Karma nerkowa vs. zwykła z wyłapywaczem?

Czy jest jakaś znacząca roznica między karmą typowo dla kotów nerkowych (np. Royal Renal), a "zwykłą" (nieweterynaryjną) z dodanym wyłapywacze fosforu? Mojej kotce wyszły podwyższone parametry nerkowe (kreatynina 2,0, mocznik 107) i dostałem do podawania Ipakitine, ale nie wiem, czy wystarczy dodawać go do tej karmy, którą kotka normalnie je, czy mam kotkę całkowicie przerzucić na renala? Opinie z tego co wyczytałem są dość skrajne o tych karmach nerkowych i dlatego nie wiem, czy jeśli kotka chce jeść normalne to mam jej dawać renale, ktore jak rozumiem dostarczają kotu mniej energii, czy po prostu dodawać Ipakitine do jej standardowego jedzenia?