Strona 336 z 372

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 12:09
przez PupiA
Dziękuję fili.
Weterynarz nie widzi uzasadnienienia ale uparcie postawiłam, że chce zrobić badanie na trzustkę. Miał podwyższona lipaze w styczniu. Być może macie rację, że tu tkwi przyczyną.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 13:28
przez fili
Miałam kotkę z nadczynnością tarczycy i niewydolnością nerek. I tak, po wprowadzenie leku na tarczycę podniosły się trochę parametry nerkowe. Myślę ze nadczynność tarczycy zamaskowała niewydolność nerek. pewnie wiesz, ale napiszę jeszcze, że zwykła lipaza jest mało diagnostyczna u kotów. Trzeba oznaczyć specyficzną lipazę trzustkową.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 13:57
przez PupiA
Dziękuję
Znalazłam takie parametry
ALP, AST, ALT, BUN, amylaza, kreatynina

Mam wrażenie, że mój kot wiednie w oczach. Nie przychodzi już, jak wchodzę do domu by się przywitać.
Zjadł z trudem pół plasterka szynki rano i pół teraz.
Śpi duzo. Na balkonie był kilka sekund. Ta paskudna wydzialina z pyska śmierdzi ohydnie...
Obawiam się, że to są już nasze ostatnie dni razem....

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 14:37
przez Erin
Czy Twój kot miał robione prześwietlenie klatki piersiowej i USG jamy brzusznej?

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 15:29
przez fili
A co wet powiedział na tę wydzielinę z pyszczka? Zęby i dziąsła są w porządku? W pyszczku nie ma jakiś nadżerek?

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 17:17
przez Erin
Rzucił mi się w oczy preparat o nazwie Nefrokrill. Ktoś stosował? Czy to działa jak Renagel?

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 19:11
przez PupiA
Dziękuję za Wasze odpowiedzi i zainteresowanie stanem mojego kota.
Usg było robione w styczniu. Nerki: poszerzone miedniczki granica między miedniczkami a kora hyperechogenna 2mm.
Wet mówi, że ten przykry zapach i slinienie, to wynik niefunkcjonujscych nerek i krążących w krwi składników które nie przefiltrowaly nerki.
Kot dziś dostał tylko kroplowkę. Badanie krwi będzie w piątek, gdyż muszą zamówić jakiś test.
Dostał tylko kroplowkę. Zauważyłam poprawę samopoczucia i poprawę apetytu. Nie jak wczoraj... Żałuję, że go zostawiłam w tamtej klinice.... :(
Weterynarz mówi, że nie zostalo mu dużo życia. Wyniki pokazuje,że nerki ulegają szybjiej degradacji mimo leków...:(
Musimy przemyśleć i wziąć pod uwagę dobro zwierzaka, powiedział bo może dojść do sytuacji, że będzie kryzys nagły i umieranie w bólu i cierpieniu....
Smutne..... Byłam gotowa walczyć, by nerki zostały jak najdłużej w stanie stabilnym..... Dlaczego one odmawiają wszelkiej pomocy.... :(

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 20:47
przez Erin
Ale te wyniki nie są takie fatalne. Za to wet ... bez komentarza.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 21:30
przez PupiA
Jestem zagubiona, przyznam szczerze, to chyba widać w moich postach, że jestem raz na górze, raz na dole.... Może wyniki nie są złe, ale widzę, że one w ciągu tygodnia uległy dużym zmianom w złym kierunku... :( widzę jak kot się zmienia... Nie mam doświadczenia. Wydawało mi się, że nerkowiec ma problem, owszem. Uszkodzonej części nerki nie da się przecież odzyskać ale pomagając lekami udaje się kota utrzymać długo na stabilnym poziomie. Szczerze.., wierzyłam, że zobaczę go jeszcze jak ochoczo wymiata miseczki, przybiera na wadze, wykazuje zainteresowanie tym co się dzieje wokół niego. Widzę niestety kota zupełnie innego. Dwa dni temu wyszedł jeszcze na balkon obserwował ptaki, wodę wyciekajaca z doniczek kwiatów.... Dziś wypchnelam go dosłownie na balkon i został tam może kilka sekund...

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 21:40
przez Erin
Tylko czy to na pewno nerki?
Może jest na forum ktoś, kto mieszka w tym samym kraju.
Patrzyłaś w wetach polecanych?

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 6:39
przez PupiA
Erin, nie pomyślałam. Dziękuję.

Weterynarz mówił, że gdyby coś się działo z trzustka, to badanie PAL, które miał robione tydzień temu coś by wykazało. Jego niepokoi szybki wzrost kreatyniny i mocznika w ciągu jednego tygodnia.
Zrobimy jutro dodatkowe analizy. Bardzo bym chciała by to nie były nerki... Bardzo.
Kot dziś zjadł zaledwie dwa małe kawałki szynki i dwa kawałki karmy z saszetki. Nawet nie wyrwał się, jak to miał zwyczaju rano do miski.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 10:50
przez PupiA
Mam pytanie odnośnie Ipakitiny. Ona zmniejsza mocznik i keratinine we krwi, czy tylko wiąże fosforany?

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 10:54
przez Erin
Fosforany. Ale jest na bazie węglanu wapnia, więc trzeba to sprawdzać w jonogramie. Jeśli wapń rośnie, lepiej stosować inny wyłapywacz fosforu, np. Renagel (jest na forum wątek, gdzie można wspólnie zamówić). Mocznik natomiast zbija Azodyl (ale jest bardzo drogi) I np. podobny w składzie czeski Biopron 9 Premium.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 13:11
przez PupiA
Dziękuję, czyli muszę poprosić by jutro zrobili też jonogram wapń i fosfor.

Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 13:23
przez Erin
U nerkowców to powinien być standard. Niestety, dla wielu wetów to chyba wiedza tajemna.