Struwity, RC Urinary HD i rzadka kupa

Witam.
Zacznę od poczatku.
21 października kotka biegała co chwilę do kuwety oddając trochę moczu bądź tylko próbując. Następnego dnia mocz złapałam, zawiozłam do lecznicy. Diagnoza: zapalenie pęcherza, struwity, podwyższone ph, białko. Dostała antybiotyk (podawałam 8 dni) i wspomnianą w tytule karmę.
15 listopad - ponowne badanie moczu, niby lepiej, ale kamienie nadal były. Pani wet. poradziła, żebym dawała kotce do jedzenia tylko i wyłącznie RC, jeśli do tej pory robiłam inaczej (robiłam). Postanowiłam tak robić, ale po niespełna dwóch dnia jedzenia samych chrupek kotka zaczęła grymasić, więc dostawała je dwa razy dziennie, a w ciągu dnia trochę zblendowanego, ugotowanego kurczaka.
14 grudnia kolejne badanie moczu. Ph odrobinę niższe, ale struwity nadal są. I pojawiła sie bilirubina. Zrobiłyśmy na wszelki wypadek morfologię z biochemią (nerki, wątroba), ale wszystko w porządku.
Kotka przez najbliższe 4 tygodnie ma dostawać tylko RC. Mus to mus... z tym, że już wcześniej zauważyłam, że jak daję jej samą tą karmę dłużej niż jeden dzień, kupa jest częściowo rzadka. Zdarzyło się tak trzykrotnie. Zapytałam o to panią wet., ale powiedziała, że ta karma jest tłusta i to może być powód.
Od wtorku daję tylko chrupki. W piątek kupa rzadkawa. Wczoraj znalazłam trochę zeschniętej pod łóżkiem (a ona NIGDY nie załatwia się poza kuwetą). Dziś w kuwecie już całkiem wodnista, futro pod ogonem upaprane...
Jutro będę się z wet. kontaktować. Nie wiem co myśleć. Szukam podpowiedzi, sugestii... Na ostatniej wizycie proponowaną miałam też pastę Uro-pet, ale tylko w charakterze wspomagacza do RC (nie kupiłam, bo badanie krwi i kolejna porcja karmy całkowicie mnie spłukały).
Zacznę od poczatku.
21 października kotka biegała co chwilę do kuwety oddając trochę moczu bądź tylko próbując. Następnego dnia mocz złapałam, zawiozłam do lecznicy. Diagnoza: zapalenie pęcherza, struwity, podwyższone ph, białko. Dostała antybiotyk (podawałam 8 dni) i wspomnianą w tytule karmę.
15 listopad - ponowne badanie moczu, niby lepiej, ale kamienie nadal były. Pani wet. poradziła, żebym dawała kotce do jedzenia tylko i wyłącznie RC, jeśli do tej pory robiłam inaczej (robiłam). Postanowiłam tak robić, ale po niespełna dwóch dnia jedzenia samych chrupek kotka zaczęła grymasić, więc dostawała je dwa razy dziennie, a w ciągu dnia trochę zblendowanego, ugotowanego kurczaka.
14 grudnia kolejne badanie moczu. Ph odrobinę niższe, ale struwity nadal są. I pojawiła sie bilirubina. Zrobiłyśmy na wszelki wypadek morfologię z biochemią (nerki, wątroba), ale wszystko w porządku.
Kotka przez najbliższe 4 tygodnie ma dostawać tylko RC. Mus to mus... z tym, że już wcześniej zauważyłam, że jak daję jej samą tą karmę dłużej niż jeden dzień, kupa jest częściowo rzadka. Zdarzyło się tak trzykrotnie. Zapytałam o to panią wet., ale powiedziała, że ta karma jest tłusta i to może być powód.
Od wtorku daję tylko chrupki. W piątek kupa rzadkawa. Wczoraj znalazłam trochę zeschniętej pod łóżkiem (a ona NIGDY nie załatwia się poza kuwetą). Dziś w kuwecie już całkiem wodnista, futro pod ogonem upaprane...
Jutro będę się z wet. kontaktować. Nie wiem co myśleć. Szukam podpowiedzi, sugestii... Na ostatniej wizycie proponowaną miałam też pastę Uro-pet, ale tylko w charakterze wspomagacza do RC (nie kupiłam, bo badanie krwi i kolejna porcja karmy całkowicie mnie spłukały).