Karm renal większość kotów nie lubi. Powinnaś mu dawać, co łaskawie zechce jeść
Najlepiej jakieś wilgotne rzeczy, łatwo przechodzące przez gardło i najlepiej mocno pachnące: rosół, mleko (jeśli nie ma po nim biegunki), mokra karma z sosem lub galaretką (a właściwie ten sos czy galaretka, nie wymagaj jedzenia tych kluchów udających mięsne kawałki) nieprzyprawiany sos do mięsa dla ludzi itp. Może być ryba, tylko nie surowa, nawet taka dla ludzi (ale nie pikantna)
Może spróbuj czegoś nowego. Kiedyś przebojem dla nerkowców były rybne (śledziowe!) whiskasy, wyjątkowo śmierdzące, ale nie wiem, czy jeszcze się je robi. Jak masz okazję, spróbuj może Cosmy z sardynek, moje koty lubią ją
. Nie ma podwyższonego mocznika, więc tym bardziej ścisłe przestrzeganie diety nie jest takie ważne, grunt, żeby jadł cokolwiek.