Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt gru 28, 2018 16:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może pomoże Renagel, bo przy obecnych lekach poziom fosforu jest za duży i wapnia też (istotny jest iloczyn obu wyników, u Was zdecydowanie za duży.
Gęstość moczu spora, jak nie przy pnn. W sumie najbardziej ze wszystkiego to bym zastosowała Renagel.
A jak podajesz wyłapywacz fosforu? Wiesz, ze on wyłapuje fosfór z karmy a nie z krwi kota? Trzeba go podawać do jedzenia
Tak poa tym to nic mi do głowy nie przychodzi...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt gru 28, 2018 18:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:Może pomoże Renagel, bo przy obecnych lekach poziom fosforu jest za duży i wapnia też (istotny jest iloczyn obu wyników, u Was zdecydowanie za duży.
Gęstość moczu spora, jak nie przy pnn. W sumie najbardziej ze wszystkiego to bym zastosowała Renagel.
A jak podajesz wyłapywacz fosforu? Wiesz, ze on wyłapuje fosfór z karmy a nie z krwi kota? Trzeba go podawać do jedzenia
Tak poa tym to nic mi do głowy nie przychodzi...


Tak tak, wiem, że wyłapuje z jedzenia. Tak jak napisałam, Misza dostaje 0,5ml (czasem więcej) po każdym posiłku, wcześniej dostawała Renate wymieszane z karmą, ale właśnie ze względu na poziom wapnia, w trybie natychmiastowym, zamieniłam na Alugastrin w oczekiwaniu na Renagel.
Też mnie zdziwiła ta gęstość moczu... gdyby nie to, że na USG wyraźnie są zmniejszone przepływy (w lewej praktycznie brak) to jeszcze miałabym nadzieję. Ale może przy następnej kontroli poproszę jednak o SDMA, choć wet mówił, że skoro mocznik i krea podwyższone to i tak wiadomo że pnn...

EDIT:
PS. Co sądzicie o karmie Yarrah bio? Chodzi mi konkretnie o tę https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... rrah/31346 w wersji z wołowiną.
W składnikach analitycznych napisali, że w smaku kurczak z wołowiną jest 0,1% fosforu 8O
Możliwe to? Bo wydaje mi się, że mega mało... Toż to w karmach typowo nerkowych jest więcej 8O
I jeszcze pytanko odnośnie suplementacji omega 3? Niby używam oleju z łososia, ale on jest otwarty już od jakiegoś czasu a nie ma konserwantów i boje się, że mimo przechowywania w lodówce, mógł się utlenić...
Myślę o czymś nowym i wpadłam na to https://www.telekarma.pl/p6747-flawitol ... gKhYfD_BwE
Co sądzicie? Nada się? Jeszcze ponoć smakowity 8) choć Misza mocno gardzi olejem z łososia, więc wątpię, żeby ten pokochała :ryk:
Czy lepiej kupić jakieś kapsułki w aptece? Jeśli tak to jakie konkretnie?

Ulotnosc

 
Posty: 32
Od: Czw lip 19, 2018 13:12
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon gru 31, 2018 10:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Cześć
Moja 4,5 letnia kotka mco 4.12.2018 miała usuwany kamień nazębny. Wet nie zrobił przed podaniem narkozy kotu morfologi i pewnie domyślacie się finału :(
Po zabiegu kotce wyraźnie coś dolegało ale uznano to za ból po sanacji kilku zębów.
Po tygodniu od zabiegu kot prawie umarł.
Mona trafiła do lecznicy żeby ratowali swojego pacjenta. Wożona rano i odbierana wieczorem przez 3 dni balansowała na granicy TM. :cry:
Wynik krwi były tragiczne:

Morfologia
WBC W toku. G/l 6,00-11,0
RBC 9,44 T/l 5,00-10,0
HGB 166,0 g/l 90,0-150,0
HCT 0,447 l/l 0,300-0,440
MCV 47,3 fl 40,0-55,0
MCH 17,5 pg 13,0-16,0
MCHC 371,0 g/l 310,0-360,0
PLT 231,0 G/l 180,0-550,0

Albuminy 39,3 g/l 26,0-46,0
ALT (GPT) 217,8 U/l 1,00-91,0 X
alfa-Amylaza 2740,0 U/l 10,0-1850,0
AP - fosfataza alkaliczna 20,0 U/l 1,00-140,0
AST (GOT) 128,7 U/l 1,00-59,0 X
Białko całkowite 105,5 g/l 57,0-94,0
Bilirubina całkowita 9,15 µmol/l 0,010-5,50
Cholesterol 7,81 mmol/l 1,80-6,50
CK - kinaza kreatynowa 1116,0 U/l 50,0-690,0
Fruktozamina Wynik 366,5 µmol/l 190,0-365,0
GLDH 8,45 U/l 0,010-6,00
Glukoza 8,49 mmol/l 3,05-6,10
GGTP 0,300 U/l 0,010-5,00
Kreatynina 1367,2 µmol/l 1,00-168,0 X :!: :!: :!: :!: :!: czyli ok 15,04 mg/dl :cry:
LDH 424,8 U/l 160,0-1050,0
Lipaza (DGGR) 381,4 U/l 0,100-26,0 X :!: :!: :!: :!: :!:
Mocznik 129,9 mmol/l 5,00-11,3 X :!: :!: :!: :!: :!:
Trójglicerydy 1,52 mmol/l 0,060-1,14
Chlorki 78,7 mmol/l 110,0-130,0 X
Fosfor nieorganiczny 10,1 mmol/l 0,800-1,90 X :!: :!: :!: :!: :!:
Magnez 2,81 mmol/l 0,600-1,30 X

Potas 6,34 mmol/l 3,00-4,80
Sód 132,7 mmol/l 145,0-158,0
Wapń 2,08 mmol/l 2,30-3,00
Stosunek albuminy/globuliny 0,594 0,500-1,10
Globuliny 66,2 g/l 19,0-66,0
T4 całkowita Wynik <0,50 µg/dl 1,00-2,50


Kot został zabrany z tej lecznicy. Przyjęty na intensywną terapię został uratowany we Wrocławskim SKVet - moja wdzięczność nie ma granic.
Po 8 dniach całodobowej opieki, wyniki ustabilizowały się na poziomie kreatyniny 11,4 mg/dl.
Lekarze się poddali, oddali kotkę ostrzegając, że w każdej chwili może umrzeć, że to kwestia dni...

Mona po tygodniu leczenia w domu (kroplówki dożylne 250 ml płyn Ringera / NaCl + Ranigast + Hepa Merz + Biofuroksym; Renate jako wyłapywacz fosforu i RC Convalescence podawany do paszczy), kompletnie nic nie jedząc z własnej woli, osiągnęła takie wyniki krwi:

Morfologia krwi
MCV (ŚOK): 54 fl (=) (39-55) OK.
MCH (ŚMH): 15,7 pg (=) (13-17) OK.
MCHC: 29,1 g/dl (=) (30-36) -
OB
Erytrocyty: 3,29 T/l (=) (6,5-10) -
Hematokryt: 17,7 % (=) (24-45) -
Hemoglobina: 5,2 g/dl (=) (8,0067-14,9984) -
Leukocyty: 19,2 G/l (=) (5,5-19) +
Trombocyty: 620 G/l (=) (200-600) +

Kreatynina: 473,500 (=) µmol/l (1-168) + czyli 5,21 mg/dl (norma 1-1,7 mg/dl)
Lipaza: 19,100 (=) U/l (0,1-26) OK.
Mocznik: 26,800 (=) mmol/l (5-11,3) + czyli 161,61 mg/dl (norma 25-70 mg/dl)
Chlorki: 127,300 (=) mmol/l (110-130) OK.
Magnez: 0,780 (=) mmol/l (0,6-1,3) OK.
Potas: 4,270 (=) mmol/l (3-4,8) OK.
Sód: 160,900 (=) mmol/l (145-158) +
Wapń: 2,370 (=) mmol/l (2,3-3) OK.
Fosfor nieorganiczny: 2,340 (=) mmol/l (0,8-1,9) +

Wrocławscy lekarze, który ją uratowali, zaordynowali kroplówki Ringer / NaCl 150 ml / dobę podskórnie, suplementy wyłapujące fosfor (Renate), Bioracef 250 mg 1/4 tabl. na zapalenie trzustki, Aranesp 0,1 ml co 2 tyg, HemoVet 1 tabl. dziennie. Na poprawę apetytu Mirtagen 15 mg: 1/8 tab.

Wszystkie leki oczywiście Mona dostaje, czyje się chyba dobrze, ma normalne kocie zachowania a po Mirtagenie pierwszy raz od 2 tyg zjadła coś sama - oczywiście maleńką porcję aby żołądek nie oszalał..

Kontrolne wyniki po 10 dniach, jeśli hematokryt spadnie czeka ją transfuzja.

Co jeszcze mogę dla niej zrobić? Będę wdzięczna za wszelką pomoc i sugestie.

Cosmos

 
Posty: 39
Od: Wto paź 04, 2011 6:57

Post » Pon gru 31, 2018 11:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Sprawdź ten lek hepa merz bo mam skojarzenia ,ze jakaś seria była wycofana
Może złe pamietam

anka1515

 
Posty: 4067
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon gru 31, 2018 15:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hepa Merz już Mona nie dostaje. Vet nie kazał.

Cosmos

 
Posty: 39
Od: Wto paź 04, 2011 6:57

Post » Wto sty 01, 2019 0:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Zdrowych kotków.

Cosmos

 
Posty: 39
Od: Wto paź 04, 2011 6:57

Post » Wto sty 01, 2019 4:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dla Was tez wszystkiego dobrego
A robiliście usg ?
Co jadła wcześniej ze tak wys fosfor ?
Nie podtruła się dodatkowo czymś ? Suplementy ?
Biopron możesz dawać
Uważaj na kupę czy się załatwia ,po żelazie może być zatwardzenie
Może wspomagać czymś wątrobę
A ślad po wkucie do kroplówki przy narkozie byl

anka1515

 
Posty: 4067
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto sty 01, 2019 10:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wszystkie moje koty jedzą barfa. Oczywiście że robione mają teraz po kolei wyniki krwi. Mony brat bliźniak z tego samego miotu, ma wyniki badania idealne, wszystko na środku skali normy.
Nie wiem czy po tym feralnym zabiegu, Mona miała skąd po kroplowce, nie sprawdziłam. Wydaje mi się że vet wspominał o wypłukaniu z niej narkozy. Niestety mogę tylko przypuszczać jak to mogło wyglądać..

Cosmos

 
Posty: 39
Od: Wto paź 04, 2011 6:57

Post » Pt sty 04, 2019 11:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Po ponownych i dokładnych badaniach w innej lecznicy okazało się, że to nie nerki tylko zapalenie trzustki. Było podejrzenie chłoniaka, ale chyba guzy z węzłów rozchodzą się po lekach. Już nie czuję ich pod palcami.
W zwiazku z tym zmieniam grupę.
Powodzenia!

Marcel2003

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Pon wrz 24, 2018 13:45

Post » Pt sty 04, 2019 13:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

---------
Jeśli się w pierwszym wkuciu nie uda podać całej zamierzonej kroplówki 100/150 ml, tylko np 50, to czy trzeba czekać aż się to wchłonie, czy można uzupełnić mniej więcej w tym samym czasie, tylko całkiem w innym miejscu?
Dziękuję...[/quote]

U nas wet taką ilość podawał w 4 wkłuciach w różne miejsca.

Marcel2003

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Pon wrz 24, 2018 13:45

Post » Pt sty 04, 2019 15:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Moja obserwacja, z życia. Badania krwi badaniami, robimy wtedy, gdy kot ląduje u weta.
Ale... jest coś, co można zauważyć w domu, w zachowaniu. Gdy kot podjada żwirek, potem dużo pije i dużo sika. Ale przed ty, jakby natura chciała nas oszukać, pojawiają się objawy kociego kataru.

Catmann

 
Posty: 22
Od: Pt sty 04, 2019 14:01

Post » Pt sty 04, 2019 18:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Catmann, infekcja dróg oddechowych (paciorkowcowa, nie wirusówka jak katar) jest jedną z najczęstszych przyczyn zapalenia nerek, które prowadzi do niewydolności. Czyli to przyczyna, nie objaw.

U Was zbadałabym mocz na posiew w celu sprawdzenia, czy nie ma jakichś bakterii i czym je leczyć, jeśli są W ogóle mocz badaliście?

Kiedy kot je żwirek, to można podejrzewać anemię, która bywa skutkiem niewydolności, ale raczej takiej już rozwiniętej.
Pierwsze objawy niewydolności narastającej powoli, to wzmożone picie i sikanie , brzydki wygląd futra (coś jakby długo niemyte), brzydki zapach z pyszczka, niechęć do jedzenia i zabawy. Mocz traci gęstość, a z nią zapach i kolor, czasem pojawia się na nim taka biała pianka, która nie od razu znika- to objaw białkomoczu.

Jeśli chceszrad, podaj wyniki, koniecznie z badaniem moczu
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob sty 05, 2019 13:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ta infekcja... Mała od początku jak u mnie jest, miała.. jak to nazwać, zielonkawy wyciek z noska, a jak kichała, to wywalała zielony glut.
U niej objawy niewydolności nie były klasyczne. Picie i sikanie pojawiło się niedawno. Futerko zadbane, ładne, nie było brzydkiego zapachu z pyszczka ani nadżerek, mocz żółty z zapachem swoistym...Było normalnie. Aż nagle... bęc! z hukiem. Zero apetytu, ale piła choć wodę.
Dziś.. kroplówka. NaCl. Plus "kotlet w płynie".
Wczoraj RC w wodzie zmixowany. Na strzykawkę. I jakby się polepszało. A dziś... znów zapaść... leży w bezruchu.
Mój budżet jest mały, więc nie mam jak szaleć.
Mała ostani raz sikała porzedwczoraj. Mocz pachnie lekko moczem. Ale kolor... nie wiem, bo sikała w posłanie.

Catmann

 
Posty: 22
Od: Pt sty 04, 2019 14:01

Post » Sob sty 05, 2019 14:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czytałem w necie. I najbardziej prawdopodobne jest to, że Mała miała ropne zapalanie nosa, z paciorkowcem, i poszło na nereczki... Ale wet nie przyłożył się.
Moja wina też jest. Nie zareagowałem w porę.

Catmann

 
Posty: 22
Od: Pt sty 04, 2019 14:01

Post » Sob sty 05, 2019 15:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Co można by zrobić, nie angażując zbyt dużo pieniędzy...
- Kontynuować kroplówki
- Spróbować zbadać mocz, bo może tam jednak jakaś infekcja w nerkach siedzi, choć z paciorkowcem to może być tak, ze już zniknął, a szkody zostały)
- Włączyć wyłapywacz fosforu, najtańsze chyba byłyby na bazie węglanu wapnia (w ludzkiej aptece można kupić np. Calperos, biały proszek w kapsułce, domiksowywać go do karmy w strzykawce)
- Pogadać z wetem włączeniu leku Semintra, obniża ciśnienie i przy zapaleniu nerek trochę nerki odciąża
- Jeśli mieliście badaną morfologię, to sprawdź, czy nie ma anemii, trzeba by suplementować żelazo i pomagające go przyswoić witaminy, polecam CHelaFerr BioCompleks, bez recepty w ludzkiej aptece. Jedzenie żwirku to sugeruje
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości