Mój Znajduś nagle się tąpnął, poradzcie coś... Znajdusia wyrzucono z rodzeństwem jak był jeszcze malutki, wystawiono na działki w kartonie...kotki nie piły nic a jeszcze były na mleczku przez dwa dni...Znajduś ma zniszczone nerki. Jest takim cudownym czułym głuptaskiem, nikt poza nim nie całuje, nie ociera pyszczkiem,
a mam sporo kotów pod opieką. Zawsze był słaby, wiecznie odnawiające sie kk, panleukopenia na początku, w koncu badania i wyrok - nerki. nie pracują wprawdzie ale stan ogólny nie był zły, byłam u czterech wetów, ale generalnie nerek nie leczą. Kroplówki dwa razy dziennie, antybiotyk na problemy z pyszczkiem, renal, którego kot nie tknie. Szukałam ,myślałam - przeszliśmy na barfa dla nerkowców. Kot utył, anemia znikneła, do tego uwielbia surowe, mielone. Ok, myśle kupiliśmy sobie czas, problem z tym pyszczkiem, antybiotyki nie działają, kot krzyczy przy jedzeniu, karmienie strzykawką jeszcze gorzej. Amosycyklina, clindamycyna, wróciliśmy nawet na doksycyklinę bo wcześniej świetnie działała nic. Kot zmęczony karmieniem strzykawką, nawiał na 28h, wrócił w poniedziałek o pólnocy, chudy, skrajnie odwodniony i nie mogę go ustabilizować. Ringer z mleczanami pod skórnie, limit jest 100ml /kg mc, a to za mało! kroplówka co 4h nawet w nocy, poliuria potężna i wciąz odowodniony, a jeszcze parę dni temu 100ml dziennie starczało. Problem z karmieniem, nadzerki , pewnie od wysokiego poziomu mocznika.
Weci bo obkoledowałam z nim wczesniej kilku, zrobią to samo podadzą kroplówkę, żaka karmić na siłę. Może jeszcze mu podam duphalite podskórnie. Nie będę mu teraz krwi spuszczać zeby sprawdzic mocznik bo co mi to da. Kupiłam gencjane roztwór wodny do pyszczka,jutro odbieram solcoseryl pastę do pyszczków. Jak go postawić do pionu? Ataków mocznicowych nie ma, ile mu ringera podawać s.c. zeby nie zaszkodzić? Teraz tylko renal a on jak moze chce surowe mielone najlepiej serca i wątrobe. Pronefrę dostaje.