Miau.PL

Poinformowano mnie w aptekach, że alusal wycofano ze sprzedaży. Co mogę podawać kotu zamiast tego? Alugastrin? Jak to dawkować?
Kot 3,4 kg, fosfor:10.20 (norma 4.500H), mocznik: 201.40 (norma 50.000H), kreatynina: 5,71 (norma 1.300H). Podawany alusal nie obniża od miesiąca fosforu. Lekarz twierdzi, że nic nie da się więcej zrobić więc zostałam z "leczeniem" sama. Bardzo proszę o pomoc

Tu podawałam, jak ja przeliczam alusal na alugastrin viewtopic.php?p=10780882#p10780882

Przy okazji co do dawkowania Alugastrin/Alusal - używam przelicznika: 4ml Alugastrinu = 1 tabletka Alusalu 500.
I tak: 2 kg Lakiego z fosforem 4,7 dostawało 1 ml Alugastrinu lub 1/4 Alusalu - 2x dziennie, a 4 kg Alfika z fosforem 5,7 - 2 ml Alugastrinu lub 1/2 Alusalu 2x dziennie.

Dawkowanie początkowe alugastrinu ustawiła dr Neska, dalej sobie sama reguluję wg tych wyliczeń.

Niestety alugastrinem nie jest łatwo faszerować kota

dziękuję. jeśli mówimy o pigułce, to rozumiem, że chodzi o tą do ssania? i ją się rozkrusza?

Ja mam jeszcze ten bezsmakowy alusal, ale ten do ssania ma tak samo 500g substancji czynnej, więc dawkowanie takie samo.
Dziewczyny ostatnio pisały, że ten do ssania jest b. twardy i są kłopoty z rozkruszaniem.
Ja tabletki i tak daję do paszczy w trakcie jedzenia, tak samo jak zawiesinę.

Jeśli alusal nie działa, to albo dawka jest zbyt mała, albo warto zdobyć renagel. To najlepszy z wyłapywaczy fosforu, niestety drogi

Dziękuję za odp, tak myślę, że dawka była źle dobrana. Podaję alugastrin około 4ml w plyniex2. Szukałam renagelu, znam cenę, ale nie mam jak tego załatwić.

Mam jeszcze pytanie. Potrzebuję konsultacji u lekarza, który ma jakieś konkretne doświadczenie w leczeniu nerek i jest w Krakowie. Na forum pojawiają się trzy nazwiska: dr Wereszczyński, dr Chwastowski i dr Hajnrych. Chodzi mi przede wszystkim o zmierzenie ciśnienia kota, rzucenia okiem na wykonane badania, dobrania jakichś leków w jego obecnym stanie,pomoc i poradę, bo mój lekarz nie ma doświadczenia. Kogo polecacie?

sennit pisze:Dziękuję za odp, tak myślę, że dawka była źle dobrana. Podaję alugastrin około 4ml w plyniex2. Szukałam renagelu, znam cenę, ale nie mam jak tego załatwić.

Mam jeszcze pytanie. Potrzebuję konsultacji u lekarza, który ma jakieś konkretne doświadczenie w leczeniu nerek i jest w Krakowie. Na forum pojawiają się trzy nazwiska: dr Wereszczyński, dr Chwastowski i dr Hajnrych. Chodzi mi przede wszystkim o zmierzenie ciśnienia kota, rzucenia okiem na wykonane badania, dobrania jakichś leków w jego obecnym stanie,pomoc i poradę, bo mój lekarz nie ma doświadczenia. Kogo polecacie?

u dr Hajnrych na Grenadierów ciśnienie zmierzysz na pewno. Jak chcesz konkretnie do niej, trzeba zadzwonić i się zapytać, w który dzień przyjmuje.
Ja ją polecam, też dlatego, że nie ma tam kolejek a mój kot się stresuje innymi zwierzakami i długim czasem oczekiwania w Krakvecie.

Podaję renagel (2x200) od kilku dni, stan kota stopniowo się pogarsza, przestał jeść właściwie w ogole, śpi, siedzi,ale nie chce leżeć. Przestał jeść dwa dni po rozpoczęciu renagelu. Dostaje również biopron 9(2x 1), ulgastran (2x 1ml), lespewet(dziś 2 tabl), reconvalescent (dziś), catosal (wczoraj 1x2ml) i pastę na apetyt(nazwy nie pamietam). Kroplówki codziennie 50 mlx1 , bo coraz gorzej schodzą.

Czy można coś zrobić jeszcze na chwilę obecną? Karmę rozdrabniam i próbuję dawać do pyszczka, ale efekty słabe.

renagelu nie podawałam ,nie znam.Catosal zamień na duphalyte-jak nie je lub b 12.
tak mało kroplówki bo się nie wchłania?czy jest przewodniony ,ze aż 2 lespewety ?

-catosal dałam pierwszy raz-wczoraj, dostałam od weterynarza jeszcze jedną porcję do wstrzyknięcia, ale dziś nie podałam.

-przy 50 ml wchłania się to 6-8 h. a i tak spływa do łapy i ta jest dłużej opuchięta. jak dawałam 2x 100 , kot szalał po ścianach, był przewodniony, kroplówki już nie schodziły.
dawałam jeszcze chelaferr, ale zwymiotował i odtąd przestał jeść

lespewet 2x doradził mój weterynarz. najwidoczniej się mylił.

te 2 porcje catosalu nie zaszkodzą az tak ale on ma fosfor który ty zbijasz.
może wet dlatego dal 2 lespewety,zeby zeszły szybciej kroplówki./z łapy/
patrz czy nie będzie za bardzo odwodniony.jak będzie wymiotował to proś od wymiotów i karm na siłę.moze ma w pysiu nadżerki i nie chce jeść.spróbuj poić nawet wodą jak nie można kroplówek.po żelazie koty mogą wymiotować.zmień na chela-ferr bio-complex.

Dzwoniłam dziś do producenta Alusalu, bo już nawet ten do ssania zaczyna znikać
http://www.gedeonrichter.pl/glowna.php?n=17
Produkcja została wstrzymana decyzją producenta na czas nieokreślony.
Ale oficjalne info ma się pokazać, dopiero jak im całkowicie "zejdzie ze stanu"
Fizycznie już go nie ma nigdzie, ale księgowo jeszcze się u nich plącze po magazynach
Odpowiedników (bez mięty) nie umieją wskazać.
Czy produkcja zostanie wznowiona - nie wiadomo.
Równie dobrze może go już nigdy nie być, jak może się pojawić za chwilę w wersji super-hiper-extra-forte za 10krotnie więcej kaski
Albo wypłynie u innego producenta pod inną nazwą

Niespodziewanie dopadł mnie brak Alusalu. Zostały 3 tabletki. Przegapiliśmy informację, ze wycofują z produkcji. Pytanie co w tej sytuacji?
Na jakiś czas pewnie pociągniemy na alugastrinie, choć średnio to sobie wyobrażam. Zastanawiam sie nad ściągnięciem zamiennika z tym samym środkiem aktywnym (znalazłem między innymi w Niemczech, nazywa się Antiphosphat), podaniem zamiennika z dodatkowym preparatem aktywnym (jakiś związek magnezu - pytanie jakie to może mieć konsekwencje), kupnem czystego chemicznie wodorotlenku glinu i podawanie (tylko czy to bezpieczne), przejściem na Renagel (ale gdzie na gwałtu rety szukać). Ktoś coś może poradzić? Może warto byłoby wspólnie zorganizować się z zakupami?

Renagel byłby najlepszy

Czy spotkaliście się z opiniami, że alusal jest szkodliwy dla kotów?
Albo ogólnie ta substancja zawarta w alusalu - wodorotlenek glinu - jest szkodliwy dla kotów?
Czy wiecie czy w jakiś krajach wodorotlenek glinu jest dostępny w postaci leku dla ludzi?