Miau.PL

Bardzo proszę o interpretacje wyników u mojego 7 msc kocurka.
Na pozór wydaje się być zdrowym wesołym kotem, ma apetyt, energie do zabawy i błyszczące futro.
Jakiś czas temu zaczeły się pojedyncze incydenty siusiania poza kuwetą, naliczyłam może 4 takie przypadki.

Kotu zostało zrobione badanie moczu, w wynikach wyszło bialko, zrobiono badania krwi i też nie są prawidłowe.
Było też robione badanie usg w którym wyszła zmieniona struktura nerek.

Nie udało mi sie dostać do mojej lekarki w tym tyg, próbowałam też sie wybrać do drugiej mi znanej dobrej internistki ale też jej nie było.
Lekarz dyzurny stwierdził ze wyniki sugerują poczatek niewydolności nerek -to staraszna diagnoza i nie wiem jak mogło do tego dojśc bo nie było wczesniej zadnych objawów.

Czy u tak młodego kota jest w ogóle możliwe wystąpienie PNN?

W nastepnym tygodniu we wtorek jestem umowiona do dr. Neski ale bardzo bym prosiła o jakąs poradę doświadczonych forumowiczów którzy maja koty z niewydolnością nerek.

Czy te badanie rzeczywiście na to wskazują? Według lekarza najbardziej niepokojące są zmiany widzone na usg.

Wklejam wyniki:

krew:


mocz:



opis usg: fragment o nerkach:

Nerki obustronnie przewlekle przebudowane, komponenta trwałosci niewielka, zachowanej wielkosci, bardziej
zaokraglone, brzegi miernie pofałdowane, lewa ok 37x26mm, prawa str podobnie 37x25mm. Obustronnie
strukturalnosc kora rdzen zachowana, pogrubiala w niewielkim st warstwa korowa, echogenicznosci znacznie
niejednorodnej, wzmozonej/pasmowato zmniejszonej, zageszczenia tkankowe silniej echogenne, zauwazalne b
drobne pasma zwłoknieniowe w warstwie korowej. Komponenta przebudowy znacznej pozapalnej przewlekłej, z b
niewielką komponenta zwłoknieniową, takze jak pozapalną. Bez zatarcia trwałego, totalnego zroznicowania
miazszu. Bez cech zastoju, nieposzerzone miedniczki, zatoki nerkowe, ok moczowodow bez zmian.
Niezauwazalne wewn mineralizacje.
Nadnercza bez zmian w obrazie. Pęcherz moczowy wypelniony aechogennie, sciana bez zmian, wewn drobny osad
tkankowy, niezauwazalne złogi, kamienie zmineralizowane.
Widoczny odc cewki moczowej bez zmian.

Rzeczywiście najgorzej wyglądają zmiany na usg. Ciężar właściwy moczu też nienajlepszy (ale może nie był badany refraktometrem, więc się nie liczy). Nie wiem, czy wet rozważał, czy to nie są zalążki torbieli? Czy kot jest persem/półpersem? Może to być wrodzona torbielowatość nerek, choroba szczególnie popularna wśród persów. Po paru latach prowadzi do niewydolności, ale nie od razu
Wyniki morfologii wskazują na pewne odwodnienie kota, może tez i stąd w moczu są kryształy. Na pewno powinnaś kotu przemycać więcej wody , zrezygnować z suchej karmy na rzecz mokrej itp. Może nawet zafundować parę kroplówek. Zobacz viewtopic.php?f=36&t=137650
Białko w moczu sugeruje stan zapalny nerek, który może, ale nie musi skończyć się niewydolnością.
Co do samej choroby: czy kot jest jedynakiem i zostaje na długo sam? albo przeciwnie, w domu panuje zamieszanie? Jeśli tak, to możliwe, że posikiwanie spowodowane jest syndromem urologicznym na tle psychicznym, zobacz viewtopic.php?f=36&t=133367
Dr Neska na pewno zrobi dokładne badania. W tej chwili trudno mi orzec, na ile wiarygodny jest opis usg i czy nie da się z niego czegoś więcej odczytać

to ten chorej Hrabiny?]