Miau.PL

Proszę nich ktoś napisze co sądzi o wynikach kota?

GPT 35,6 U/l norma: 20-107
GOT 3,66 U/l norma 6-44
GLU 1,74 mmol.l norma 5,6-7,3

PLT FLAGS: MIC
WBC 18,5*10do3/mm3 norma 5,5-19,5
RBC 9,88 10do6/mm3 norma 6,5-10,0
HGB 18,0 H g/dl norma 8,0-15
HCT 51,1 H% norma 24-45
PLT 461 10do3/mm3 norma 300-800
MCV 52 mikrom3 norma 39-55
MCH 18,2 H pg norma 12,5-17,5
MCHC 35,2 norma 30-36
RDW 13,6 L % norma 17-22
MPV 10,8mikrom3 norma 6,5-15

WBC Flags: AG2 EOS(8,6)
%LYM 29,1 % norma 20-55
%MON 1,5% norma 1-4
%GRA 69,4 % norma 35-75

Kotek teraz coraz więcej wody pije, ale dostaje też sterydy na dziąsła... Napiszcie co o tym sądzicie..

Sądzę, że brakuje Ci istotnego badania jak kreatynina i mocznik, poza tym można myśleć, że jest nieco odwodniona. Glukoza jest niska, tzn prawdopodobnie krew po jakimś czasie trafiła do badania.
A na jakiej podstawie ma stwierdzony niedorozwój nerek i jakiego rodzaju?

Kreatynina i mocznik była robiona tydzień wcześniej niż te badania, zapomniałam zamieścić wyników, ale są one w normie. Robię te badania (kreatynine i mocznik) regularnie co miesiąc i zawsze są w normie. Niedorozwinięcie stwierdzono na podstawie USG. Kotka ma 1,5 roku. Dostaje codziennie LOTENSIS (5 mg i dostaje 1/4 tabletki). Miała również robione badania tarczycowe.

Mam dwa kotki, wyniki podałam tylko jednego. I lekarz skierował mnie na badania tarczycy, ponieważ kotki miały drgawki (drżenie mięśni np. podczas leżakowania) , ale wyniki były w normie. I teraz dopiero jak zrobiłam wyniki (glukozę) czytałam że to może byc hipoglikemia. Dzwoniłam dzisiaj do doktora i powiedział, że za parę dni powtórzymy badania cukru. I że to nie jest hipoglikemia.

Kotka ma dodatkowo strasznie zaczerwieniona dziąsła (stwierdził zapalenie dziąseł) i od 1,5 tyg dostaje sterydy. Zastanawiam się nad usunięciem wszystkich tylnych zębów. I teraz zaczęła pić dużo więcej wody. Tak mniej więcej od 2 tygodni.

Bardzo proszę o rady. Co mogę jeszcze zrobić.

Ogólnie kotka się bawi, nie widać po niej żeby coś jej dolegało. Czasem robi rzadszą kupę. Ale to głownie po tym jak dostaje mokrą karmę z wołowiną. Suchą karmę jedzą tylko Royal Canin Renal, specjalnie na nerki. Mokrą kupuję KiteKat, no i raz w tygodniu gotowanego kurczaka.

Raaany...kotka ma półtora roku, wyniki nerkowe w normie i dostaje karmę renal i lotensin
I do tego sterydy na zapalenie dziąseł...
A badanie moczu miała robione?

Na Twoim miejscu ja bym poszukała bardziej sensownego weta, który po pierwsze określi przyczynę podniesionych leukocytów - prawdopodobnie ma to związek ze stanem zapalnym w paszczy. Wtedy wypadałoby podać kotce antybiotyk i zrobić porządek z zębami.
Jeśli to jest plazmocytarne zapalenie dziąseł to niewykluczone, że trzeba będzie zęby usunąć.
Lepsze to niż faszerowanie kota sterydami a w efekcie - cukrzyca...

Poza tym Twoja kotka powinna zdecydowanie więcej pić. I odstaw karmę renal.
Raz, że sucha a dwa - ma obniżony poziom białka za to mnóstwo węglowodanów.

KiteKat to też nie jest dobra karma...Stąd pewnie rzadka kupa...

pixie65 mnie ubiegła.
Czy Twój wet ma wystarczające doświadczenie w badaniu USG oby stwierdzać niedorozwój nerek? Co to jest, brak jednej nerki, zniekształcona nerka, mała nerka? Pozostałe wady rozwojowe do stwierdzenia wymagają bardziej specjalistycznych badań.
Może nie potrafił uwidocznić jednej nerki w badaniu usg
Tak samo nie jestem przekonana do tych leków przy dobrym moczniku i kreatyninie. Po co? Karma renal ma jeszcze zwiększoną zawartość potasu.
Zrób tak jak pisze pixie65

Tak, dostała zalecenia jedzenia karmy Renal oraz leku lotensis, gdyż w wieku 6 miesięcy miała bardzo szybki oddech , aż skrzydełka nosowe mocno chodziły i cały czas luźną kupę (prawie woda). Po zrobieniu USG (oczywiście wcześniej były podejrzenia o jakieś choroby jelitowe z tytuły rozwolnienia, ale niestety wyszły nerki) lekarz stwierdził że to niedorozwinięte nerki i przepisał lek. Po ok 2 tyg brania leku objawy ustały i się wszystko uregulowało.

Były to kotki bezdomne, mam je od 5 miesiąca ich życia.

Dodam, że w miocie było 5 kociaków , 3 już nie żyją (Mysia na panleukopenie, Czarnuś na FIP, Biały na ostrą żółtaczkę).
Mój Miki i Lola o któych wcześniej mowa są oczywiście szczepione na choroby zakaźne. Teraz czekam na wyniki na białaczkę, Fip i FIV. Wet wysłał krew do badania.

Nerki mają dwie. To znaczy na ekranie były widoczne nerki, ale jakby nie było nic w środku, tylko obwódka nerki. Potem wet pokazał mi w książce jak powinna wyglądać zdrowa nerka kota na USG a jak chora i faktycznie na ekranie była nerka chora , tak jak w książce. ( brak widocznej miedniczki i jeszcze czegoś) dokładnie nie pamiętam bo to ponad rok temu było.

Masz opis tego badania usg?
Wynik badania moczu?
Bo że mocznik i kreatynina są OK to wiemy.
Stąd pytanie - na jakiej podstawie (poza badaniem usg) stwierdzono niewydolność nerek i białkomocz (bo zwykle w celu jego ograniczenia podaje się lotensin)?

Gdyby ponad rok temu nerki były niewydolne to może i kotka żyłaby jeszcze ale wyniki badania krwi miałaby zdecydowanie inne.

Nie mam opisu tego badania, nie dostałam takiego. Badania mocznika też nie mam. Miała robiony ale to ok pół roku temu. Czyli mam jeszcze zrobić badania moczu tak? Co mam powiedzieć weterynarzowi?

A w ogóle z kim pisze? (tak z ciekawości) Jesteście Państwo weterynarzami?

To, że u kota ustąpiła biegunka po Lotensinie, nie przekonuje mnie do konieczności stosowania tego leku przy prawidłowym moczniku i kreatyninie.
A dlaczego ma badania w kierunku FP, FIV i białaczki?

Ale jaka to choroba nerki, torbiel?
Ja jednak na Twoim miejscu powtórzyłabym to badanie u kogoś, kto się naprawdę dobrze zna na USG. tym bardziej, ze kotka jest młodziutka.

Nie jestem wetem, ale moja kotka długo chorowała z powodu nerek, możesz zajrzeć do mojego wątku. Musiałam się nauczyć co nieco o kocich nerkach. Większość weterynarzy mnie zawiodła i moja kotka nie żyje.

nika0991 pisze:Nie mam opisu tego badania, nie dostałam takiego. Badania mocznika też nie mam. Miała robiony ale to ok pół roku temu. Czyli mam jeszcze zrobić badania moczu tak? Co mam powiedzieć weterynarzowi?

Może zapytaj go o to wszystko o co ja Ciebie pytałam.
Wyżej pisałaś, że robisz badania mocznika i kreatyniny "regularnie co miesiąc", teraz - że ostatnie jest sprzed pół roku. To jak jest naprawdę?

nika0991 pisze:A w ogóle z kim pisze? (tak z ciekawości) Jesteście Państwo weterynarzami?

Nie, nie jestem weterynarzem.
Ale za to jestem w stanie ocenić kiedy ktoś komuś nawija makaron na uszy.

Robię badania co miesiąc ale są to badania krwi. I tam jest badany mocznik i kreatynina. Tak mi powiedział wet...Samego moczu nie badałam.. był badany tylko raz..

Okej, mocznik i kreatynina mają być z krwi.
Do tego trzeba zrobić porządne badanie moczu.
Ale nie takie "paskiem" tylko takie, gdzie ciężar właściwy zostanie zmierzony refraktometrem, oznaczony zostanie ilościowo poziom białka i kreatyniny (tak, w moczu).
Poczytaj np. tutaj:
viewtopic.php?p=10272738#p10272738

Jutro podjadę do weta i z nim porozmawiam. A jak najlepiej pobrać mocz do badania? wyczyścić kuwetę i z kuwety? Bo jakoś boję się tego bezpośredniego pobierania z pęcherza.