Miau.PL

FindingAbsolem pisze:Cześć!;) Mój kot leci już 3 rok ze zdiagnozowaną przewlekłą niewydolnością nerek - parametry biochemii krwi, dzięki płukaniu, stoją mniej więcej w tym samym punkcie na granicy przekroczonej normy. Czytałam niejednokrotnie, że przy takim schorzeniu mogą występować wymioty po jedzeniu. Macie jakieś sposoby na poradzenie sobie z kotem, który w przeciągu pół godziny od zjedzenia wymiotuje wszystko co przyjął czy wizyta u weta i leki przeciwwymiotne to jedyna opcja? Mojemu kotu takie epizody zdarzają się stosunkowo rzadko, raz na kilka miesięcy a przy tym nigdy biochemia nie wykazywała znaczących zmian a zwierzę poza wymiotami nie ma innych objawów. "Poluje" na gołębie za oknem, tuli się, śpi spokojnie i ma apetyt, mimo że nie przyjmuje tego co zje... Nie wiem jak mu pomóc w tym czasie.

Wymioty, jeśli tak rzadko się zdarzają, raczej nie mają związku z nerkami. To może być zakłaczenie, zjedzenie suchej karmy na pusty żołądek, albo coś nie tak z karmą. Jedna moja na przykład systematycznie zwracała kilka rodzajów mokrych karm zaraz po zjedzeniu
Możnaby też rozważyć refluks, ale raz na parę miesięcy to każdemu się zdarzy zapawikować

Możnaby też rozważyć refluks, ale raz na parę miesięcy to każdemu się zdarzy zapawikować[/quote]

Właśnie! A co dajecie na refluks? Mój kot też ma najprawdopodobniej, bo ma taki piszczący głosik od czasu do czasu. Wet nie wykluczył refluksu ale nic nie zalecił. dawałam Ulgastran, ale raz że to ohydne (sama biorę więc nie dziwię się kotu), poza tym niewskazany przy słabych nerkach.

Podaje się inhibitor pompy protonowej, czyli leki typu Bioprazol (jest ich wiele). !/8 ludzkiej porcji. Ale tych leków nie powinno się podawać w nieskończoność, bo obniżają kwasowość żołądkowego soku, a więc i pogarszają wchłanianie pokarmu i doustnych leków.
Pewną pomocą może też być karmienie i pojenie kota w takiej pozycji, żeby przełyk był wyżej niż żołądek, czyli miseczka powinna być na podstawce. Wtedy soki nie wylewają się do przełyku podczas jedzenia i picia

Kupiłam teraz Ranigast 75 mg. I chyba 1/4 tabletki powinnam podać? Co prawda wet mówił, ze Ranigast działa słabo

1/8 tabletki Ranigastu Pro podawałam swojej nerkowej kotce. Takie miałam zalecenia od dwóch weterynarzy.

Dawkowanie wg. Plumb’s Veterinary Drug Handbook
"CATS:
For ulcer disease/esophagitis::
a) 2.5 mg/kg IV q12h or 3.5 mg/kg PO q12h (Matz 1995),
(Johnson 1996)
b) 1 – 2 mg/kg PO, IV, SC q12h (Sellon 2007b)
c) 2 mg/kg PO, IV q12h (Waddell 2007a)
As a prokinetic agent to stimulate colonic motility:
a) 1 – 2 mg/kg PO q8 – 12h (Washabau and Holt 2000)
b) 1 – 2 mg/kg PO q12h (Scherk 2003b)"

Dzięki za info. Przy okazji znalazłam w tej książce inne interesujące mnie leki.

taizu pisze:Podaje się inhibitor pompy protonowej, czyli leki typu Bioprazol (jest ich wiele). !/8 ludzkiej porcji. Ale tych leków nie powinno się podawać w nieskończoność, bo obniżają kwasowość żołądkowego soku, a więc i pogarszają wchłanianie pokarmu i doustnych leków.
Pewną pomocą może też być karmienie i pojenie kota w takiej pozycji, żeby przełyk był wyżej niż żołądek, czyli miseczka powinna być na podstawce. Wtedy soki nie wylewają się do przełyku podczas jedzenia i picia

Moze zna ktos dobrego weta dla nerkowca z Wroclawia i moze mi polecic????

We Wrocławiu jest polecany dr n. wet. Paweł Jonkisz. W internecie znajdziesz kontakt.

Marcel2003 pisze:Kupiłam teraz Ranigast 75 mg. I chyba 1/4 tabletki powinnam podać? Co prawda wet mówił, ze Ranigast działa słabo

Nasz wet polecał Ranigast 75 Pro.

Erin pisze:

Marcel2003 pisze:Kupiłam teraz Ranigast 75 mg. I chyba 1/4 tabletki powinnam podać? Co prawda wet mówił, ze Ranigast działa słabo

Nasz wet polecał Ranigast 75 Pro.

Taki właśnie mam. Wczoraj dostał pierwszą dawkę. Kiepsko mi tylko poszło podzielenie tableteczki na 8 :/ Pokruszyła się.
Ile tego podawać dziennie i jak długo można? Tak ostrożnie żeby załagodzić a nie przesadzić.

Od kilku weterynarzy miałam zalecenie podawania Ranigastu Pro 1 x dziennie. Czasami kot nerkowy do końca życia musi dostawać leki hamujące wydzielanie kwasu solnego w żołądku.
Trzeba jednak pamiętać, że antagonistów receptorów histaminowych H2 nie powinno się nagle odstawiać, bo może to spowodować jeszcze większe wydzielanie kwasu i nasilić dolegliwości.

Witam, od jakiegoś czasu kotek ( 3 lata, waga 5,5 kg) ma problemy z sikaniem.
Mało sika, ma fontannę ale mimo to mało pije.
Dostał zastrzyki, teraz ma też antybiotyk dostać. Problem ciągle nawraca. Zasadowy mocz, piasek na nerkach, tworzą się struwity.
Jego opiekunowie starają się go karmić zdrowymi karmami typu większość mięsa ( Catz FF, i Power of N)
jednak kolejny weterynarz upiera się , że musi jeść Royal Urinary i to do końca życia. Stąd moje pytanie, czy faktycznie ta karma tak dobra, skoro wszędzie piszą , że to pasza dla kur.

meli pisze:Witam, od jakiegoś czasu kotek ( 3 lata, waga 5,5 kg) ma problemy z sikaniem.
Mało sika, ma fontannę ale mimo to mało pije.
Dostał zastrzyki, teraz ma też antybiotyk dostać. Problem ciągle nawraca. Zasadowy mocz, piasek na nerkach, tworzą się struwity.
Jego opiekunowie starają się go karmić zdrowymi karmami typu większość mięsa ( Catz FF, i Power of N)
jednak kolejny weterynarz upiera się , że musi jeść Royal Urinary i to do końca życia. Stąd moje pytanie, czy faktycznie ta karma tak dobra, skoro wszędzie piszą , że to pasza dla kur.

Mojemu też kazali dawać RC Urinary. Dawałam pół roku i było ok. Dostawał też karmę mokrą Almo Nature Urinary (bardziej mu smakowała niż RC) a potem podawałam do karmy ZWYKŁEJ VETEXPERT URINOVET KOT 45 KAPS.
Ostatnio vetka nefrolog poleciła podawanie do zwykłej karmy ŻURAVIT ten dla ludzi. I tyle. Trzeba pilnować moczu żeby za mocno nie zakwasić. I uważać z tłuszczami, bo karmy na nerki mają dużo tłuszczu. Podejrzewam, ze to też mogło się przyczynić u mojego kota do obciążenia trzustki i w efekcie zapalenia (to moja prywatna opinia).
Najlepiej do badania moczu kupić domowe testy paskowe i żwirek do pobierania moczu (tam jest fajna probówka, akurat na całą długość paska testowego). Z testów korzystam od wielu lat (nawet i do szybkiej kontroli własnego moczu hahaha).
Testy:
Medi test combi 10 lub 8
http://www.elabmed.pl/combivet.pdf

Np. tutaj masz wszystko i testy i żwirek katkor do pobierania moczu (możesz go wsypać tylko troszeczkę, byle kot zaakceptował ilość do wysikania się. Mi jedno opakowanie wystarczyło na 4 pobrania)
https://sklep.sigmed.pl/badanie-moczu-i ... 0-vet.html

Wiem juz ze dawka kroplowki dla kota wynosi 70- 100ml dziennie a jaka dawka kroplowki dla 15kg psa? 250ml dziennie?czy raczej 500ml dziennie?
Pilytalam juz o to ale zgubilam odpis poratujcie
Czy to 50 ml dziennie na kota 2.9kg nie jest mało?

Czy przy białkomoczu można podawać jednocześnie Semintrę i Benakor/Fortekor?