Pytanie o kroplówki

Przez jaki czas najdłużej podawaliście kotu kroplówki podskórne, jak często i czy były z tym jakieś problemy?
Maciek ma już podawane kroplówki podskórne prawie półtora roku, codziennie lub maksymalnie co drugi dzień i mam wrażenie, że skóra już mu się nie regeneruje, bo po kroplówkach trochę przecieka - w sensie ma mokre futro i widać, że część kroplówki wyciekła po podaniu. Jest tak dopiero od paru tygodni, wcześniej tego nie było.
Wszystkie kroplówki dostaje w okolice karku, łopatek. Widziałam na zdjęciach, że u niektórych kotów podaje się w okolice boków, raczej z tyłu, ale nie wiem,czy przy średnio współpracującym kocie to miejsce podawania byłoby dobre, bo nigdy się tam nie wkłuwałam i nie wiem, czy mogę tak po prostu spróbować?
Maciek ma już podawane kroplówki podskórne prawie półtora roku, codziennie lub maksymalnie co drugi dzień i mam wrażenie, że skóra już mu się nie regeneruje, bo po kroplówkach trochę przecieka - w sensie ma mokre futro i widać, że część kroplówki wyciekła po podaniu. Jest tak dopiero od paru tygodni, wcześniej tego nie było.
Wszystkie kroplówki dostaje w okolice karku, łopatek. Widziałam na zdjęciach, że u niektórych kotów podaje się w okolice boków, raczej z tyłu, ale nie wiem,czy przy średnio współpracującym kocie to miejsce podawania byłoby dobre, bo nigdy się tam nie wkłuwałam i nie wiem, czy mogę tak po prostu spróbować?