Trzeba zbadać fruktozaminę na początek.
Sucha karma przy cukrzykach odpada zupełnie. Trzeba kota przestawić na mokrą wysokomięsną. Czasem sama zmiana karmy na lepszą potrafi zbić cukier do normalnego poziomu.
Bardzo ważne jest badanie poziomu glukozy w krwi glukometrem. Konieczne przed podawaniem insuliny - nie wolno podawać jej w ciemno (zwłaszcza wysokich dawek).
Nie dajcie sobie wcisnąć caninsuliny, u kotów sprawdza się tylko lantus lub lavemir (jeszcze wielu wetów przypisuje caninsulin chociaż jest nieskuteczny).
Wejdź na
http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzycowe/ i poczytaj co i jak.
W dziale z artykułami jest obszerny artykuł lekarzy wet. z Multivetu m.in. o cukrzycy, który właściwie potwierdza wszystko, co jest napisane na kotach cukrzycowych. W tym o konieczności karmieniu karmą o wysokiej zawartości mięsa i szkodliwości karmy węglowodanowej.
Mam cukrzyka w remisji - zadziałał lantus 1 jednostka 2 razy dziennie (zalecone przez naszą wet)+ przestawienie na mokrą karmę.
Napisane: Pon wrz 01, 2014 9:02
. Szukałam trochę na forum zanim napisałam posta, ale większość postów dotyczyła przypadków skomplikowanych połączeń cukrzycy z innymi chorobami więc trudno się połapać, które wskazówki konkretnie tylko cukrzycy dotyczą. Kot będzie miał dziś robiony "profil cukrowy", pobrana krew z ucha, zobaczymy co z tego wyniknie. Intuicja też mi mówi, że faktycznie wysokomięsna jest najlepsza, tak karmię własnego kota i staram się mamę przekonać żeby zmieniła dietę swojej trójce, no a przede wszystkim cukrzykowi Saszy.
