U nas akurat chyba się nie sprawdził, ale tak naprawdę to ciężko wyczuć, może akurat kryzys nadszedł, bo nadszedł. Fakt faktem, że po odstawieniu Azodylu parametry się pogorszyły, ale to musiałabym mieć drugiego kontrolnego Maćka, żeby tak naprawdę powiedzieć, że jedno z drugim się wiąże. Zwłaszcza że nie mam żadnej gwarancji na to, że Azodyl, który kupowałam przez 2 lata, zawsze był trzymany w odpowiedniej temperaturze, bo ze Stanów szedł i 2 tygodnie.
Natomiast na pewno uważam, że warto probiotyk podawać, bo nie zaszkodzi, a może pomoże