyku
29. listopada ponownie krew....
BUN 144 MG/DL ( 12 -41 )
GLUKOZA 115 MG/DL ( 41 - 153 )
ALP <50 IU/L(<151 )
BIAŁKO CAŁKOWITE ( T-PRO ) 5,9 /DL ( 6,0 - 9,7 )
ALAT ( GPT ) 17 IU/L ( <86 )
KREATYNINA 11,8 MG/DL ( 0,7 - 2,5 )
IP 15,4 MG/DL

USG wykazało, że nerki są obrzęknięte. Coś zaczęło się też dziać z wątrobą, ale nieznacznie.

Od soboty mamy go w domu na kroplówkach dożylnych. Nie jest rewelacyjnie.... :(
Proszę, pomóżcie nam :( Co o tym wszystkim sądzicie ? Jakie są szanse ? Czy kotu oprócz kroplówek trzeba coś podawać ? Jakieś wyłapywacze, leki ?
Dlaczego tak nagle jego stan się pogorszył ? Przecież po pierwszym nawadnianiu wyniki były świetne... Dostawał Renala, teraz też dostaje. W najgorszym momencie jadł normalną karmę, ale też niewiele... Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, czy jest dla niego jakaś szansa ? :(

Zmieniłam dziś weta. Dostał RenalVet i Benefortin po 1 tabletce/ampułce dziennie.
Dziś dopiero dostał pierwszy raz.
Proszę, pomóżcie mi. Powiedzcie, co ja mam mu jeszcze podawać, jestem już bezradna, nie wiem już na kim polegać....
Nie jestem w stanie w 2 tygodnie pojąć całej wiedzy o leczeniu kota nerkowego z netu, kiedy w tym samym czasie go ratuję...
Co mogę jeszcze kupić, zrobić... Anaresp, Lespewet, Alusal, Renaleg, co jeszcze ? Kupię co trzeba, tylko niech ktoś sensownie powie mi, jak to podawać i co podawać. Co trzeba łączyć, bo czytałam też coś, żeby nie było znowu braku wapnia...
Proszę, błagam, ratujcie... Mam wrażenie, że z kotem jest bardzo źle. Jakby też obniżyła mu się temperatura ciała....
Zaraz wstawię jeszcze dzisiejsze wyniki z laboratorium dla ludzi.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto gru 02, 2014 20:01 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Przenoszę swój post z ogólnego wątku.

Pisałaś, że kot schudł jeszcze przed zabiegiem, więc już wtedy prawdopodobnie działo się coś niedobrego.
No i usg pokazało, że jedna nerka jest "gorsza".

Jeszcze raz zapytam: czy było robione badanie moczu?
Czy został stwierdzony białkomocz? Bo jak rozumiem w celu jego ograniczenia zaordynowano benefortin.
Czy może kot ma nadciśnienie?

Ja bym zdecydowanie nie podawała kotu glukozy. Nie wiem czy coś się dzieje z wątrobą czy tylko mi się wydaje ale wsparłabym ją jakimś preparatem, chociażby hepatilem.
Koniecznie zaczęłabym podawać jakiś lepszy wyłapywacz fosforanów niż ten renalvet - alusal podobno nieuchwytny, może ktoś mógłby użyczyć Ci renagelu bo sytuacja bardzo pilna...
Nawadniałabym go na zmianę NaCl i ringerem (zwykłym, bez mleczanu). Nie więcej niż 200 - 250 ml/dobę i najlepiej w dwóch turach. Podskórnie.

Czy Twój kot jest wychodzący?
Czy mógł mieć w domu kontakt z substancją potencjalnie toksyczną?
Wklej te dzisiejsze wyniki.

edit: fotka jest nieostra i nie można jej sobie powiększyć więc niedokładnie ale widzę, że chyba kreatynina i fosfor spadły?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto gru 02, 2014 21:33 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Podejrzewałam, że może dziać się coś niedobrego, ale skoro wyniki wyszły super...
Podejrzenie padło więc na zęby, przez które nie mógł swobodnie jeść.
USG było robione dopiero PO zabiegu. Przed była tylko krew, której wyniki wstawiłam.

Badanie moczu nie było robione, ale mam już pojemniczek. Spróbuję złapać, ale nie wiem czy uda mi się go wtedy dostarczyć na czas, bo z tego co wiem, to z moczem chyba trzeba pędzić do badania ... ?
Benefortin dlatego, że obniża ciśnienie. A jakie badanie wskazuje na nadciśnienie... ? Nic nie miał pod tym względem chyba robione.
Glukozy już nie podajemy. Z resztą on spał cały dzień, kiedy miał ją podawaną.
Czy hepatil nie zaszkodzi ? Jaką dawkę mam ew. podać ? Kot waży około 4kg.
Alusal nieuchwytny, tzn ? Nie do kupienia, cięzki do kupienia, czy chodzi o to że nie wychwytuje ? Gdzie mogę kupić renagel?

Kot teraz dostaje dożylnie NaCl. Dzisiaj to jego 3 strzykawka po niecałe 30ml/h każda. Podawać dalej za pół godziny, czy dzisiaj już starczy ?

Wychodzący, ale obecnie nie.
Nie wydaje mi się, żeby mógł się czymś zatruć. A domestos ? Ale nie miał do niego dostępu.

Według tych wyników fosfor i kreatynina spadły, ale ja nie wiem, jak to się odczytuje. Tutaj są chyba podane normy ludzkie?
Na szybko przepiszę:
kreatynina 4,07 mg/dl
fosfor nieorganiczny 3,98 mg/dl ( 2,50 - 5,00 )
mocznik 127 mg/dl ( 15,0 - 45,0 )

leukocyty 13,92 ( 4,00 - 10,00 )
erytrocyty 5,23 ( 4,00 5,90 )
hemoglobina 7,8 ( 12 -16 )
hematokryt 28 % ( 36 - 53 )
MCV 53,5
MCH 14,9 ( 26 -38 )
MCHC 27,9 ( 32 - 36 )
Płytki krwi 137 ( 150 -450 )
RDW -SD 32,2 ( 37 - 54 )
RDW CV 17,7 ( 11,0 - 16 )


W domu mam jeszcze Ipakitine. Na jutro mogę mieć też Alusal.


pixie65 pisze:Przenoszę swój post z ogólnego wątku.

Pisałaś, że kot schudł jeszcze przed zabiegiem, więc już wtedy prawdopodobnie działo się coś niedobrego.
No i usg pokazało, że jedna nerka jest "gorsza".

Jeszcze raz zapytam: czy było robione badanie moczu?
Czy został stwierdzony białkomocz? Bo jak rozumiem w celu jego ograniczenia zaordynowano benefortin.
Czy może kot ma nadciśnienie?

Ja bym zdecydowanie nie podawała kotu glukozy. Nie wiem czy coś się dzieje z wątrobą czy tylko mi się wydaje ale wsparłabym ją jakimś preparatem, chociażby hepatilem.
Koniecznie zaczęłabym podawać jakiś lepszy wyłapywacz fosforanów niż ten renalvet - alusal podobno nieuchwytny, może ktoś mógłby użyczyć Ci renagelu bo sytuacja bardzo pilna...
Nawadniałabym go na zmianę NaCl i ringerem (zwykłym, bez mleczanu). Nie więcej niż 200 - 250 ml/dobę i najlepiej w dwóch turach. Podskórnie.

Czy Twój kot jest wychodzący?
Czy mógł mieć w domu kontakt z substancją potencjalnie toksyczną?
Wklej te dzisiejsze wyniki.

edit: fotka jest nieostra i nie można jej sobie powiększyć więc niedokładnie ale widzę, że chyba kreatynina i fosfor spadły?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto gru 02, 2014 22:15 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

kinia098 pisze:(...)

Badanie moczu nie było robione, ale mam już pojemniczek. Spróbuję złapać, ale nie wiem czy uda mi się go wtedy dostarczyć na czas, bo z tego co wiem, to z moczem chyba trzeba pędzić do badania ... ? (...)

Próbka moczu powinna zostać zbadana ( a nie tylko dostarczona do labu) w ciągu 2 godzin od pobrania.
I najlepiej byłoby gdyby to był lab weterynaryjny i od razu zbadaliby osad pod mikroskopem i ewentualnie wykonali posiew (ludzki lab raczej tego nie zrobi ze zwierzęcego moczu).
Trzeba także zmierzyć ciężar właściwy moczu, najlepiej refraktometrem (koniecznie weterynaryjnym, ludzki jest inaczej skalibrowany), oznaczyć ilościowo białko i kreatyninę w moczu.


kinia098 pisze:(...)Benefortin dlatego, że obniża ciśnienie. A jakie badanie wskazuje na nadciśnienie... ? Nic nie miał pod tym względem chyba robione.(...)

Żeby stwierdzić nadciśnienie trzeba kotu to ciśnienie zmierzyć.
Benazepril tradycyjnie podawany jest kotom z niewydolnością nerek jako lek hamujący/ograniczający białkomocz.
Ale również trzeba najpierw sprawdzić czy ten białkomocz występuje. W tym celu bada się stosunek białka do kreatyniny (dlatego trzeba wiedzieć ILE czego jest, o czym wspomniałam wyżej).



kinia098 pisze:(...)Glukozy już nie podajemy. Z resztą on spał cały dzień, kiedy miał ją podawaną. (...)

Czy miał badany poziom cukru?

kinia098 pisze:Czy hepatil nie zaszkodzi ? Jaką dawkę mam ew. podać ? Kot waży około 4kg.

Nie zaszkodzi. Na moją odpowiedzialność możesz podawać 1 tabletkę dziennie.

kinia098 pisze:Alusal nieuchwytny, tzn ? Nie do kupienia, cięzki do kupienia, czy chodzi o to że nie wychwytuje ? Gdzie mogę kupić renagel?

Alusal ciężki do kupienia, podobno wycofany z produkcji, ja kiedyś czytałam, że jest wysyłany za granicę i dlatego u nas brakuje.
O renagel musisz pytać forumowiczów.


kinia098 pisze:Kot teraz dostaje dożylnie NaCl. Dzisiaj to jego 3 strzykawka po niecałe 30ml/h każda. Podawać dalej za pół godziny, czy dzisiaj już starczy ?

Co to znaczy 30ml/h ?
Trzydzieści mililitrów na godzinę?
Kot ma dostać maksymalnie do 250 mililitrów płynu, najlepiej w dwóch dawkach, na dobę.
Jeśli nie je to zamiast glukozy powinno mu się podać duphalyte.


kinia098 pisze:Wychodzący, ale obecnie nie.

Mógł coś złowić?
Albo zjeść coś...hmmm...nieświeżego? W sensie - martwą mysz?

Poza tym kot ma leukocytozę. Czyli podniesiony poziom leukocytów wskazujący na stan zapalny/infekcję.
Powinien dostawać nadal antybiotyk ale możliwe, że inny niż marbocyl.
Po badaniu moczu powinno być wiadome czy chodzi o układ moczowy czy może problem leży gdzie indziej.

Aaaaaa...i jeszcze: preparat chela ferr bio complex by mu się przydał (doczytaj sobie na forum co to i po co to).
Czy kot nie ma nigdzie żadnych wybroczyn? Nie ma krwi w kupie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 03, 2014 23:07 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

pixie65, w piątek będę cały dzień w domu będę za wszelką cenę próbowała złapać mocz. Czy w takim razie nie podawać jutro i w piątek Benefortinu ? Żadnego ciśnienia nie miał badanego.
Jutro zakupię hepatil.

Co to znaczy 30ml/h ?
Trzydzieści mililitrów na godzinę?
Kot ma dostać maksymalnie do 250 mililitrów płynu, najlepiej w dwóch dawkach, na dobę.
Jeśli nie je to zamiast glukozy powinno mu się podać duphalyte.

Tak, trzydzieści mililitrów na godzinę.
COŚ je. Największy apetyt ma rano, dzisiaj aż byłam zdziwiona, że zjadł aż tyle na raz. Oczywiście to nie są ilości jakie by mnie zadowalały, ale on coś zawsze zje, próbuje, walczy....

Myślę, że nie zjadł żadnego gryzonia. Nie pamiętam, żeby polował, a co dopiero zjadł martwą mysz.
Dziwną wybroczynę ma w uszku, ale to ma już jakiś czas. Taka mała góleczka, ale to było jeszcze dużo czasu wstecz przed operacją. Nigdzie indziej nie zauważyłam czegoś niepokojącego. Krwi w kupie nie widziałam.

Co udało mi się zdobyć:
- Alusal 500mg , ale mam też Ipakitine i RenalVet ostatnią kapsułkę, którą jutro dostanie ostatnią. Czy od razu przejść na Alusal ?
- Famidyna 10mg
- Lotensin 10mg ale mam też Benefortin, który kot teraz dostaje
- Chela Ferr bio complex 30 kapsułek.

Co mam jeszcze kupić ? Jak uzupełnić ten wapń przy wyłapywaczach fosforu, też jakimiś suplementami ? Czy ktoś mógłby powiedzieć mi, jak te leki dawkować ? Kot waży o. 4kg, nie więcej.
Jutro planuję ruszyć pełną parą- dieta Barfowa i nowe leki. Dzisiaj kotu nie podaliśmy kroplówki. Nie wiem, czy to źle, czy dobrze, ale dlatego, że wyjęliśmy wenflon. Wyraźnie już kotu przeszkadzał, bałam się, że coś może być tam już nie tak, skoro ma go od soboty. Teraz spróbujemy z kroplówkami podskórnymi, tylko muszę się tego nauczyć.

Nie wiem, czy to też ma znaczenie, ale mocz kota bardzo czuć.
I zauważyłam, że jakby ma problem z przełykaniem karmy, może to właśnie podrażniony przełyk, nadkwasota ? Zastosować Famidynę ?

Tutaj jeszcze dieta Barfowa, którą zacznę stosować od jutra. Oby kociak chciał to jeść..
Mieszanka na 10 dni dla 4 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 150 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

200,0 g Wołowina mostek tłusty
700,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
100,0 g Kurczak serce
1,0 szt Żółtko jajka
30,0 g Wątroba kurczaka
1,1 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
1,6 g Mączka z alg morskich
2,0 g Drożdże piwne
15,4 g Krew wołowa suszona (w proszku)
1,1 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
6,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
1,9 g Sól himalajska
3,0 g Tauryna
400,0 g Woda


pixie65, dziękuję za odzew, dałaś mi nadzieję, że jeszcze może nam się udać...
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw gru 04, 2014 8:28 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

kinia098 pisze:(...) Dzisiaj kotu nie podaliśmy kroplówki. Nie wiem, czy to źle, czy dobrze, ale dlatego, że wyjęliśmy wenflon. Wyraźnie już kotu przeszkadzał, bałam się, że coś może być tam już nie tak, skoro ma go od soboty. Teraz spróbujemy z kroplówkami podskórnymi, tylko muszę się tego nauczyć.

Kroplówki są absolutnie niezbędne.
Podskórne są łatwe do nauczenia trzeba tylko pamiętać o odpowiednim podgrzaniu płynu i dostosowaniu szybkości wlewu do cierpliwości futrzaka.

kinia098 pisze:Nie wiem, czy to też ma znaczenie, ale mocz kota bardzo czuć.

"Brudną szmatą" czy jakoś inaczej?
Przypuszczam, że Twój kot ma infekcję w pęcherzu, zrób jak najszybciej to badanie moczu (z posiewem i antybiogramem). I z ilościowym oznaczeniem białka i kreatyniny.
kinia098 pisze:I zauważyłam, że jakby ma problem z przełykaniem karmy, może to właśnie podrażniony przełyk, nadkwasota ? Zastosować Famidynę ?

Zastosuj famidynę (1/2 tabl. na dobę).
Chela ferr - 1 kapsułkę dziennie.
Alusal podaje się na kg mc. kota, w zależności od poziomu fosforu:
- fosfor na poziomie 6-8 mg/dl - 100mg Alusalu na kg mc,
- fosfor powyżej 8mg/dl - 200mg Alusalu na kg mc.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw gru 04, 2014 15:26 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Ciężko jest określić zapach, ale jest on bardzo intensywny, wręcz drażniący w nos. No coś takiego jak ta " brudna szmata ".
Ale dzisiaj już takiego smrodu nie ma! Nie czuć go, jak tylko wchodzi się do łazienki.

Alusal 100mg na1 kg masy ciała ? Czy 100mg na 4kg ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw gru 04, 2014 17:05 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Na (każdy) jeden kilogram masy ciała.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw gru 04, 2014 17:32 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Mam też już hepatil.
pixie65, mam dwie opcje: kroplówki przez weekend od jutra, ale dożylne. Ponownie założymy wenflon. Nie wiem, czy uda mi się robić podskórne. Oczywiście dajemy leki. I przy zakładaniu wenflonu od razu zaraz zrobić krew od razu, żeby kot dwa razy nie jeździł do weta i dwa razy się nie stresował.
Albo kroplówki przez weekend albo i dłużej jak trzeba, podajemy dalej leki i dopiero po tygodniu lub wcześniej krew jak wszystko wygląda ?
Co lepiej zrobić ?
No i jutro będę oczywiście łapać od rana mocz.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw gru 04, 2014 18:13 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam jakie są te dwie opcje... :?
I w pierwszej i w drugiej kroplówki.

Ja byłabym za tym, żebyś spróbowała kroplówkować podskórne.
Żeby nie wozić kota do weta, nie stresować.
Ale ja generalnie dożylnych nie lubię bo więcej z nimi bywa problemów niż z podskórnymi.
Badania krwi nie robiłabym teraz tylko za jakiś tydzień/10 dni po wdrożeniu leczenia.
Ale żeby to było prawidłowe leczenie to jeszcze niezbędny jest wynik badania moczu.
Bo z badania krwi wynika, że antybiotyk by się kotu przydał.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw gru 04, 2014 21:54 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

pixie65 pisze:Nie wiem czy dobrze zrozumiałam jakie są te dwie opcje... :?
I w pierwszej i w drugiej kroplówki.

Ja byłabym za tym, żebyś spróbowała kroplówkować podskórne.
Żeby nie wozić kota do weta, nie stresować.
Ale ja generalnie dożylnych nie lubię bo więcej z nimi bywa problemów niż z podskórnymi.
Badania krwi nie robiłabym teraz tylko za jakiś tydzień/10 dni po wdrożeniu leczenia.
Ale żeby to było prawidłowe leczenie to jeszcze niezbędny jest wynik badania moczu.
Bo z badania krwi wynika, że antybiotyk by się kotu przydał.

W tych dwóch opcjach chodzi mi o to, kiedy teraz znowu badać krew.
Kot dożylne kroplówki ma robione w domu. Musimy tylko jutro jechać na założenie wenflonu, bo stary mu zdjęłam i chciałam właśnie jutro zrobić raz jeszcze WSZYSTKIE badania, żeby mieć jasność jak leczyć i co robić i żeby kot nie stresował się dwa razy. Wszystkie, tzn. krew + jonogram + usg + mocz za który trzymajcie kciuki.
To co, robić jutro badania, żeby mieć pewność co trzeba podawać? I wdrożymy odpowiednie leczenie i wtedy np. po tych 10 dniach ponowne badania.
Jakie problemy wynikają z kroplówką dożylną ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw gru 04, 2014 23:10 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

kinia098 pisze:(...) Musimy tylko jutro jechać na założenie wenflonu, bo stary mu zdjęłam i chciałam właśnie jutro zrobić raz jeszcze WSZYSTKIE badania, żeby mieć jasność jak leczyć i co robić i żeby kot nie stresował się dwa razy. Wszystkie, tzn. krew + jonogram + usg + mocz za który trzymajcie kciuki.
To co, robić jutro badania, żeby mieć pewność co trzeba podawać? I wdrożymy odpowiednie leczenie i wtedy np. po tych 10 dniach ponowne badania.

Jeśli te wszystkie badania (krwi) będą zrobione w labie weterynaryjnym to OK, jest sens je powtórzyć jutro.
Jeśli natomiast miałyby być robione w ludzkim labie to nie jestem przekonana, ze wniosą coś nowego.
No, jonogram by się przydał.

kinia098 pisze:Jakie problemy wynikają z kroplówką dożylną ?

No właśnie takie, że łapy puchną, albo wenflon się wysuwa, albo zatyka, albo żyłki pękają, albo robią się stany zapalne...

Trzymam kciuki za łapanie moczu (na wszelki wypadek dopiszę - nie ma mowy o "wyciskaniu" kota u weta), jutrzejszą wizytę i ewentualne badania :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt gru 05, 2014 12:59 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Mam już wyniki krwi od weta.

HEMATOCRIT % 23,6 ( 24,00 - 45,00 )
HEMOGLOBINA G/DL 7,3 ( 8,00 - 15,00 )
WBC 9,4 X10^9/L ( 5,0 - 18,9 )
PLT 159 X10^9/L ( 175 - 500 )
%GRANS 73
GRANS 10^9/L 6,9 ( 2,5 - 12,5 )
%LYMPH/MONO 27
LYMPH/MONO 2,5 10^9/L ( 1,5 - 7,8 )
MCHC G/DL 30,9 ( 30,0 - 36,9 )
BUN 106 MG/DL ( 12 - 41 )
GLUKOZA 130 MG/DL ( 41 - 153 )
ALP 63 IU/L ( < 151 >
BIAŁKO CAŁKOWITE T-PRO 7,3 G/L ( 6,0 - 9,7 )
ALAT ( GPT ) 24 IU/L ( <86 )
KREATYNINA 5,6 MG/DL ( 0,7 - 2,5 )
ALBUMINY 2,7 ( 2,4 - 3,9 G/DL )
FOSFOR 4,6 ( 1,7 - 8,4 MG/DL )

Sód, potas, wapń, magnez i żelazo będę miała po 16, bo to w ludzkim labie.
Czy coś jeszcze, bo do 14 mogę zadzwonić...
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt gru 05, 2014 14:23 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

Nie dostałam nic na anemię.
Czy przy takich wynikach mogę podać kroplówkę ? Nie wiem już co robić, kot jest słaby, cały czas śpi, nic już nie chce jeść.
Dzwoniłam jeszcze do wetów w Słupsku. Robią transfuzję, ale to koszt 300-450zł, na co na tą chwilę mnie już nie stać....
Poddaję się.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt gru 05, 2014 14:27 Re: Błagam o pomoc.... Pomóżcie mi uratować kota :(

A moczu nie udało się złapać?

Dopisz jeszcze do morfologii parametry MCH i MCV.
Możesz podać kotu 2 kapsułki chela ferr.
Kroplówka najlepsza byłaby podskórna.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: risha0105 i 8 gości