Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie paź 10, 2021 10:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dlaczego przewodniony? Widać właśnie, że kroplówki działają i parametry spadają. Weterynarz zdecydował się prawdopodobnie zmniejszyć częstotliwość, bo wyniki się poprawiły :)

Moim zdaniem to spadek mocznika przecież ponad dwukrotny spowodował, że kot lepiej się czuje, nie ma mdłości i dlatego wróciły chęci do jedzenia. Moja kotka po każdym kryzysie, jak już się poprawi, przez kilka tygodni ma wilczy apetyt.

Nie rozumiem, kiedy kot miał 6 kg? Ogólnie kotów nerkowych nie odchudzamy! Są już badania, które mówią, że większa masa ciała kota nerkowego przyczynia są do zdecydowanie dłuższego czasu życia od diagnozy. Jest tak chociażby dlatego, że kot ma zapas energetyczny na okresy gorszego samopoczucia, kiedy nie chce jeść.

Wydaje mi się, że 200 g jedzenia na tak dużego kota (6 kg to dalej spory kot) to po prostu może być mało. Szczególnie, że Royal to nie jest jakaś najwyższa jakość. Jest dużo zbóż, które po prostu nie są przyswajane.

paranoiczna_paranoja

 
Posty: 106
Od: Pon paź 28, 2019 14:47

Post » Pt paź 22, 2021 19:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hejka, czy ktoś może napisać, czy po Mirtorze (1/4 tabl na apetyt) może się zdarzyć, że kot zamiast być wyluzowany i uspokojony to jest taki dziwnie pobudzony, jakby lekko przestraszony, chodzi w kółko szukając miejsca do schowania się i płacze/wokalizuje? Podałam dziś sama pierwszy raz w warunkach domowych. Ucieszyłam się, że jedzenie od razu wjechało w dawce razy 2, ale martwi mnie to dziwne zachowanie. Czy to tylko chwilowy skutek uboczny?
Poprzednio dostawala już Mirtor kilka razy u weta, i wtedy też dziwnie się w domu zachowywała, ale wtedy składałam to na karb stresu po wizycie. A teraz w lajtowych, miłych domowych warunkach dostała tabletkę i też taka zeschizowana....
Psikutka po 20 latach i 7 miesiącach juz tylko w moim sercu

Jeżyk in heaven...

Sosemigo

 
Posty: 111
Od: Nie lis 27, 2011 19:43

Post » Pt paź 22, 2021 20:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak, koty zazwyczaj po mirtazapinie są właśnie pobudzone i wokalizują :)

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie paź 24, 2021 11:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dziękuję

Czy masz może porównanie z innymi środkami stymulującymi apetyt? Na przykład peritol?
Psikutka po 20 latach i 7 miesiącach juz tylko w moim sercu

Jeżyk in heaven...

Sosemigo

 
Posty: 111
Od: Nie lis 27, 2011 19:43

Post » Pt gru 17, 2021 15:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czy orientujecie się może, czy są jakieś przeciwskazania, aby kotu nerkowemu mającemu tendencje do zakłaczania się, podawać pastę na odkłaczanie?

Skład pasty, którą podaję (Gimpet MALT SOFT EXTRA):
produkty uboczne pochodzenia roślinnego (ekstrakt słodowy 43,7%, celuloza 4%),
oleje i tłuszcze (31%),
drożdże (zawierają 1% beta-glukanu).
Analiza:
Wilgotność 11.0 %
Białko surowe 3.0 %
Włókno surowe 5.0 %
Tłuszcz surowy 39.0 %
Popiół surowy 4.9 %
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 17, 2022 21:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Cześć,
W ostatnim czasie u mojego kota Borysa stwierdzono przewlekłą niewydolność nerek. Ze względu na wysoki poziom mocznika oraz kreatyniny podjęto decyzję o kroplówkowaniu Borysa dożylnie. U weterynarza spędził kilka kolejnych dni, zaordynowano również farmakoterapię a następnie, by uniknąć stresu - kroplówki podskórne.
Od trzech dni podajemy kroplówki w domu, jednak zauważyłam, że puchną mu przednie łapki (raz jedna, raz druga, nie jest to taki obrzęk który powoduje napięta skórę tylko wlasnie taki miękki jakby spływał tam płyn z kroplówki, dość długo się to wchłania).
Na ten moment Borys dostaje mokra karmę, piję wodę nawet ładnie, kroplówki dostaje 150 ml codziennie. Od kroplówek podskórnych nie do końca panuje nad pęcherzem, zdarza mu się zsikac poza kuwetą tak jakby nie mógł zdążyć lub nie mógł chwilki wstrzymać. Zastanawiam się czy to nie kwestia podawania zbyt dużej ilości płynów.

Przestał nas też chyba lubić, ukrywa się w szafie, nie daje się dotknąć. Jak do niego mówię to ostro na mnie miauczy, o dotykaniu nie ma mowy.

Macie jakieś rady?

Gumisiek

 
Posty: 21
Od: Wto sie 30, 2011 9:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2022 0:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Na pewno płyn od kroplówki w łapkach
Ile kot wazy

anka1515

 
Posty: 4045
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto sty 18, 2022 0:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Niewiele 3,20 kg

Gumisiek

 
Posty: 21
Od: Wto sie 30, 2011 9:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2022 0:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kiedyś przyjmowało się 40 ml na kg kota razem z płynem w karmie
Czasami dają więcej ale to krótko i raczej dobrze się nie konczy

anka1515

 
Posty: 4045
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw mar 03, 2022 8:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Cześć wszystkim. Dołączam dziś do Waszego kociego grona, ponieważ usłyszałam diagnozę dla mojej kotki : niewydolność nerek, nerki nie pracują w około 75%. Jako osoba całkowicie zielona w temacie, zaczęłam zgłębiać wiedzę w internecie i tak też trafiłam na forum. I przyznam, opadły mi ręce. Ale do rzeczy.
W skrócie o kotce: kotka w lipcu kończy 8 lat, wychowana od 9 dnia życia bez matki, a przez człowieka, wykastrowana w wieku lat 4, we wczesnej młodości ruje wygaszane Proverą. Kot nie wykazuje żadnych problemów zdrowotnych, jest energiczny, sierść lśniąca, nie zauważyłam nadmiernego picia czy sikania. Żywienie: karmy mokre, głównie Catz Finefood, Wild Freedom, Feringa, okazjonalnie filety jako uzupełnienie. Karma sucha odstawiona kilka miesięcy temu. Z opakowań wynika, że zawartość fosforu w obecnych mokrych karmach nie przekracza 0,2%, wapń minimum 0,2%.
W listopadzie 2021 kotka przeszła krótką infekcję, temp podwyższona do 39.5 stopnia, po terapii amoksycyliną kotka wyzdrowiała. Przy okazji złapała infekcję bakteryjną uszu, która została wyleczona.
Zauważyłam u kotki guzek przy sutku, prawdopodobnie zmiana onkologiczna. W związku z planowaniem zabiegu wycięcia zmiany wykonaliśmy (na moją prośbę!) badania krwi. I to właśnie na podstawie tych badań krwi usłyszałam, że nerki kotki są w 75% nieaktywne (konkretnie na podstawie podwyższonej kreatyniny). Dostałam od razu pakiet karm próbnych RENAL, ale nie byłabym sobą, gdybym przed ich podaniem nie sprawdziła składów. Kotka nie miała wykonanych badań moczu, ani żadnego USG. Nie zainteresowano się również mocno przekroczonymi wynikami w morfologii, bo "koty europejskie tak mają".
Załączam wyniki krwi, i bardzo proszę o pomoc w wyznaczeniu kierunku działań, jakie powinnam podjąć w celu dalszej diagnozy, bo mam wrażenie, że mój weterynarz całkowicie lekceważy problem, bo kot jest nierasowy. O większość badań dopraszam się sama. Co do samych nerek usłyszałam, że mam jej zmienić dietę i... tyle.

BADANIE WYNIK PARAMETR JEDNOSTKA NORMA
Morfologia_________7,08_________WBC_________G/l_______6-11
Morfologia_________1,84_________NEU_________G/l_______3-11
Morfologia_________26,0_________NEU %_________%_______60-78
Morfologia_________4,75_________LYM_________G/l_______1-4
Morfologia_________67,1_________LYM %_________%_______15-38
Morfologia_________0,240_________MONO_________G/l_______0,04-0,5
Morfologia_________3,40_________MONO %_________%_______0,01-4
Morfologia_________0,240_________EOS_________G/l_______0,04-0,6
Morfologia_________3,40_________EOS %_________%_______0,01-6
Morfologia_________0,010_________BASO_________G/l_______0,001-0,1
Morfologia_________0,100_________BASO %_________%_______0,001-1
Morfologia_________9,67_________RBC_________T/l_______5-10
Morfologia_________145,0_________HGB_________g/l_______90-150
Morfologia_________0,419_________HCT_________l/l_______0,3-0,44
Morfologia_________43,3_________MCV_________fl_______40-55
Morfologia_________15,0_________MCH_________pg_______13-16
Morfologia_________346,0_________MCHC_________g/l_______310-360
Morfologia_________273,0_________PLT_________G/l_______180-550
Albuminy_________41,9_________Albuminy_________g/l_______26-46
ALT_________64,0_________ALT_________U/l_______1-91
AP_________23,0_________AP_________U/l_______1-140
AST_________30,2_________AST_________U/l_______1-59
Białko całkowite_________83,5_________Białko całkowite_________g/l_______57-94
Glukoza_________4,20_________Glukoza_________mmol/l_______3,05-6,1
Kreatynina_________173,2_________Kreatynina_________µmol/l_______1-168
Mocznik_________8,80_________Mocznik_________mmol/l_______5-11,3
Stosunek: albuminy / globuliny_________1,01_________Stosunek: albuminy / globuliny________________0,5-1,1
Globuliny_________41,6_________Globuliny_________g/l_______19-66

Mayumi

 
Posty: 5
Od: Czw mar 03, 2022 8:07

Post » Czw mar 03, 2022 11:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tylko po tych wynikach weterynarz orzekł, że nerki uszkodzone? Przecież ta krea jest nieznacznie podwyższona, a mocznik w normie. Do tego parametry czerwonokrwinkowe są w górnej granicy normy, więc kot mógł być po prostu odwodniony, wtedy krea może wzrosnąć.

To nie jest tak, że namawiam do lekceważenia problemu, ale po tych wynikach nie można powiedzieć, czy kot ma uszkodzone nerki czy nie, a na pewno nie można oceniać tego w procentach. Na pewno nie należy panikować. Żeby postawić diagnozę trzeba zrobić bardziej rozszerzone badania krwi (oprócz tego, co masz, pełny jonogram, poziom fosforu jest najważniejszy), badanie moczu (najważniejsze są ciężar właściwy i stosunek białko/kreatynina) i USG (najlepiej u radiologa). Z całym pakietem badań najlepiej udać się do weterynarza nefrologa, niestety zazwyczaj przeciętny weterynarz nie ma zbyt dużej wiedzy, jak można leczyć koty z przewlekłą chorobą nerek. Całkiem możliwe, że nefrolog powie Ci, że z nerkami wszystko OK.

Nie wiem, skąd jesteś, ale nefrologa można już znaleźć w większości dużych miast.

paranoiczna_paranoja

 
Posty: 106
Od: Pon paź 28, 2019 14:47

Post » Czw mar 03, 2022 11:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź. Tak, lekarz wydał taki wyrok tylko na podstawie takich badań. Na wizytach podkreślałam również, że kot przeszedł niemałą traumę, bo dopiero co przeżyła przeprowadzkę do nowego mieszkania.
Co gorsza wet chce ją umówić do zabiegu pod narkozą bez upewnienia się, czy stan nerek na to faktycznie pozwala. Może szokujące będzie to, iż gabinet weterynaryjny prowadzi właśnie nefrolog, dlatego po przekopaniu forum złapałam się za głowę. W końcu to wet-nefrolog powinien mnie wspomóc i wytyczyć ścieżkę badań, a nie na odwrót... Jestem już umówiona na konsultację u innego specjalisty, oczywiście wezmę pod uwagę cenne uwagi z Twojej wypowiedzi.

Mayumi

 
Posty: 5
Od: Czw mar 03, 2022 8:07

Post » Czw mar 03, 2022 23:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Im więcej się czyta, tym więcej się człowiek natyka na takie kwiatki...

Takie zmiany na listwach mlecznych raczej nie powinny długo czekać na zabieg, dlatego im szybciej ogarniecie sprawę nerek, tym lepiej. Dobra wiadomość jest taka, że te wyniki w żaden sposób nie wykluczają zabiegu - jeśli narkoza zostanie dobrze poprowadzona, to nic złego się nie powinno stać. Ważne, żeby narkoza była wziewna - mniej obciąża nerki. Moja kotka miała zabieg stomatologiczny z dużo gorszymi wynikami dwa lata temu i od tamtego czasu, nie licząc chwilowych pogorszeń, nie jest gorzej, a nawet jest lepiej.

U 8-letniego kota przed zabiegiem wypadałoby jeszcze echo serca zrobić.

paranoiczna_paranoja

 
Posty: 106
Od: Pon paź 28, 2019 14:47

Post » Czw mar 03, 2022 23:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak na szybko dorzucę bo mogłam nie doczytać
Masz kotkę z guzem listew
Nie wiem jakie plany ale
Rtg klatki piersiowej i tak jak pisała poprzedniczka usg
Żeby się upewnić czy nie ma przerzutów
Przed zabiegiem pisz i pytaj
Zależy co wet ci powie
Bo może trzeba będzie usuwać obie listwy mleczne
Nie jeden guzek

Podejrzewam ze jeżeli to jest nowotwór a wet karze usunąć tylko jeden guzek to będzie zle
Bo szybko nastąpi nawrot

anka1515

 
Posty: 4045
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt mar 04, 2022 10:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zmianę przy sutku zauważyłam w tę niedzielę, więc niecały tydzień temu, a już na drugi dzień pobiegłam z tym do swojego stałego weterynarza. Lekarka obmacała zmianę, na podstawie tego przeszła do planowania wycięcia zmiany. Ja sama poprosiłam o badanie krwi i zapytałam, czy są jakieś dodatkowe badania poza podstawowymi, ale pani stwierdziła, że podstawowe wystarczą. Co do zabiegu usłyszałam tylko, że zmiana jest mała i margines cięcia będzie mały. Brak dalszych badań też wzbudził moje wątpliwości, ale stwierdziłam, że najpierw poczekam na wyniki krwi. Po otrzymaniu wyników znowu wzięłam kota do gabinetu, bo uznałam, że pewnie będziemy wykonywać kolejne badania. Niestety kot nie został już w ogóle w żaden sposób zbadany, po prostu siedział w transporterze, a ja na podstawie powyższych wyników dostałam karmy Renal i wyrok niewydolności nerek. Wtedy całkowicie zdezorientowana usiadłam do szukania wiadomości w sieci, bo wydało mi się to wszystko nieprawdopodobne... Usłyszałam kilka zapewnień "będzie dobrze", a ja jednak wolałabym wiedzieć na czym stoję i jakie są rokowania, zależy mi na konkretach. Do tej pory zbywano moje wątpliwości.

Udało mi się umówić wizytę w poleconym gabinecie, także mam nadzieję, że tam zaopiekują się nią lepiej. Zobaczymy, jaki plan działania ustali nowy weterynarz, a że sama dzięki Wam posiadam większą wiedzę, na pewno to wykorzystam. Na pewno najpierw odpowiednia diagnoza.
Możliwe, że faktycznie z nerkami nie jest tak źle, jak mi wmówiono... Wtedy przeniosę się do wątku onkologicznego.

Mayumi

 
Posty: 5
Od: Czw mar 03, 2022 8:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości